środa, 19 czerwca 2013

Na stosiku książki rosną #3

Na brak czasu i zastój na blogu najlepszym lekarstwem jest "stosikowa zapchajdziura".  ;)

O większości tych tytułów mogliście już przeczytać na blogu. Reszta jeszcze czeka na swoje blogowe pięć minut.


Jolanta Kwiatkowska "Przewrotność dobra" (od autorki w ramach Obiegu Zamkniętego) - recenzja
Alina Białowąs "Galeria uczuć" (od autorki w ramach Obiegu Zamkniętego) - recenzja
Patrick Gale "Notatki z wystawy" (biblioNETkowa wędrująca książka) - recenzja

Zdobycze biblioteczne:
Tess Gerritsen "Sobowtór" - recenzja
Bartłomiej Rychter "Złoty wilk"
Elizabeth Flock "Emma i ja" - recenzja
Alice Munro "Za kogo ty się uważasz?"


Carla Mori "Krew, pot i łzy" (od autorki w ramach Obiegu Zamkniętego)
Stephen Chbosky "Charlie" (zakup własny - Ciastek mówił, że warto, więc trzeba to sprawdzić)
Sławomi Jankowski "Mikrocałości" (egzemplarz recenzencki od autora)
Monika Orłowska "Kłamstewka i kłamstwa" (od autorki w ramach Obiegu Zamkniętego)
Anna Klara Majewska "Rok na Majorce" (egzemplarz recenzencki od Wielkiej Litery) - recenzja

Co czytaliście, co polecacie?

---

Pamiętacie o konkursie, w któym do wygrania są kody na pobranie audiobooków?
Chętnych zapraszam TUTAJ.

85 komentarzy:

  1. Ach te stosy, cieszą oko, ale czasami są wyrzutami sumienia, że jeszcze nie przeczytane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano są. Zwłaszcza z tymi książkami kupionymi na własność jest problem. =/

      Usuń
    2. Tak, te kupione leżą najdłużej :(

      Usuń
    3. Dlatego na razie staram się ograniczyć zakupy.

      Usuń
  2. Bardzo fajny stos:) Dużo ciekawych pozycji, szczególnie zainteresowały mnie książki "Charlie", "Za kogo ty się uważasz" i "Krew, pot i łzy".
    Miłej lektury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat te książki jeszcze przede mną. Dzisiaj zaczynam "Krew...".

      Usuń
  3. Jestem strasznie ciekawa "Galerii uczuć" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Domyślam się, że lubisz Hiszpanię (po adresie bloga) tak jak ja :D

      Usuń
    2. Zapisz się do Obiegu Zamkniętego, przeczytaj, zrecenzuj i promuj dalej. :)

      Lubie, choć tylko w teorii, bo niestety nie miałam jeszcze okazji tam być. :(

      Usuń
  4. jeju, ale piękne książki w stosie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadna z tych książek nie jest mi bliżej znana niestety a żałuję...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie, bo na razie trafiają mi się same dobre i bardzo dobre. :)

      Usuń
  6. Zajrzałam tu wędrując po blogach, z ww. książek czytałam "Galerię..." , fajna, a obecnie jestem w trakcie "Roku na Majorce" - podoba mi się. Chętnie bym poznała coś pióra Munro.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Munro jeszcze nigdy nie czytałam, ale podobno dobra.

      Usuń
  7. Alice Munro, z jednej strony ogromnie mnie ciekawi, z drugiej nieco się jej boję, że to trudne lektury są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ogromnie ciekawa książek tej autorki, jak zobaczyłam ją na półce w bibliotece, to od razu wzięłam. A czy trudne - nie wiem, ale sprawdzę. :)

      Usuń
  8. "Rok na Majorce" to bym podkradła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam żadnej, choć kuszą mnie dwie z tego stosiku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do spamu mi Cię wrzuciło. :P

      Które dwie?

      Usuń
    2. Nie wiem, czy tak można mnie wrzucać do spamu :P

      "Krew pot i łzy" oraz "Rok na Majorce", który nieoczekiwanie przybył ze mną do Warszawy ;)

      Usuń
    3. Nikt nie pytał. :P

      "Krew..." właśnie skończyłam. Bardzo ciekawa. W nieco innych klimatach niż "Rok...". =D

      Usuń
  10. Jeszcze kilka całkiem ciekawych pozycji przed Tobą, a przed nami świetne recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem, nie wiem. Upał zabija we mnie resztki kreatywności. =)

      Usuń
  11. Faktycznie Twoje stosy rosną :) Chyba niedługo będziesz musiała pochwalić się swoją biblioteczką, co :)) ?

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie dzisiaj też zapchajdziura, jak to ładnie nazwałaś, czyli zapowiedzi, bo na razie to, co czytam mnie nie porywa, a wizyta w bibliotece dopiero po południu;) Mnie to najbardziej pociągają książki polskich autorów;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, pochwal się co przytargałaś. :)
      Ja na razie muszę omijać bibliotekę. Już namówiłam męża, żeby oddał za mnie książki, bo jak sama pójdę, to... wiadomo. ;)

      Usuń
    2. Wzięłam trylogię Jana Grzegorczyka o księdzu Groserze, Milczenie, które z okazji niewielkich rozmiarów już przeczytałam, i Ostatnią cyganerię o dwudziestoleciu międzywojennym.
      Byłam na filii, bo moja centrala na razie zamknięta;)

      Usuń
    3. Nie znam, więc czekam na recenzję. :)

      Usuń
  13. Żadnej z książek nie czytałam, ale mam wielką ochotę na "Krew, pot i łzy". Przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uhu czuję się wyróżniony :> Jeżeli film Ci się podobał to książką się nie zawiedziesz :) Ogólnie ładny stosik, różnorodny :)

    Obejrzałem ostatnio "Lot" z Danzelem Washingtonem. Nareszcie jego rola w której nie ściga, nie jest ścigany (no jest, ale nie w sensie stricte sensacyjnym :)) I można zobaczyć jego drugą twarz :) I fabuła jest świetnie skonstruowana, mimo że to nie jest najlepszy film Roberta Zemeckisa, jednak nadal dobry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie. Bo to jedyna książka, którą kupiłam w ostatnim czasie. :)

      Kurcze, a ja jeszcze nie widziałam. Bardzo chciałam obejrzeć przed ogłoszeniem oscarowych wyników, ale się nie udało. I teraz jakoś nie mogę się zmobilizować. =/

      Usuń
    2. Wpadłam się tylko wytłumaczyć. Nagle wszyscy się obudzili, że nie mają z czego wystawić ocen na koniec roku i jest milion sprawdzianów :(

      Usuń
    3. Ooo kochana L. zaspamowała :P Bijcie na larum, Leanika ante portas :) Będzie dobrze, nie martw się :)

      Ann, co będzie jeżeli książeczka Ci się nie spodoba :<

      Usuń
    4. Ucz się i nie marudź. Blogować będziesz w wakacje. ;)

      Jak mi się nie spodoba, to usunę Cię ze znajomych na Facebooku. :P

      Usuń
  15. U mnie też dzisiaj taka zapchajdziura. Nie czytałam nic.
    Munro jestem ciekawa, ale nie tylko.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu nie samymi recenzjami blog żyje. ;)

      Munro podobno dobra.

      Usuń
  16. Tę książkę Munro czytałam. Interesująca pozycja. Inna sprawa, że po kilku miesiącach po przeczytaniu mało co z niej pamiętam. To taki typ książki - przyjemnie się czyta i szybko zapomina :)
    "Notatki z wystawy" też czytałam, ale mnie niezbyt zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to nie mam potrzeby zapamiętywania książek na dłużej, bo szybko zaczynam żyć kolejnymi. :)

      "Notatki..." ogromnie się dłużą. Ale pomysł niezły.

      Usuń
  17. Mam jedynie w planach ,,Rok na Majorce", reszty niestety nie znam.
    Udanej lektury !

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaka tam zapchajdziura! Bardzo lubię podejrzeć, co inni czytają, a nuż mnie coś zainspiruje?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Tobą, ja też lubię te stosy i stosiki, raczej nie traktuję ich w kategoriach zapchajdziury, ale miłego urozmaicenia:)

      Żadnej z tych książek nie czytałam, ale na kilka mam ochotę:)

      Usuń
    2. Dzięki, dziewczyny. Mnie stosiki ostatnio ratują, gdy nie mam czasu na pisanie recenzji. Ale w sumie inspiracja i urozmaicenie brzmią lepiej niż zapchajdziura. :P

      Usuń
  19. Część znam za sprawą recenzji i chętnie bym przeczytał.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja bym przeczytała Sobowtór zapraszam http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam tylko książkę "Emmę i ja". Przeczytałabym wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam "Kłamstwa i kłamstewka". Średnio mi się podobała.
    Natomiast czeka na mnie książka "Rok na Majorce". Jestem ciekawa, czy przypadnie mi do gustu :)
    pozdrawiam
    Miłośniczka Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ot, obyczajówka. Ale zakończenie pomysłowe. :)

      Myślę, że będziesz się dobrze bawiła.

      Usuń
  23. Czekam na recenzję "Charlie'ego". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorąc pod uwagę to, że mam ją na własność, to pewnie trochę poczekasz. :P

      Usuń
  24. Czytałam jedynie ,Galerię uczuć''-bardzo fajna. Mam jednak ochotę na ,,Sobowtóra''. Życzę przyjemnej lektury i czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Sobowtór" jest całkiem niezły. Może nie najlepszy z książek autorki, ale nadal warto przeczytać.

      Usuń
  25. Ach, uwielbiam stosiki, milego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ehhh... a ja się głowię czy nagłówek na bloga kulturowego może być z konwalią czy nie... Nie mam czasu na stosiki ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.tapetus.pl/obrazki/n/146470_konwalie-ksiazka-okulary-wiecznik.jpg
      ;)

      Usuń
  27. Nie czytałam żadnej z tych książek. :) Życzę przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  28. O co chodzi z tym Obiegiem Zamkniętym?
    Ja tam lubię stosiki, a w taki upał lepiej czytać lekkie posty niż wytężać umysł na samych recenzjach :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Facebooku powstała grupa "Czytamy polskich autorów", a w niej Obieg Zamknięty, czyli taka sympatyczna akcja, w której autorzy "uwalniają" swoje książki. Autor puszcza w obieg swoje dzieło, chętni zapisują się do kolejki. Warunkiem uczestnictwa jest przeczytanie i zrecenzowanie książki w ciągu dwóch tygodni i przesłanie jej do kolejnej osoby z listy. :)

      Fakt. Ten upał zabija szare komórki.

      Usuń
  29. Oglądałam film "Charlie", byłam nim wprost oczarowana i również przymierzam się do zakupu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! A gdyby nie Ciastek, nawet nie wiedziałabym, że istniej książka.

      Usuń
  30. Wiele dobrego słyszałam o Munro, sama jednak jeszcze po nią nie sięgałam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Czytałam tylko "Sobowtóra", ciekawa jestem książki Carli Mori :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale mam ochotę na książkę "Rok na Majorce".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekka, zabawna lektura idealna na wakacje, więc zachęcam. :)

      Usuń
  33. Widzę, że i Ciebie Ciastek przekonał do "Charliego". Muszę sobie sprawić swój własny egzemplarz.
    "Galerię uczuć czytałam", "Przewrotność dobra" czeka na półce na odpowiedni czas. Zobaczymy.
    Przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano przekonał. Najpierw do filmu, teraz do książki.

      "Przewrotność..." jest świetna! Więc nie czekaj za długi. :)

      Usuń
  34. Uwaga, uwaga, a teraz czas na nikomu niepotrzebne zdanie Melona...
    Uważam, że "Charlie" ma beznadziejną okładkę z cytatem wielkim jak stonka ziemniaczana w chipsarni. Naprawdę, obrzydliwość, że aż żal patrzeć ;).

    A teraz zapraszam na "całkiem normalny" komentarz:
    Czy mówi Ci coś nazwa "Salem" ;P? Nie? A mi mówi... jakoś czekam, czekam i doczekać się nie mogę... I nie mów mi, że Mysza zabrała tę książkę sprzed aparatu, bo nie sądzę, żeby za każdym razem zabierała tą samą książkę :P.

    Spokojnej nocy!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z jakim fajnym cytatem! Nie marudź Meloniasty, nie marudź!

      Salem... Hmmm... Salem...
      A!
      Miasto takie.
      W Hameryce!

      Mysza jest zdolna nieprzeciętnie. Ostatnio znalazła gdzieś jakąś zaginioną skarpetkę. Niestety tylko jedną. :P

      Usuń
  35. Długo polowałam na "Emma i ja", a odkąd kupiłam ją - leży na półce i czeka na swoją kolej... Muszę w końcu sięgnąć po nią, skoro tyle namęczyłam się, aby ją zdobyć. Reszta książek wydaje się interesująca, zatem chętnie zapoznam się z Twoimi recenzjami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj koniecznie. Bardzo dobra książka ze świetnym zakończeniem. :)

      Usuń
  36. Miłego czytania. Kilka mam w swoich zbiorach, więc zapewne kiedyś przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja jeszcze nic nie czytałam :( W taką pogodę leniwą na pewno szybko to nadrobię :))

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...