Dolores Redondo Niewidzialny strażnik Wyd. Czarna Owca 2013 408 stron |
trylogia Baztán, tom 1
Las w Baztán jest magiczny. Bije od niego spokojne, pradawne piękno, które przypomina ludziom o jego najbardziej ludzkim obliczu, wiecznym i dziecięcym, tym, które wierzy w lamie, wróżki o kaczych nogach, żyjące w lesie, śpiące w dzień, a wychodzące tylko nocą, żeby czesać swoje długie, złociste włosy złotym grzebieniem, mający moc spełniania życzeń swego właściciela, a którego one używały do spełniania próśb mężczyzn, który zwiedzeni ich pięknem, nie odstępowali ich na krok, nic sobie nie robiąc z kaczych kończyn[1].
Niestety, ktoś ów spokój zakłócił i zachodzi obawa, że nie jest to baskijska wiedźma ani tamtejszy cyklop, ale postać z krwi i kości. Ktoś, kto na ofiary wybiera młode dziewczęta, czyniąc naturę niemym świadkiem tragedii.