środa, 9 października 2019

Co dalej z blogiem, czyli zmiany na horyzoncie.

recenzje książek



Dziś nie będzie recenzji, zapowiedzi, stosików ani podsumowań. Ten wpis należy do tzw. "zupełnie innej beczki", a dotyczy... niepewnej przyszłości bloga.





Część z Was już wie, a reszcie śpieszę donieść, że od października zaczęłam pracę w Wydawnictwie Poznańskim. Od teraz maczam swoje palce w marketingu Czwartej Strony Kryminału.

W związku z powyższym, przyszłość bloga staje się niepewna. Zmienił się tryb dnia, zmieniły priorytety, a moje lektury zdominują oczywiście lektury z Grupy Wydawnictwa Poznańskiego, które byłoby mi tutaj recenzować niezręcznie, choć zamierzam Wam o nich wspominać w social mediach. 

Nie chcę rezygnować z bloga, bo zwyczajnie lubię to miejsce. Dzięki blogowaniu poznałam wielu świetnych ludzi: pisarzy, wydawców, przedstawicieli mediów, blogerów i tych, którzy po prostu lubią czytać książki. Dzięki blogowaniu jestem tu, gdzie jestem. Mam biurko z widokiem na jesień i pozytywnych ludzi wokół siebie. Ludzi, którzy tak jak ja, kochają książki. Dzięki blogowaniu sporo się nauczyłam, a teraz wygląda na to, że nauczę się jeszcze więcej. Blog otworzył mi rozmaite drzwi, a ja nie zwykłam wahać się zbyt długo przed korzystaniem z ciekawych okazji. Jedną z nich okazała się zmiana pracy.

Co dalej z blogiem?

Szczerze mówiąc, nie wiem.

Mam kilka gotowych tekstów, stosy książek do przeczytania i chęci by działać dalej, więc myślę, że jeszcze trochę czasu w blogosferze posiedzę, choć z czasem częstotliwość wpisów się zmniejszy. Mam nadzieję, że mimo tego, wciąż będziecie tutaj ze mną.

Ściskam serdecznie!






45 komentarzy:

  1. Aniu, rozwijaj skrzydła w nowej pracy, poszerzaj horyzonty. Życzę Ci powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo! Świetnie, że blog otworzył Ci wiele drzwi. To wspaniałe uczucie, znam to z autopsji. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wspaniałego rozwoju. Trzymam za Ciebie kciuki Aniu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda ale trzeba myśleć o swoim rozwoju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czas najwyższy. :)
      Ale blogowi nie pozwolę umrzeć.

      Usuń
  5. Gratuluję i życzę powodzenia :) A na blogu zawsze możesz wstawiać swoje przygody z tańcem i spotkania z pisarzami.

    Pozdrawiam serdecznie, Leacathy

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje :). Ale bloga nie porzucaj ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Postaram się. Na razie jakoś ogarniam, a co będzie dalej - zobaczymy. :)

      Usuń
  7. Hoho, a to się nazmieniało. Powodzenia. Podpisano: (-) Wielbiciel Marininy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano. :D
      Dziękuję. :)

      A wiesz, że nasza najnowsza Marinina mi się podobała? Może faktycznie wcześniej źle trafiłam. :D

      Usuń
    2. Wieczny odpoczynek znaczy? Obawiam się, że te emeryckie tomy po prostu wszystkie są przeciętne, a wcześniej można było trafić naprawdę dobre i bardzo dobre. Ale dla Nasti Kamieńskiej warto.

      Usuń
  8. Aniu, gratulacje! Taka praca to spełnienie marzeń każdego książkoholika! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Oj, tak. Cieszę się, że się udało.

      Usuń
  9. bloga zostaw, może jeszcze do niego wrócisz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usuwać nie zamierzam. Co więcej, będę się starała, żeby funkcjonował najlepiej jak to możliwe. :)

      Usuń
  10. Gratuluję i mam nadzieję, że jednak nadal będziesz tu zaglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też Ci gratuluję, ale pisz dalej :), :).
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, serdecznie gratuluję :) Liczę, że nie uciekniesz stąd całkiem.

    To co, widzimy się w KRK, targi po różnych stronach barykady? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może warto poszerzyć tematykę, nie warto rezygnować z bloga.. Zwłaszcza,że na prawdziwe pasje zawsze da się znaleźć czas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od pasji miał być drugi blog, entuzjastycznie.pl, ale brak mi na niego czasu. :(

      Usuń
  14. Wierzę że kontaktu nie stracimy. Fajki Barcy

    OdpowiedzUsuń
  15. No i co ja teraz będę czytać?!

    OdpowiedzUsuń
  16. Po pierwsze serdeczne gratulacje. O takiej pracy marzy wiele osób. Trzymam za Ciebie kciuki powodzenia. Po drugie są rzeczy ważne i ważniejsze, ale nie rezygnuj z blogowania. Blog zaczeka a najwierniejsi czytelnicy też. Nie liczy się ilość a jakość tekstów. Będzie mniej- trudno i tak będą super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Baaaardzo miłe, jest to, co napisałaś. :)

      Usuń
  17. Aniu, jeszcze raz gratulacje! Spełniaj się, rozwijaj się, pędź po marzenia, kochana :* Czy w Krakowie zobaczymy Cię już na stoisku Czwartej Strony? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Niestety w tym roku jeszcze nie, ale w kolejnych na pewno! :)

      Usuń
  18. Gratulacje, Aniu! Powodzenia w pracy! A na blogu bywaj... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach, tak coś widziałam, że u Ciebie zawodowe zmiany. Super - trzymam kciuki i tak po cichutku zazdraszczam :) Ja się od jakiegoś czasu noszę z poczuciem, że coś bym chciała w tym temacie zmienić, ale trochę brak odwagi, a trochę takiego miejsca, którego byłabym mniej więcej pewna, że właśnie tam odnajdę to, czego mi brak :)

    Mam nadzieję, że mimo wszystko z bloga nie zrezygnujesz - mniej wpisów też będzie okej, warto będzie na nie czekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Ja też długo nie miałam odwagi na zmiany. Aż w końcu poczułam, że to jest właśnie ten moment i jeśli teraz czegoś nie zmienię, to szybko tego nie zrobię. A później okazało się, że akurat trzeba człowieka w miejscu dla mnie idealnym. No i jestem.

      Trzymam więc kciuki za Twoje zmiany. :)

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...