Ropuch powraca, czyli premiera czwartego tomu "Skazańca" tuż, tuż

Źródło; skazaniec.com

Był 1922 rok, gdy do Centralnego Więzienia we Wronkach trafił Ropuch, młody mężczyzna skazany na dożywocie. Za co? Tego nie zdradza ani czytelnikom, ani kumplom ze spacerniaka. Wiadomo jedynie, że czeka go walka o przetrwanie w świecie, w którym nie zawsze służbowy regulamin jest tym, co stoi ponad wszystkim. Tu liczą się także układy, sympatie, wywalczone pozycje, prawa i zasady, których nie spisał nikt. Ich trzeba się nauczyć. Najlepiej szybko.

Historię Ropucha i jego kumpli możecie poznać za sprawą lektury świetnego cyklu Skazaniec Krzysztofa Spadło. 

Do tej pory ukazały się trzy tomy:

1. Na pohybel całemu światu (recenzja)

2. Z bestią w sercu (recenzja)

3. Za garść srebrników (recenzja wkrótce)

19 września pojawi się tom czwarty, Czapki z głów. Za lekturę biorę się niebawem, a Was gorąco zachęcam do sięgnięcia po poprzednie tomy. 

Źródło: skazaniec.com

Dlaczego?

Bo warto! Bo tu nie ma miejsca na nudę, bo akcja toczy się wartko, galeria postaci jest niezmiernie intrygująca, a realia życia w więzieniu świetnie oddane (w każdym razie, tak mi się wydaje, choć z życiowymi doświadczeniami tego skonfrontować nie mogę).

Jeśli ja Was nie zachęciłam, to może zachęci Was zwiastun. Miłego oglądania i czytania!