niedziela, 21 marca 2021

Przemysław Semczuk "Wampir z Zagłębia"

 



Czy Zdzisław Marchwicki był Wampirem z Zagłębia odpowiedzialnym za zamordowanie kilkunastu kobiet? A może skazano niewinnego człowieka? Przemysław Semczuk drobiazgowo przygląda się jednemu z  najgłośniejszych śledztw w historii polskiej kryminalistyki.

Czy Zdzisław Marchwicki był Wampirem z Zagłębia?

Niedawno do rąk czytelników trafiło wznowienie reportażu Wampir z Zagłębia, a wraz z nim wraca temat jednego z najgłośniejszych i najciekawszych śledztw, jakie przypadło w udziale polskim stróżom prawa. Jest to przypadek ogromnie interesujący choćby dlatego, że wiele tu niejasności. Choć wspominając o tytułowym seryjnym mordercy kobiet, który w latach 1964 - 1970 wywoływał strach wśród mieszkańców Zagłębia i Śląska, mówi się o Zdzisławie Marchwickim za owe morderstwa skazanym, są tacy, którzy wciąż mają wątpliwości, czy powieszono właściwego człowieka. Wśród nich jest Przemysław Semczuk.

Szukasz sensacji, opisów morderstw, makabrycznych szczegółów? To nie ten adres. Analizując postać Zdzisława Marchwickiego w kontekście sprawy Wampira z Zagłębia, Przemysław Semczuk nie łapie się tanich chwytów, by wywołać sensację i emocje, ale krok po kroku analizuje przebieg dochodzenia w sprawie jednego z najgłośniejszych polskich seryjnych morderców. Przygotuj się więc na lekturę wymagającą, pełną detali, analiz, fragmentów akt, artykułów prasowych czy zapisów przesłuchań, a nawet listów i pamiętników Marchwickiego.

Śledztwo pełne niejasności

Od tamtych wydarzeń minęło pół wieku. Czy uda się z całą pewnością ustalić tożsamość Wampira z Zagłębia? Czy jest szansa na wznowienie tej sprawy? Pewnie nie. To Przemysława Semczuka nie zniechęca. Autor podąża śladami seryjnego mordercy, przekopuje się przez kilogramy akt, odwiedza miejsca zbrodni, zagląda do prasy, przesłuchuje taśmy. Krok po kroku przemierza tę drogę, którą niegdyś przeszli śledczy, docierając w ten sposób do finału, w którym dochodzi do egzekucji Zdzisława Marchwickiego i jego brata.

Czy egzekucje te to sukces władz i milicji czy też porażka systemu i ogromne matactwo, za które najwyższą karę poniósł niewinny człowiek? Czytając reportaż Przemysława Semczuka trudno nie mieć wątpliwości, czy powieszono właściwego człowieka. Wątpliwości rodzą m.in. okoliczności przyznania się do winy, dowody, zeznania świadków. Z przytoczonych informacji wynika, że obrońcy Marchwickiego nie mieli dostępu do całej dokumentacji nawet w trakcie procesu. Kontrowersje wzbudza także m.in. autentyczność przytoczonego w reportażu pamiętnika Marchwickiego.

To jest lektura dla tych, którzy NAPRAWDĘ chcą poznać szczegóły śledztwa. Tych, którzy chcą jedynie prześlizgnąć się przez temat, przytłoczy ogrom informacji, nazwisk, przytoczonych dokumentów. 

Naruszenia, zaniedbania, wątpliwości. Pełno ich w Wampirze z Zagłębia. Trudno po lekturze reportażu Przemysława Semczuka nie dojść do wniosku, że sprawę tę powinno się wznowić. Efekt tego mógłby być szokujący.


Przemysław Semczuk
Wampir z Zagłębia
Wyd. Świat Książki
2021
544 strony


Zobacz też:






8 komentarzy:

  1. Recenzja bardzo zachęcająca, o wampirze z Zagłębia sporo czytałem/ słyszałem. Być może dam szansę tej książce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Temat jest z pewnością zajmujący, jedyne co mnie lekko powstrzymuje to ta pokaźna liczba informacji w tekście, poza tym jestem bardzo ciekawa tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zainteresowana lekturą tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię reportaże i z przyjemnością poznałabym bliżej i ten.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kiedyś o nim bardzo ciekawy artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię reportaże, więc z ciekawością sięgnę i po ten. Tym bardziej, że temat bardzo mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo cenię sobie Twoje recenzje, tytuł zapisuję!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...