Luty się kończy, czas więc podzielić się z Wami moją radością z niedawno otrzymanych książek. Wśród nich, jak zwykle, najwięcej jest kryminałów, ale to chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem?
Tradycyjnie liczę na to, że podzielicie się ze mną wrażeniami z czytanych lektur lub dacie znać, co też wpadło Wam w oko i trafiło (bądź trafi) do Waszych biblioteczek.
stosik pierwszy
Wydawnictwo Marginesy:
Sylvia Plath Szklany klosz
Hans Joachim Lang Kobiety z bloku 10. Eksperymenty medyczne w Auschwitz - RECENZJA
Wydawnictwo Prószyński i S-ka:
Stanisław Grzesiuk Klawo, jadziem!
stosik drugi
Wydawnictwo Initium:
Aleksandra Rumin Zbrodnia i Karaś
Wydawnictwo Vesper:
Bartłomiej Grubich Biegacz
Wydawnictwo Filia:
Rachel Abbott Tylko niewinni
James Hazel Dom jętki
Dom Wydawniczy Rebis:
Mons Kallentoft Pocałunek kata
stosik trzeci
Wydawnictwo Albatros:
Donato Carrisi Władca ciemności - RECENZJA
Wydawnictwo Muza:
Carme Chaparro Nie jestem potworem - RECENZJA
Wydawnictwo Czarne:
Jędrzej Pasierski Roztopy - RECENZJA
Kompania Mediowa:
zbiór opowiadań kryminalnych Opowiem ci o zbrodni - RECENZJA
Wydawnictwo W.A.B.:
Bartosz Szczygielski Serce
*** NOTKI STOSIKOWE ***
Same hity! Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńBardzo czekam na Twoją recenzję mojej ulubionej autorki Rachel Abbott. 😊
OdpowiedzUsuńJak tylko przeczytam, na pewno coś o niej napiszę. :)
UsuńPiękne stosy :) Odkąd mam czytnik kupuję (trochę) mniej, szczególnie kryminałów. Papierowe kupuję reportaże, książki dla dzieci, trochę literatury pięknej i ulubionych autorów, dlatego w lutym kupiłam książki Saundersa, Saramago i Sapkowskiego. "Roztopy" i "Nie jestem potworem" czytałam na czytniku :)
OdpowiedzUsuńJa nie kupuję już wcale, choć gromadzę listę z literatury faktu i jak upatrzę coś w promocji, to na pewno powędruje to do koszyka. :)
UsuńPierwszy stosik zainteresował mnie szczególnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również. :)
UsuńSame smakowitości :)
OdpowiedzUsuńW sumie racja. :D
UsuńSzklany klosz czytałam dość dawno temu ale niestety nie podzieliłam zachwytów większości czytelników. Zbrodnia i karaś właśnie w czytaniu:)
OdpowiedzUsuńMnie się przed laty szalenie podobał. Ciekawa jestem, jak go odbiorę teraz.
UsuńA "Zbrodnia i Karaś" jak? Zapowiada się lekko i przyjemnie. :)
Zamówiłam sobie Szklany klosz i jestem ciekawa tej lektury, bo jeszcze nie miałam okazji sie z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńJa czytałam z dobrych kilkanaście lat temu i wtedy bardzo mi się podobał. Ciekawa jestem jak będzie teraz. :)
UsuńPiękna czytelnicza uczta :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPiszę żeby się pożegnać blogowo, bo luty zakończyłam niespodziewanie zamknięciem bloga. Definitywnie. Nosiłam się z tym już od kilku miesięcy. Wreszcie zdecydowałam się. Ale Twój blog zapisałam sobie w wyszukiwarce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale pewnie masz swoje powody.
UsuńMam nadzieję, że nadal będziesz do mnie czasami zaglądać. :)
Tak. Zamierzam zaglądać i nawiązując do tego chciałam się Ciebie zapytać o możliwość subskrybowania Twojego bloga przez maila. Bo szukałam widżetu, ale nie znalazłam.
UsuńDodałam taką możliwość. Jest w lewym dolnym rogu. :)
UsuńJuż użyłam. Działa.
UsuńSuper! Bardzo się cieszę. :)
UsuńMiłego czytania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńAleż kusisz nowościami! Karaś mógłby i u mnie zawitać. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńKaraś cudny! Tzn. jako książka, bo jako postać... ;)
Usuń