Coco Chanel. Sypiając z wrogiem jest opowieścią o słynnej projektantce mody, ale nie to nie sekcja fashion czy kultowe perfumy znajdują się w centrum uwagi Vala Vaughana, a współpraca Francuzki z Abwehrą, jej antysemityzm czy romans z niemieckim szpiegiem.
Coco Chanel w ogarniętym wojną Paryżu
Warto na wstępie zaznaczyć, że zmarły w 2013 roku Val Vaughan był amerykańskim żołnierzem, dyplomatą, a także pisarzem i dziennikarzem. W jego życiorysie znajdziemy informacje o służbie w Armii Stanów Zjednoczonych podczas II wojny światowej, zaangażowaniu w tajne działania w czasie zimnej wojny i wojny w Wietnamie. Nie dziwi więc ani jego zainteresowanie Coco Chanel w kontekście jej kolaboracji z Niemcami, ani styl pisania - pełen szczegółów, nazwisk, dat, faktów. Jakby drobiazgowe opisywanie poruszanych wątków było wpisane w dziennikarsko-żołnierskie DNA.
Drobiazgowość jest mocno zaznaczającą się cechą pióra Hala Vaughana, Dostajemy więc detale związane z sytuacją paryżan w zajętym przez Niemców mieście, działaniami nie tylko Coco Chanel, ale i tych ludzi, z którymi była w tamtym okresie blisko. Wśród takich osób jest choćby Hans Dincklage, attaché wojskowy ambasady niemieckiej i niemiecki szpieg.
Coco Chanel, Himmler, Churchill
Hal Vaughan w biografii Coco Chanel. Sypiając z wrogiem bierze pod lupę głównie okres wojenny. Mamy tu mocno zaznaczony kontrast pomiędzy dramatycznymi warunkami życia zwykłych paryżan, a wygodnym życiem w hotelu Ritz, gdzie Coco spędzała czas w towarzystwie wysoko postawionych Niemców. Jaka była jej rola? Jak przebiegała współpraca z Abwehrą? Na czym polegała tajna misja dla Himmlera? Jaki miała związek z Winstonem Churchillem?
Trzeba przyznać, że po tej lekturze, rzeczywiście perfumy Chanel No. 5 będą pachnieć nieco inaczej. Sposób w jaki Coco traktowała swoje pracownice w czasie wojny, jej antysemityzm, zdrada kraju, kolaboracja - wszystko to nie ma w sobie ani nutki kojących zapachów ambry czy jaśminu.
Nie jest to biografia łatwa w odbiorze. Autor zdradza wiele zaskakujących i ciekawych faktów, ale ilość informacji związanych z wojenną rzeczywistością polityczną i społeczną jest przytłaczająca. To zdecydowanie literatura faktów, a nie barw i emocji. Ma w sobie więcej rysu dokumentalistycznego niż plastycznej opowieści. To dla jednych będzie atutem, innych lektura zmęczy.
Niemniej jednak, warto do tej książki zajrzeć, jeśli chce się postrzegać Coco nie tylko przez pryzmat mody czy flakonika perfum.
Hal Vaughan Coco Chanel. Sypiając z wrogiem przeł. Hanna Pawlikowska-Gannon Wyd. Marginesy 2021 338 stron |
Myślę, że sięgnę. Te wątki przedstawione w książce są bardzo interesujące. Pozdrawiam przed sprzątaniem i zakupami weekendowymi :)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnę kiedyś po tę książkę, Coco to niezwykle intrygująca postać.
OdpowiedzUsuńJa raczej nie planuję czytać tej pozycji.
OdpowiedzUsuńCoco mnie fascynuje jako kobieta i ikona mody. Mam w planach tę książkę od dawna.
OdpowiedzUsuńO kurcze, a to ciekawe! Przyznam szczerze, że książka mnie niesamowicie zaintrygowała..
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńMoja siostra uwielbia czytać biografie znanych osób, dlatego jej polecę powyższą publikację. Może i przy okazji sama też do niej zajrzę. Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie. Książka pełna grozy z wątkiem romansu. Na plus tej książki działa fakt że jest to biografia, a uwielbiam je czytać. Chętnie przeczytam tą książkę.
OdpowiedzUsuń