Niezbyt często zdarza mi się re-reading, bo wolę poznawać nowe historie niż wracać do już znanych. W przypadku książki Magdy Omilianowicz nie miałam wątpliwości. Chciałam wrócić do historii "wampira z Bytowa" w nowym, rozszerzonym wydaniu.
Strach, bezradność, złość
Dawno temu na rynku pojawiła się niedostępna już obecnie Bestia Magdy Omilianowicz. Ogromnie się cieszę, że historia ta doczekała się rozszerzonego wznowienia i dzięki temu trafi do nowych czytelników. Ja byłam ogromnie nią wstrząśnięta, przed laty, a teraz znów powróciły tamte emocje. Strach, bezradność, złość.
Leszek Pękalski został skazany za jedno morderstwo. Nim odwołał przed sądem swoje zeznania, przyznał się jednak do dokonania ponad sześćdziesięciu innych. Ta liczba przeraża, podobnie jak opowieść o nich, mimo iż Magda Omilianowicz rezygnuje z makabrycznych wstawek w swej książce.
Dziennikarka stworzyła fabularyzowaną historię, w której starannie zebranym faktom towarzyszą podyktowane pisarską wyobraźnią i wrażliwością, opowieści z miejsc zbrodni. Ten zabieg sprawia, że towarzyszymy ofiarom w ich ostatnich chwilach. I jest to dramatyczne przeżycie.
Przeczytałam swój tekst o Bestii. Studium zła, który opublikowałam pięć lat temu i wciąż zgadzam się z każdym słowem, jakie wtedy napisałam. Nieco niżej wrzucę Wam wybrane fragmenty tamtej, dość długiej recenzji, a po całość odsyłam do TEGO wpisu.
A po odsiadce, Gostynin
Wampir. Jak rodzi się zło to wznowienie uzupełnione o wstęp autorstwa Igora Brejdyganta, który odnosi się w nim m.in. do pomysłu wymierzania przez sąd dodatkowej kary dla najgroźniejszych przestępców, co do których istnieje pewność, że po odzyskaniu wolności wciąż będą niebezpieczni dla otoczenia. Bezterminowe przetrzymywanie takich osób na strzeżonym oddziale ośrodka psychiatrycznego w Gostyninie budziło jego sprzeciw. Do czasu lektury Wampira...
W krótkim epilogu, którego również nie było w poprzednim wydaniu książki, Magda Omilianowicz pisze o tym co wydarzyło się w grudniu 2017 roku, gdy Leszek Pękalski zakończył odbywanie kary.
Tym razem nie dla mnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem chętna.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia. Sama nie wiem...
OdpowiedzUsuń