Tajemnice rodzinne, włoskie smaki i włoska prowincja, barceloński gwar i kobiety, które muszą wykazać się siłą, odwagą i zaradnością. Właśnie to znajdziecie w powieści Ogród kobiet Carli Montero, historii lekkiej, przyjemnej, niewymagającej.
Mam słabość do książek z Hiszpanią w tle. Fabuła Ogrodu kobiet Carli Montero rozgrywa się wprawdzie głównie we Włoszech, ale znajdzie się tu miejsce także i na barcelońskie kadry.
Główna bohaterka, Gianna, to mieszkająca w Barcelonie, odnosząca sukcesy architektka uwikłana w romans z przystojnym aktorem. Na horyzoncie tego całkiem udanego życia zbierają się jednak burzowe chmury. W ich efekcie, razem z bohaterką lądujemy na włoskiej prowincji. Tu czekają na nas pyszne jedzenie, rodzinne tajemnice oraz... pewien intrygujący, acz niezbyt towarzyski mężczyzna.
Wszystko to składa się na lekką w czytaniu powieść pełną słońca, smaków i uczuć. To śledzimy losy Gianny, to młodej Annice, żyjącej we Włoszech na początku XX wieku. Towarzysząc kobietom, które muszą wykazać się nierzadko siłą i zaradnością za siebie oraz otaczających je mężczyzn,
To jedna z tych powieści, która opowiada o sile kobiet, przeciwstawianiu się narzucanym rolom, o szukaniu swego miejsca na ziemi i mierzeniu się z przeciwnościami wyrastającymi na drodze poszukujących.
Powieść dość banalna, niewymagająca, ale przyjemna w czytaniu i wprowadzająca trochę słońca w pochmurne dni.
Carla Montero Ogród kobiet przeł. Wojciech Charchalis Dom Wydawniczy Rebis 2020 448 stron |
Zobacz też:
Być może kiedyś się skuszę na lekturę tej książki. ��
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała właśnie taką niezobowiązującą książkę
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie . I polecać mogę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa twórczości tej autorki, ale chyba na pierwszy raz wybiorę jakiś inny tytuł.
OdpowiedzUsuńWyjątkowo krótka recenzja. Czasoumilacz czasami potrzebny.
OdpowiedzUsuńTeraz takie będą. Mam do wyboru albo pisać krócej albo nie pisać wcale. Niestety, czasu na dłuższe teksty brak. 😔
UsuńCzasem taka książka, niewymagająca i lekka jest najlepszym remedium na zły dzień w pracy... będę mieć ją na uwadze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)