Kwiecień to istne książkowe szaleństwo. Kurierzy mijali się w drzwiach przynosząc to egzemplarze recenzenckie, to niespodziewane przesyłki od wydawnictw. Uzbierało się tego naprawdę dużo, a ja zacieram ręce na myśl o podróżach literackich, które na mnie czekają.
stosik pierwszy
Wydawnictwo Sonia Draga:
Rosa Ribas, Sabine Hofmann Granatowe mundury
Wydawnictwo W.A.B.:
Sylwia Zientek Hotel Varsovie. Bunt chimery
Ewelina Dyda Przychodzę nie w porę
Wydawnictwo Muza:
Thomas Svardal Ogień. Pierwotna siła natury
stosik drugi
Wydawnictwo Czwarta Strona:
Robert Małecki Koszmary zasną ostatnie
Karolina Wilczyńska Dotyk słońca
Joanna Gawrych-Skrzypczak Może kiedyś innym razem...
Agnieszka Olejnik Cała w fiołkach
Tomasz Schmidt, Andrzej Wierzbicki Pod włos, czyli kiedy powinnaś zmienić fryzjera?
stosik trzeci
Wydawnictwo W.A.B.:
Arnaldur Indriðason Czarne powietrza - recenzja
Ewa Zdunek Mediatorka - recenzja
Wydawnictwo Muza:
Natalio Grueso Przemytnik słów - recenzja
Leszek Herman Biblia diabła - recenzja
stosik czwarty
Wydawnictwo Czarna Owca:
Vincent V. Severski Zamęt - recenzja
Wydawnictwo Marginesy:
Lize Spit Szpadel - recenzja
Wojciech Chmielarz Żmijowisko - recenzja
Ałbena Grabowska Kości proroka - recenzja
Wydawnictwo Kobiece:
Dolores Redondo Dam ci to wszystko - recenzja
stosik piąty
Wydawnictwo Od Deski Do Deski:
Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska GPS Szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D.
Wydawnictwo Prószyński i S-ka:
Diane Chamberlain Cień matki - recenzja
Mary Lynn Bracht Biała chryzantema - recenzja
Wydawnictwo Rebis:
Caleb Carr Alienista
Edward Brooke-Hitching Atlas lądów niebyłych - recenzja
I co Wy na to? Macie na oku którąś z tych pozycji?
*** NOTKI STOSIKOWE ***
Tyle radości w kwietniu - super :) Same wspaniałe przesyłki !
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. :)
UsuńJa mam około 50 książek do recenzji, a jakieś 20 idzie do mnie :( Ja naprawdę nie wiem, gdzie to wszystko upchnąć. Na szczęście najdłuższe wakacje życia przede mną :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
O raju... Istne szaleństwo. Ja przy 20 mam wyrzuty sumienia, że wydawnictwa czekają.
UsuńSporo książek. I co to wybrać na początek?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia. :P
UsuńCały stosik czwarty i Robert Małecki☺
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo dobry wybór. :)
UsuńŚwietny stosik i ile ciekawych tytułów. Będziesz miała co czytać, miłych lektur życzę. :)
OdpowiedzUsuńOj, zdecydowanie nie zabraknie mi lektur do czytania. :D
UsuńMoja opinia o "Mediatorce" właśnie ukazała się na blogu, a w najbliższym czasie sięgnę po "Szpadel". :)
OdpowiedzUsuńZajrzę jak przeczytam książkę. :)
UsuńNajchętniej przygarnęłabym stosik 4, szczególnie nowego Chmielarza (tylko czemu taka cienka ta książka) i Redondo.
OdpowiedzUsuńMoże i cienka objętościowo, ale jestem pewna, że treść taka nie będzie.
UsuńU mnie też stosiszcze :D. Będzie co czytać! Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości.:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję. :D
UsuńSuper książki ^.^ Ostatnio wydałam tyle kasy na książki,że muszę już przystopować i zacząć czytać to,co mam :D Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa już prawie nie kupuję. Wyleczyłam się z nałogowego kupowania książek. :D
UsuńKsiążkobranie było bogate, super! Najbardziej mnie interesuje... Atlas Lądów Niebyłych :D
OdpowiedzUsuńAtlas jest przepięknie wydany!
UsuńCo za STOS! Mi wpadł w oko Atlas Lądów Niebyłych:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Na Atlas warto zwrócić uwagę. :)
UsuńKarolina Wilczyńska Dotyk słońca - musze się przyjrzeć bliżej tej książce :)
OdpowiedzUsuńAutorka bardzo fajnie piszę, więc myślę, że warto. :)
UsuńMówisz, że mijali się w drzwiach? Mnie uderzyła mnogośc tych książek.
OdpowiedzUsuńMniej więcej tak to wyglądało. ;)
UsuńPiękne stosiki, więc życzę miłej lektury. Mój stosik też rośnie, tym razem pod moją nieobecność...
OdpowiedzUsuńWięc musisz szybko wracać. :)
UsuńSporo tytułów, nie powiem :D Szaleństwo wręcz :D
OdpowiedzUsuńPo co bym sięgnęła? Chyba jedynie po Redondo :)
Przyjemnej lektury :)
Oooo... Tylko po Redondo? Zaskoczyłaś mnie. :D
UsuńNajbardziej podobają mi się te parzyste stosiki:) oj połknęłabym je prawie w całości!
OdpowiedzUsuń