środa, 2 października 2019

"Historie prawdziwe. Opowiem ci o zbrodni 2"

historie prawdziwe opowiadania



To nie fikcja. Te historie wydarzyły się naprawdę. W zbiorze Opowiem ci o zbrodni 2 ośmiu polskich pisarzy kryminalnych przygląda się siedmiu zbrodniczym historiom. 



Siedem spraw kryminalnych



Z kilkudziesięciu podsuniętych im spraw, wybrali po jednej. Przyjrzeli im się wnikliwie i na podstawie przeanalizowanych materiałów oraz rozmów z osobami z nimi powiązanymi, napisali swoje teksty. Nie spodziewajcie się jednak reporterskich relacji. Każdy z autorów podszedł do tematu w po swojemu, a opowiadania przybrały niekiedy dość nietypową formę.

Podobnie jak w przypadku pierwszego tomu w zestawie ze zbiorem opowiadań mamy także cykl programów zatytułowanych, a jakże, Opowiem ci o zbrodni. Ci sami pisarze, którzy wprawieni w narracyjnym fachu znów dostarczyli na papierze kryminalnych emocji, pojawili się też na ekranie wcielając w role prowadzących kolejne odcinki. 

W drugim tomie zabrakło Katarzyny Bondy, ale pojawiły się dwa inne nazwiska. Do Igora Brejdyganta, Wojciecha Chmielarza, Marty Guzowskiej, Małgorzaty i Michała Kuźmińskich oraz Katarzyny Puzyńskiej dołączyli Max Czornyj oraz Joanna Opiat-Bojarska.


opowiadania kryminalne zbiór



Zbiór Opowiem ci o zbrodni 2 poprzedza wstęp Michała Fajbusiewicza, a każde opowiadanie opatrzone jest zdjęciem autora (oraz zdjęciami ilustrującymi treść) oraz krótką notką biograficzną. Zagadką pozostaje dla mnie fakt, dlaczego niektóre notki zawierają tytuły książek autorów, inne nie, czy też dlaczego Rzeźnik Maxa Czornyja podany jest jako powieść wydana, podczas gdy wydanie Rany Wojciecha Chmielarza, wedle owej notki, dopiero jest w planach. Obydwie powieści miały premierę w tym samym dniu. Jeśli pisali je sami autorzy, to jestem w stanie jakoś przełknąć niespójność notek. Jeśli nie, to coś poszło nie tak.


Opowiadania, które robią największe wrażenie



W Łowcy Wojciech Chmielarz zwraca się bezpośrednio do mordercy, który swą ofiarę poznał za pośrednictwem portalu randkowego. Nazywa go lwem, prowokuje. Nie tylko odtwarza zdarzenia, ale i podejmuje próbę zrozumienia postępowania człowieka, który nigdy nie wskazał miejsca ukrycia zwłok swojej ofiary. Swój tekst kończy mocnym apelem (trochę przy tym przesadnie dramatycznym, ale to mój jedyny zarzut).


opowiadania kryminalne recenzja


Joanna Opiat-Bojarska wybrała historię, która jest przerażającym kadrem wyjętym z do bólu zwyczajnej codzienności. Dwie przyjaciółki, wspólny plan wypadu do Barcelony na sylwestra i zazdrosny facet jednej z dziewczyn. Banał, bo któż z nas nigdy nie był zazdrosny o przyjaciółkę czy przyjaciela partnera, o czas poświęcony komuś innemu? A jednak banał z tragicznym finałem. W Linii obrony autorka intrygująco opisuje sekwencję zdarzeń, mocno osadzając ja w poznańskich realiach i podkreślając bezsensowność zbrodni, a przy tym całość kończy zgrabną, zaskakującą puentą.

Małgorzata i Michał Kuźmińscy wzięli na tapet sprawę szczególnie tragiczną, bo dotyczącą młodych ludzi. Zainteresowanie satanizmem wymyka się spod kontroli. To już nie "tylko" tajemniczo brzmiące sekwencje, symbole, świece, seks i używki, ale i rytuał, w którym giną dwie osoby. Szczególne potępienie to więcej niż trudna historia i towarzyszące jej emocje. To także portret Polski okresu przemian, napływu zachodnich produktów i tamtejszego stylu życia. To nie tylko opis tego konkretnego przypadku, ale także wielu istotnych zjawisk zachodzących w tamtym okresie.


opowiadanie satanizm



I jeszcze trochę zbrodni



Max Czornyj bierze na tapet seryjnego mordercę. Gdy pisana nam śmierć jest tekstem stworzonym w dokładnie takim stylu, do jakiego przyzwyczaił nas autor. Mrocznym, mocnym, niepozbawionym krwawych szczegółów. Tak jak i w jego przypadku, tak i w przypadku Katarzyny Puzyńskiej, fani ich stylu zawiedzeni nie będą. Nie ma sprawy utrzymuje w stanie zainteresowania, dzięki temu, że autorka odpowiednio dozuje fakty i napięcie oraz wnikliwie przygląda się postaciom opisywanego dramatu.

Najmniej przypadły mi do gustu opowiadania Igora Brejdyganta oraz Marty Guzowskiej. Powieści obojga pisarzy bardzo cenię, ale w przypadku tych dwóch opowiadań odczuwam zawód. Może, pierwszego z autorów nie ma w sobie magnesu przykuwającego uwagę. Zagadka tajemniczej śmierci żeglarza podana jest ledwie letnio, a przecież wątpliwości autora co do tego, czy to rzeczywiście samobójstwo, powinny wzburzyć krew. Game over pisarki i archeolożki nie przekonały mnie formą. Autorka, która pisze powieści w dość charakterystycznym stylu, w opowiadaniach eksperymentuje i o ile w poprzednim tomie efekt mnie zachwycił, tak w tym przypadku znużył, a powtórzenia (dawno, dawno temu oraz nie tak dawno temu) szybko zirytowały. Muszę jednak przyznać, że autorka zamknęła tekst mocnym, dającym do myślenia akcentem. 

Podoba mi się to, że znów czytelnicy dostali zbiór ciekawych przypadków podanych w różny sposób. Są tu opowiadania dość tradycyjne w formie i będące efektem eksperymentów. Są rozmaite style i narracje. Ktoś stawia się w roli bezstronnego obserwatora, ktoś inny angażuje w opowieść osobiście. Gdy jeden z autorów serwuje paskudne obrazki, inny najbardziej krwawe momenty pozostawia poza kadrem. 

Opowiem ci o zbrodni 2 to zbiór wart uwagi i tak jak po lekturze pierwszego tomu, tak i teraz, mam nadzieję, że projekt będzie kontynuowany.



zbiór opowiadań
Opowiem ci o zbrodni 2
Wyd. Kompania Mediowa
2019
328 stron


Zobacz też:







7 komentarzy:

  1. Oj, zbyt trudna tematyka dla mnie obecnie, niemniej dziękuję za recenzję !

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę pozycję w planach przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sobie zapisać tytuł bo takie książki lubię bardzo :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten zbiór już czeka na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórzy autorzy to maja silne nerwy... np. Max Czornyj w Rzeźniku... niedługo dodam recenzję na bloga, na prawdę masakra.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszą serię oglądałam w TV. Książki nie planuję czytać.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...