poniedziałek, 31 grudnia 2012

Zimne ognie i gorące życzenia

Cóż, moi Drodzy. Za kilka godzin skończy się stare a zacznie nowe, co kompletnie niczego nie zmieni (no, może poza kilkoma podwyżkami), ale świętować trza, trzeba i należy, więc świętujmy! Zanim na niebie rozbłysną fajerwerki, korki od szampana wystrzelą radośnie i wszyscy wszystkich wyściskają życząc, by nadchodzący rok był lepszy od minionego, spoglądamy na ostatnie dwanaście miesięcy, by zrobić rachunek zysków i strat. Bilans bywa różny.

Co przyniósł mi 2012 rok?

niedziela, 30 grudnia 2012

August Kowalczyk "Refren kolczastego drutu: trylogia prawdziwa"
Więzień numer 6804

August Kowalczyk
Refren kolczastego drutu:
trylogia prawdziwa
Wyd. Urząd Miejski w Pszczynie
1995
262 strony
zdjęcie: ok.brzeszcze.pl
Literatura obozowa stanowi niezwykle cenną, bogatą w informacje, część publikacji poświęconych drugiej wojnie światowej. Chyba każdy z nas ze szkolnych lat kojarzy twórczość Zofii Nałkowskiej, Tadeusza Borowskiego czy Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Obozowa twórczość literacka to przede wszystkim wspomnienia, zapis autentycznych zdarzeń, często uzupełniony o czarno-białe fotografie, fragmenty listów, kserokopie dokumentów z tamtych lat.

piątek, 28 grudnia 2012

Douglas Kennedy "Posada"
Wadliwa posada

Douglas Kennedy
Posada
Wyd. Amber
2000
320 stron
Wysyłasz maila. Jednego, drugiego, trzeciego... W pewnym momencie przestajesz je liczyć. Czasami dzwonisz. Na dźwięk telefonu serce podskakuje ci do gardła. Może po drugiej stronie jest ten długo wyczekiwany ktoś. W końcu umawiasz się na spotkanie. Przed wyjściem godzinami stoisz wpatrując się w swoje lustrzane odbicie. Starannie obmyślasz strój, polerujesz buty na wysoki połysk, ćwiczysz minę człowieka godnego zaufania. Chcesz zrobić jak najlepsze wrażenie. Po wszystkim stres nie mija. Znów czekasz na telefon. Z każdym dniem twój niepokój wzrasta. Twoje poczucie wartości nabiera zachowuje się niczym giełdowy kurs papierów wartościowych w czasie bessy.

środa, 26 grudnia 2012

Top 10 - pisarze, którzy powinni wydać nowe książki

Okres świąteczny nie sprzyja czytaniu i pisaniu recenzji, dlatego zamieszczam kolejną odsłonę Top 10 Kreatywy (klik). Dzisiejsza lista zawiera: dziesięciu pisarzy, którzy powinni wydać nowe książki!

1. Haruki Murakami

Kto zagląda tu choć od czasu do czasu, ten na pewno wie, że pisarz należy do grona moich ulubieńców. Z utęsknieniem czekam na każdą jego książkę. Przede mną jeszcze tylko "Zniknięcie słonia", a później znów będę niecierpliwie wypatrywać informacji o pojawieniu się kolejnego dzieła Japończyka.

źr. cronacheletterarie.com

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Życzę Wam...

Kochani moi, czytający bloga, dzielący się swoimi przemyśleniami, zostawiający po sobie ślad lub przemykający bez słowa - za kilka godzin większość z nas zasiądzie do wigilijnej kolacji. Z tej wyjątkowej okazji, chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia.

niedziela, 23 grudnia 2012

Hanna Kowalewska "Maska Arlekina"
Anioł z jednym skrzydłem

Hanna Kowalewska
Maska Arlekina
Wyd. Zysk i S-ka
2006
300 stron
Gdybyś wtedy nie wyjechała na ten pieprzony obóz, to wszystko potoczyłoby się inaczej.[1]

Są ludzie, którzy nie potrafią żyć sami. Do takich należał Filip, mąż Matyldy.Malinowskiej-
Just. Był wszechstronnie utalentowany, potrafił niemal wszystko, ale tego jednego nie, nie umiał obyć się bez drugiego człowieka.[2] Matylda wyjechała na dwa tygodnie. Filip, nazywany przez znajomych Świrem, najpierw szukał towarzystwa kolegów, w końcu jednak wylądował u swojej dawnej kochanki, Olgi. Malinowska nigdy tak naprawdę nie odkryła, co zdarzyło się tamtej nocy sprzed ponad dziesięciu laty, gdy Świr wyszedł przez okno na czwartym piętrze akademika[3]

sobota, 22 grudnia 2012

Konkursowo i muzycznie

Mam nadzieję, że w chwili kiedy czytacie tę notkę, ja z wolna tocząc się polskimi drogami, jestem już bliżej Bieszczad, barszczu z uszkami i rodziny (niekoniecznie w tej kolejności) niż dalej.

Tymczasem chciałabym Was zaprosić do wzięcia udziału w konkursie. Kilka dni temu pisałam o "Gościu w Chicago". Jeśli są wśród Was tacy, którzy chcieliby przeczytać zapiski Karola Stefańskiego, to serdecznie zapraszam do udziału w konkursie.

Baner konkursowy

piątek, 21 grudnia 2012

Co z tym Światem?

Chyba nie ma takiego mola książkowego, do którego nie dotarła informacja o wycofaniu się Weltbildu z polskiego rynku. Gdy wiosną ubiegłego roku pojawiła się informacja o wykupieniu przez tę niemiecką grupę Świata Książki, reakcje były różne. "Weltbild i Świat Książki. TAK dla wspólnej przyszłości" - taki był plan, takie było hasło. "Przejęcie Świata Książki jest dla nas ogromną szansą umocnienia naszej pozycji na rynku oraz poszerzenia dotychczasowej oferty obu firm" informował na stronie wydawnictwa prezes Weltbild Polska, Gunther Gerlach. Niestety sklepy zalała fala gadżetów i innych pierdół. Najwyraźniej nie był to pomysł trafiony. Przyznaję, że ja należę do tych, którzy zniechęcili się do zakupów. Buszowanie w książkach zawalonych świeczkami, obrusami, akcesoriami kuchennymi czy plastikowymi autkami jakoś nie sprawiało mi przyjemności. Tym bardziej, że to właśnie gadżety, a nie książki, rzucały się w oczy już od progu.

czwartek, 20 grudnia 2012

Top 10 - największe rozczarowania literackie

Dziś jedna z odsłon akcji "Top 10" organizowanej przez Kreatywę. Przejrzałam wszystkie dostępne rankingi i wybrałam:
Top 10: największe rozczarowania literackie





1. Daniel Wallace "Duża ryba"

Zauroczona filmem Tima Burtona sięgnęłam po literacki pierwowzór. Bolesne to było rozczarowanie, oj bolesne. Nijak nie mogłam odnaleźć w książce magii i klimatu, który tak mnie zachwycił w filmie. Za to po seansie doceniłam umiejętność Burtona.

Takich rozczarowań, spowodowanych zbyt wysokimi oczekiwaniami po seansie, mam na swoim koncie więcej. Ot, choćby...

wtorek, 18 grudnia 2012

Karol Stefański "Gość w Chicago"
Chcieć to móc!

[źródło]
Powtarzając "nie potrafię", "nie mogę", "nie uda się", sami sobie ograniczamy pole manewru. Obwarowujemy się w twierdzy własnych ograniczeń. Ze strachu przed porażką nie wychylamy nosa poza mury. Lata lecą, szanse ulatniają się bezpowrotnie, a nam pozostaje garść niewykorzystanych okazji.

Celem Karola Stefańskiego, autora niewydanego jeszcze Gościa w Chicago było podjęcie studiów za granicą. Wybrał USA. Nie znał języka, nie udało mu się wziąć udziału w wymianie studenckiej. Postanowił skorzystać z programu "Work & Travel" łączącego wakacyjny wyjazd z pracą zarobkową. Co prawda autor nie bardzo spełniał warunki stawiane uczestnikom programu (znajomość języka kulała, na studiach nie udało mu się zaliczyć roku poprzedzającego wyjazd), ale postanowił się nie poddawać i w końcu... udało się! Nie minęło wiele czasu, a autor już siedział w samolocie zmierzającym w stronę Nowego Jorku. Stamtąd wyruszył na Alaskę, gdzie miał spędzić trzy miesiące. Po tym czasie jego pobyt w Stanach przewidziany w programie dobiegał końca, ale Karolowi wcale nie spieszno było z powrotem do Polski.

niedziela, 16 grudnia 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - listopad 2012 (cz. 2)

Nie wiem dlaczego, ale zawsze najtrudniej mi się zmobilizować do stworzenia notek z podsumowaniem filmowym. Połowa grudnia już za nami, a ja wrzucam dopiero drugą część swoich listopadowych wrażeń sprzed ekranu. Chyba powinnam zabrać się już za podsumowanie grudniowe. Może uporam się z nim do lutego. ;)

9. "Okruchy dnia" reż. James Ivory (1993); 9/10
(USA, Wielka Brytania; melodramat, obyczajowy)

Stevens (Antony Hopkins) jest lokajem. Lokajem idealnym. Zupełnie jakby jego jedynym życiowym celem było sprawienie, by dom, w którym pracuje funkcjonował bez zarzutu jak dobrze naoliwiona maszyna. Po latach Stevens zaczyna dostrzegać, że czegoś w jego życiu zabrakło. Wspomina minione czasy i Miss Kenton (Emma Thompson), kobietę, która w raz z nim pracowała w posiadłości. Uświadamia sobie, że w jego życiu zabrakło czasu na miłość i postanawia odnaleźć ochmistrzynię.

sobota, 15 grudnia 2012

Christmas TAG

Christmas TAG to taka nowa zabawa, do której zostałam zaproszona przez duet Lanika & Ciastek. Polega ona na udzielenie odpowiedzi na kilka świątecznych pytań. Za zaproszenie ogromnie dziękuję, a odpowiedzi poniżej. 

czwartek, 13 grudnia 2012

Jak nie napisałam recenzji "McDusi"

Małgorzata Musierowicz
"McDusia"
Wyd. Akapit Press
296 stron
Za oknem jest równie zimno, co malowniczo. Przez moment myślałam o kolejnym błyskawicznym spacerze z aparatem w ręce, ale chęć uwieczniania zimy na zdjęciach, przegrała z ciepłą herbatą i zielonym kocykiem w kratkę. 

środa, 12 grudnia 2012

Hanna Kowalewska "Góra śpiących węży"
Rodzinne tajemnice

Hanna Kowalewska
Góra śpiących węży
Wyd. Zysk i S-ka
2006
454 strony
Magia prozy Hanny Kowalewskiej wciąż unosi się w moim pokoju. Tym razem za sprawą kontynuacji powieści Tego lata w Zawrociu, czyli Góry śpiących węży. Znowu zajrzymy do starych kątów, odkryjemy kolejne tajemnice. Znów będzie pięknie, ciekawie, choć nieprzyjemnych tematów nie zabraknie.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Martyna Wojciechowska "Automaniaczka. Od rometa do rajdu Dakar"
Trzeba mieć odwagę marzyć

Martyna Wojciechowska
Automaniaczka.
Od rometa do rajdu Dakar
Wyd. G+J RBA
2011
360 stron
Martyna Wojciechowska to nie tylko podróżniczka, kobieta, która pisze dla nas z krańca świata, zdobywczyni Korony Ziemi czy redaktor naczelna magazynów National Geographic i National Geographic Traveller. To także wielka miłośniczka motoryzacji, czego dowodem jest wydana w ubiegłym roku książka Automaniaczka. Od rometa do rajdu Dakar.

niedziela, 9 grudnia 2012

Bardzo krótki zimowy spacer

Na chwilę wyszło słońce. Zrobiło się bardziej malowniczo, ale ani trochę cieplej.

To był bardzo krótki spacer (cóż, niektórzy są ciepłolubni i zimę wolą oglądać przez okno), ale udało mi się pstryknąć kilka zdjęć zanim palce przymarzły mi do spustu migawki na stałe.

sobota, 8 grudnia 2012

W plątaninie metafor (Elif Şafak "Bękart ze Stambułu")

Elif Şafak
"Lustra miasta"
Wydawnictwo Literackie
440 stron
Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat "Bękarta ze Stambułu" Elif Şafak, postanowiłam poszukać tej powieści w bibliotece. Niestety, ktoś inny był szybszy, więc na pocieszenie wzięłam inną książkę tureckiej autorki, a mianowicie "Lustra miasta". Kilka dni później zadowolona usiadłam do lektury.

piątek, 7 grudnia 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - listopad 2012 (cz. 1)

Znów bardzo ciężko mi się było zabrać za robienie podsumowania, ale w końcu wzięłam się w garść i jest! Pierwsza część filmowego podsumowania listopada.

Na początek klasyka, czyli...

1. "Absolwent" reż. Mike Nichols (1967); 8/10
(USA; dramat obyczajowy)

Benjamin Braddock (Dustin Hoffman) właśnie skończył z wyróżnieniem elitarną szkołę. Możliwości ma wiele, ale pomysłów na życie już nie. Młodzieńcem interesuje się znudzona małżeństwem pani Robinson (Anne Bancroft). Romans kwitnie, życie przecieka przez palce, aż któregoś dnia na horyzoncie pojawia się śliczna córka pani Robinson (Katharine Ross). Serce zaczyna bić szybciej, ale jak tu bezboleśnie zakończyć stary romans i równie bezproblemowo wdać się w nowy? Łatwo nie będzie, to pewne.

środa, 5 grudnia 2012

Hanna Kowalewska "Tego lata w Zawrociu"
Literacka uczta w Zawrociu

Hanna Kowalewska
Tego lata w Zawrociu
Wyd. Zysk i S-ka
1998
224 strony
Zdobywszy wreszcie wszystkie pięć tomów cyklu Zawrocie Hanny Kowalewskiej, postanowiłam powrócić do części pierwszej, którą zachwycałam się kilka lat temu. W minioną sobotę ponownie znalazłam się w uroczym zakątku na wsi. Tego lata w Zawrociu towarzyszyło mi w weekendowe popołudnia sprawiając, że zapomniałam o paskudnej aurze, zmęczeniu wyjątkowo dłużącym się tygodniem i wszystkimi innymi nieprzyjemnościami.

Zawrocie to miejsce magiczne. Wystarczy otworzyć książkę, przeczytać kilka zdań, by znaleźć się wraz z Matyldą w świeżo odziedziczonej przez nią posesji. I wierzcie mi, stamtąd nie chce się wracać.

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wędrasie jesienne




W ubiegłym roku jedna z Wizażanek wpadła na pomysł zorganizowania jesiennej edycji albumów wędrujących zwanych wędrasiami. Do zabawy zgłosiło się piętnaście uczestniczek.

Każdy wędraś miał swój własny temat wybrany przez jego właścicielkę. I na zadany temat należało zrobić wpis, trzymając się podanych wytycznych. Wędrasie miały ozdobne okładki oraz pliki czystych kartek, które uczestniczki zabawy zdobiły metodą scrapbookingu. Każdy z piętnastu albumów podróżował od uczestniczki do uczestniczki. Mój wędrował prawie rok, a gdy już w końcu trafił w moje ręce... Ależ to była radość! :)

niedziela, 2 grudnia 2012

Ádám Bodor "Okręg Sinistra: Rozdziały pewnej powieści"
Zona strachu

Ádám Bodor
Okręg Sinistra:
Rozdziały pewnej powieści
Wydawnictwo Czarne
2001
184 strony
Gdzieś w karpackich lasach leży okręg Sinistra. Może istnieje naprawdę, ukryty w gęstwinie drzew i krzewów, a może to tylko wizja Ádáma Bodora, węgierskiego pisarza, autora książki Okręg Sinistra: Rozdziały pewnej powieści. Jedno jest pewne, teren ten spowija mroczna atmosfera.

sobota, 1 grudnia 2012

Książkowe podsumowanie miesiąca - listopad 2012

Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę, że listopad już za nami. Został tylko grudzień, styczeń, luty i powoli zaczniemy wkraczać w wiosnę. Jeszcze nie zdążyłam dobrze zmarznąć, ale już marzę słonecznych, długich dniach, ciepłych nocach, kwiatkach, motylkach i tej całej podnoszącej na duchu reszcie. :)

Tymczasem pora podsumować miniony miesiąc, który zwłaszcza pod względem filmowym był bardzo udany, ale o tym innym razem. Dziś książki. 

piątek, 30 listopada 2012

Halina Pawlowská "Dzięki za każdy nowy ranek"
W słodko-gorzkim świecie Olgi

Halina Pawlowská
Dzięki za każdy nowy ranek
Wyd. W.A.B
2008
136 stron
Czeskie kino bardzo lubię i cenię. Czeską literaturę znam niestety słabo. Ostatnio w bibliotece rzucił mi się w oczy niewielki tomik Dzięki za każdy nowy ranek Haliny Pawlowskiej. Tytuł nasunął mi skojarzenia filmowe, całkiem zresztą słuszne, ale o tym później.

Przenieśmy się do Czechosłowacji na jakieś dwadzieścia lat. Zaczynamy w latach sześćdziesiątych. Praska wiosna nie przynosi oczekiwanych zmian. Do kraju wróciły czasy niepokoju, cenzury, czystek, zwolnień opozycjonistów z pracy, likwidacji różnego rodzaju stowarzyszeń czy organizacji. W tym okresie żyje Olga i jej rodzina.

czwartek, 29 listopada 2012

Top 10 - Wymarzone prezenty książkowe

"Top 10 to akcja, przy okazji której na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - wypatruj nowych tematów.

Dziś przyszła pora na... Książki, które chcielibyśmy otrzymać w prezencie!" [źródło]


wtorek, 27 listopada 2012

Juan Ramón Jiménez "Srebrzynek i ja: Elegia andaluzyjska"
Srebrzynku, ty widzisz nas, prawda?

Juan Ramón Jiménez
źr. artgerust.com
Zawodność ludzkiej pamięci zmusza nas do podejmowania prób zatrzymania minionych chwil na różne sposoby. Powstają pamiętniki, kręcone z ręki filmy, kolaże kolorowych fotografii. Noblista Juan Ramón Jiménez wspomnienia uchwycił w swych poetyckich miniaturach Srebrzynek i ja: Elegia andaluzyjska.

poniedziałek, 26 listopada 2012

Chwalipięta ogłasza konkurs

Żeby nie było wątpliwości: chwalipięta, to ja, a konkurs będzie świąteczny. ;)

 Banerek jaki jest, każdy widzi, a tymczasem się chwalę...

sobota, 24 listopada 2012

Herbert George Wells "Wehikuł czasu"
W świecie Elojów i Morloków

Herbert George Wells
Wehikuł czasu
Wyd. Amber
1985
111 stron
Zwykle wyzwania czytelnicze nie są mi straszne. Tym razem było inaczej, bo do przeczytania miałam wybrać książkę z motywem science-fiction. Rzadko sięgam po fantastykę, a jeżeli już to zwykle jest to horror, ewentualnie jakieś bardzo polecane fantasy. Science-fiction omijam raczej szerokim łukiem, tkwiąc w przeświadczeniu, że zostanę zasypana gradem nudnych zagadnień z dziedziny matematyki, fizyki czy techniki. Skoro jednak postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu, to słowa należało dotrzymać. Wybór lektury okazał się trudny, ale nie niemożliwy. Postawiłam na klasykę, czyli Wehikuł czasu autorstwa Herberta George'a Wellsa. Muszę jednak przyznać, że i niewielka objętość tej powieści nie była bez znaczenia.

czwartek, 22 listopada 2012

Lionel Shriver "Musimy porozmawiać o Kevinie"
Mamutka

Lionel Shriver
Musimy porozmawiać o Kevinie
Wyd. Videograf II
2011
448 stron
11 kwietnia 1983 roku Eva Khatchadourian urodziła syna, Kevina. 
8 kwietnia 1999 roku, Kevin zabił dziewięć osób uwięzionych w szkolnej sali gimnastycznej. 
8 listopada 2000 roku Eva napisała pierwszy z wielu listów do męża, szczerych, bolesnych, odsłaniających uczucia kobiety, która wypuściła na świat mordercę.

wtorek, 20 listopada 2012

Dean Koontz "Intensywność"
Intensywne 24 godziny

Dean Koontz
Intensywność
Wyd. Albatros
2007
398 stron
Żyć intensywnie, czyli jak? Bez zahamowań? Bez przestrzegania zasad? Chłonąc wszystko, co nas otacza? Pędzić ku nowemu, nieznanemu? Nie oglądać się na innych? Iść na żywioł? Jaka jest Twoja definicja intensywności życia?

niedziela, 18 listopada 2012

Agnieszka Głowacka "Twarz pod maską"
W poszukiwaniu miłości i akceptacji

Agnieszka Głowacka
Twarz pod maską
Wyd. Oficyna Wydawnicza Branta
2008
446 stron
Sięgając po książkę Twarz pod maską Agnieszki Głowackiej, nie bardzo wiedziałam co mnie czeka. Ciekawa powieść? Babskie romansidło? Poruszający dramat? Opisu z okładki nie czytałam. Nieufnie spojrzałam na jego sporą długość i doszłam do wniosku, że dam się zaskoczyć i nie sprawdzę ile treści zechciał zdradzić wydawca. Zaskoczenie okazało się spore, bo takiej ilości zdarzeń, zwrotów akcji i niespodzianek nie przewidziałam.

piątek, 16 listopada 2012

Liebster Blog - odsłona trzecia i ostatnia

Część trzecia i ostatnia. Obiecuję. =D
Pytania od Ejotka:

1. Gdybyś miał/-a możliwość zabrać ze sobą na bezludną wyspę 5 przedmiotów - co by to było?
Motorówka, paliwo, instrukcja obsługi łajby, mapa okolicy ze szczególnym uwzględnieniem prądów morskich oraz zdradzieckich skał i odtwarzacz mp3 z zapasem baterii. A później niech mnie Święty Erazm z Formii ma w swej opiece, jak będę z tej bezludnej wyspy zwiewać.

środa, 14 listopada 2012

Beata Pawlikowska "Blondynka w Australii"
Blondynka w Krainie Kangurów

Beata Pawlikowska
Blondynka w Australii
Wyd. G+J RBA
2011
350 stron
Są ludzie, którzy nie potrafią osiąść w jednym miejscu. Gnani ciekawością, chęcią przeżycia przygody czy poznania tego, co dla nich tajemnicze pakują torby, plecaki, wkładają na głowę kapelusz, na stopy wygodne buty i ruszają przed siebie, kierowani marzeniami, popychani adrenaliną. Do takich osób należy znana wszystkim wielbicielom literatury podróżniczej Beata Pawlikowska. Łatwiej pewnie wyliczyć te miejsca, w których Blondynki jeszcze nie było, niż te, które zdążyła odwiedzić. Tym razem na spotkanie z przygodą ruszyła w kierunku Australii, kraju misia, który nie jest misiem i pomidora, z którego robi się rodzynki.

wtorek, 13 listopada 2012

Liebster Blog - odsłona druga

Druga odsłona Liebster Bloga.

Pytania od Malice:
1. Jaki błąd językowy najbardziej Cię irytuje?
"Kwiaty pachły,
wiater wiał,
ona mnie odepchła.
Przyszłem do domu,
trzasłem drzwiami,
pierłem, rzygłem i wyszłem,
bo chamstwa nie zniese."


niedziela, 11 listopada 2012

Rosamund Lupton "Siostra"
Sakrament chwili obecnej

Rosamund Lupton
Siostra
Wyd. Weltbild
2011
320 stron
Najdroższa Tess,
zrobiłabym wszystko, żeby być z Tobą teraz, w tej chwili, móc trzymać Cię za rękę, spojrzeć na Twoją twarz, słuchać Twojego głosu. Jak list może zastąpić doznania dotykowe, wzrokowe i węchowe - zapewniane nam przez receptory czuciowe, nerwy wzrokowe i wibrujące bębenki w uszach?[1] - tak brzmią pierwsze słowa Beatrice, która w powieści angielskiej pisarki Rosamund Lupton Siostra, opowiada swoją dramatyczną historię.

sobota, 10 listopada 2012

Liebster Blog - odsłona pierwsza


„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia."
Zabawa polega na  odpowiedzeniu na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.
Tak się złożyło, że aż cztery osoby zaprosiły mnie do zabawy. 44 pytania to dużo, ale może Was nie zanudzę. :)

czwartek, 8 listopada 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - październik 2012 (cz. 2)

9. "Buena Vista Social Club" reż. Wim Wenders (1999); 6/10
(Francja, Kuba, Niemcy, USA, Wielka Brytania; dokumentalny, muzyczny)

Trudno powiedzieć czego tak naprawdę zabrakło mi w tym filmie. To dobrze nakręcony dokument o przesympatycznej grupie muzyków, którzy przed laty tworzyli grupę wykonującą kubańskie rytmy. Film jest oszczędny w słowach. Każdy z członków zespołu w kilku zdaniach opowiada o sobie, jednak większość historii maluje sama muzyka. Całkiem niezła, zresztą. Moje serce skradł Ibrahim Ferrer. ;)


wtorek, 6 listopada 2012

Jean Hatzfeld "Sezon maczet"
Z maczetą przez Rwandę

Jean Hatzfeld
Sezon maczet
Wyd. Czarne
2012
264 strony
Na temat ludobójstwa w Rwandzie powstało wiele tekstów oraz filmów. Jednym z tych, którzy postanowili zgłębić ten temat jest Jean Hatzfeld, urodzony na Madagaskarze, francuski reporter, korespondent wojenny i pisarz. W 1994 roku wyruszył do Rwandy. Owocem jego pobytu w  ogarniętym wojną domową kraju jest trylogia poświęcona konfliktowi pomiędzy Tutsi i Hutu oraz jednej z najokrutniejszych rzezi jakie widział świat.

poniedziałek, 5 listopada 2012

Nosił wilk... yyy... tzn. listonosz ;)

W zeszłym tygodniu dotarły do mnie dwie niezwykle miłe przesyłki.

Pierwsza z nich to nagroda w konkursie zorganizowanym przez portal ObliczaKultury.pl. Konkursowe pytanie brzmiało: "Co jest w życiu największą sztuką i dlaczego?", a do wygrania była minipowieść "Sztukmistrz" Macieja Trawnickiego.







niedziela, 4 listopada 2012

Maria Nurowska "Requiem dla wilka"
Wilki w Bieszczadach, odsłona druga

Maria Nurowska
Requiem dla wilka
Wyd. W.A.B.
2011
240 stron
Niełatwo napisać recenzję drugiej części serii, nie zdradzając przy tym zakończenia pierwszego tomu. Dlatego też ten tekst miał nigdy nie powstać. W trakcie lektury zmieniłam jednak zdanie i w kilku słowach napisać  o kontynuacji powieści Marii Nurowskiej Nakarmić wilki.

sobota, 3 listopada 2012

Scott Smith "Ruiny"
Koszmar meksykańskiej dżungli

Scott Smith
Ruiny
Wyd. Albatros
2007
400 stron
Ostatnio długo przeszukiwałam czeluści Internetu w poszukiwaniu książki, która miała spełnić trzy wymogi. Po pierwsze: miał to być horror. Po drugie miał to być dobry, klimatyczny horror. Po trzecie: miał to być dobry, klimatyczny horror dostępny w mojej ulubionej bibliotece. Okazało się, że zadanie wcale nie było takie proste. W końcu przez gęste sito ostrej selekcji przebił się jeden tytuł. Z biblioteki wróciłam z Ruinami Scotta Smitha.

piątek, 2 listopada 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - październik 2012 (cz. 1)

Panie i Panowie, nadszedł czas na filmowe podsumowanie października. :)

1. "Pociągi pod specjalnym nadzorem" reż. Jiří Menzel (1966); 7/10
(Czechosłowacja; dramat, komedia, wojenny)

Nagrodzona Oscarem za najlepszy film nieanglojęzyczny ekranizacja powieści Bohumila Hrabala.

II wojna światowa, na niewielkiej stacji kolejowej życie toczy się niespiesznie. Pracownicy skupiają się głównie na przygodach miłosnych. Jest całkiem zabawnie, choć widmo wojny na tę sielankę rzuca coraz większy cień. Najmocniejszym akcentem filmu jest jego zakończenie.

Akurat "Pociągi pod specjalnym nadzorem" nie należą do moich ulubionych dzieł Hrabala. Do filmu podchodziłam raczej nieufnie, ale znużenie szybko przeszło w zainteresowanie, a finał produkcji przesądził o końcowej ocenie.

poniedziałek, 29 października 2012

Maria Nurowska "Nakarmić wilki"
Tańcząca z wilkami

Maria Nurowska
Nakarmić wilki
Wyd. W.A.B.
2010
254 strony
Mimo iż nazwisko Marii Nurowskiej słyszałam wielokrotnie, do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tej autorki. Opinie na temat jej książek są różne. Jedni chwalą, drudzy ostro krytykują, a ja mogłam tylko wzruszać ramionami z głupią miną człowieka nie mającego własnego zdania. Tak się jednak stało, że w bibliotece coraz częściej krążę wokół regałów z polską literaturą (z powodu dobrze Wam wszystkim znanego), dotarłam więc też do półki z książkami Nurowskiej. Do domu wróciłam z powieścią Nakarmić wilki ogłoszoną Książką Października 2010 Magazynu Literackiego KSIĄŻKI.

niedziela, 28 października 2012

Mam swój kącik na Facebooku

Recenzja właśnie się pisze, a tymczasem we mnie dojrzała decyzja, by założyć swój własny kącik na Facebooku. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam TUTAJ. Oprócz powiadomień o pojawieniu się nowych notek postaram się tam zamieszczać różne ciekawe informacje związane z tematyką bloga.

A teraz prośba do Was, jeśli znacie jakieś ciekawe strony na Facebooku dotyczące książek, filmów, fotografii i ogólnie szeroko pojętej kultury - koniecznie dajcie mi znać. Wiem też, że część z Was prowadzi Fan Page swojego bloga. Zostawcie adresy w komentarzach, chętnie do Was zajrzę. 

sobota, 27 października 2012

Mój Tata napisał książkę...

A właściwie dwie książki. I choć to nie jest królująca na tym blogu beletrystyka, to przecież nie mogłabym się z Wami nie podzielić sukcesem mojego Taty.

piątek, 26 października 2012

Haruki Murakami "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu"
Run, Murakami, Run!

Haruki Murakami
O czym mówię,
kiedy mówię o bieganiu
Wyd. Muza
2010
192 strony
O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu jest ostatnią wydaną w Polsce książką Harukiego Murakamiego, jakiej nie czytałam. Długo czekała na swoją kolej. Z jednej strony nie bardzo uśmiechało mi się przyspieszanie tego momentu, kiedy to nie pozostanie mi z twórczości Japończyka już nic do przeczytania, z drugiej miałam spore obawy, że książka mi się nie spodoba. Moje szkolne przygody z bieganiem, na szczęście nieliczne, nie pozostawiły po sobie miłych wspomnień. A obecnie biegam jedynie za środkami komunikacji miejskiej, gdyż należę do tych, którzy zawsze wychodzą z domu o te kilka sekund za późno. Temat książki jest mi więc zdecydowanie odległy, ale czego się nie robi dla obcowania z prozą ulubionego autora? W końcu to nie mnie groziła zadyszka i bóle w nogach. No i rzecz jasna, ogromnie byłam ciekawa co gra w duszy temu wspaniałemu pisarzowi i zapalonemu biegaczowi.

środa, 24 października 2012

Dariusz Rosiak "Żar. Oddech Afryki"
Co dręczy Afrykę?

Dariusz Rosiak
Żar. Oddech Afryki
Wydawnictwo Otwarte
2010
342 strony

Dariusz Rosiak w podróż po Afryce wyruszył w ramach akcji Programu III Polskiego Radia Trójka przekracza granice. Czterech reporterów na miesiąc wyruszyło w cztery strony świata, by przybliżyć słuchaczom miejsca, do których większość z nich nie ma dostępu. W pierwszej edycji projektu wzięli udział: Wojciech Cejrowski (Ameryka Południowa), Michał Żakowski (Indie), Dymitr Strelnikoff (Rosja) oraz Dariusz Rosiak (Afryka). Zadaniem Rosiaka było podjęcie próby zrozumienia tego, co tak naprawdę dręczy kontynent afrykański.

poniedziałek, 22 października 2012

Liryk na jesień


Piękna pogoda w miniony weekend zachęcała do porzucenia książek i filmów na rzecz spaceru po parku. Oprócz męża na spacer zabrałam też aparat. 

(kliknij, aby powiększyć)

niedziela, 21 października 2012

Pożegnanie pieśniarza

Przemysław Gintrowski
Warszawa 2008
źr. gintrowski.art.pl
Wczoraj po ciężkiej chorobie odszedł Przemysław Gintrowski, kompozytor i pieśniarz, wielka postać w świecie muzyki. Miał 61 lat.

W liceum był współorganizatorem Harcerskiej Rozgłośni Muzycznej. W 1968 roku stworzył zespół muzyczny „Między Niebem a Ziemią”, którego został liderem. Grupa istniała trzy lata. Początkowo wykonywała utwory The Doors, Rolling Stones, Animals, Procol Harum. W późniejszym okresie zespół zaczął tworzyć własne kompozycje, pisząc muzykę do wierszy Adama Asnyka, Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

piątek, 19 października 2012

Miao Sing "Wyznania chińskiej kurtyzany"
Chmury i deszcz, czyli sztuka miłości

Miao Sing
Wyznania chińskiej kurtyzany

1987
Wyd. Łódzkie
Uprzejmie ostrzegam, że recenzja może zawierać treści niewłaściwe dla osób małoletnich, pruderyjnych oraz rumieniących się podczas lektury opisów seksualnych wygibasów.

czwartek, 18 października 2012

Kartka ślubna dla Siostry - wydanie pierwsze

Kolejna recenzja tworzy się z mozołem (bo i książka nieco mnie zmęczyła), a tymczasem pokażę Wam jedną z trzech kartek przygotowanych jakiś czas temu na ślub mojej Siostry. Pozostałe dwie zaprezentuję innym razem.

wtorek, 16 października 2012

Anna Gavalda "Ostatni raz"
Kilka chwil nad rzeką

Anna Gavalda
Ostatni raz
Wyd. Świat Książki
2010
120 stron
Pierwsze spotkanie z prozą Anny Gavaldy było niezwykle udane (KLIK). Powieść Po prostu razem okazała się wspaniałym połączeniem humoru i refleksji, emocjonującą opowieścią o sile przyjaźni, pięknie wspólnie dzielonych przeżyć. Przy okazji kolejnej wizyty w bibliotece, w oko wpadła mi niewielka objętościowo książka Ostatni raz.

niedziela, 14 października 2012

Ewa Ostrowska "Bez wybaczenia"
Zbrodnie, których wybaczyć nie można

Ewa Ostrowska
Bez wybaczenia
Wyd. Skrzat
2009
360 stron
Większości książek nie da się opisać jednym słowem. Tego problemu nie miałam w przypadku ostatnio czytanej pozycji. Już po kilkunastu stronach nasunęło mi się jedno określenie i z każdą kolejną stroną upewniałam się, że jest ono jak najbardziej na miejscu. Wstrząsająca. Taka jest powieść Bez wybaczenia autorstwa Ewy Ostrowskiej.

W Fabianowie popełniono brutalne morderstwo. Ofiarą jest nastolatka. Dziewczyna przed śmiercią była wielokrotnie gwałcona i torturowana. Wszyscy w miasteczku są zszokowani okrucieństwem zbrodni. Matki boją się o bezpieczeństwo swoich córek. Taki przypadek należy potraktować poważnie. Problem w tym, że ustalenie tożsamości ofiary jest sporym problemem. Nikt nie zgłasza zaginięcia dziewczyny, żadna szkoła nie przyznaje się do braku uczennicy w szkolnej ławce, a prokurator robi wszystko, by zajmującemu się śledztwem podkomisarzowi utrudnić prowadzenie sprawy. 

piątek, 12 października 2012

Wyzwanie: "Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę!"

Czytam właśnie "Bez wybaczenia" Ewy Ostrowskiej, wspaniałą i wstrząsającą powieść, której recenzja na pewno niedługo się tutaj pojawi. Wczoraj, gdy zgasiłam już światło i ułożyłam się do snu, przyszła mi do głowy taka myśl, że po tę naszą rodzimą literaturę, wielu czytelników sięga niechętnie. Podobnie jest z polskimi filmami, o których często mówi się z niesmakiem, że głupie, płytkie, że wstyd przynoszą i w ogóle w naszym kinie od dawna nie pojawiło się niczego godnego uwagi. Śmiem się z tym nie zgodzić i mam nadzieję, że nie jestem w tym osamotniona.

czwartek, 11 października 2012

Mo Yan drugim chińskim Noblistą

Jedni się cieszą, inni dziwią. Większość nie ma pojęcia kim jest ten, który pokonał Murakamiego, wyprzedził Kunderę, odebrał szansę na zwycięstwo Oldze Tokarczuk.

Mo Yan (właśc. Guan Moye) urodził się w 1955 roku w chińskiej prowincji Szantung (wschodnie wybrzeże Chin). Pochodzi z biednej chłopskiej rodziny. W czasie rewolucji kulturalnej przerwał naukę i pracował m.in. w wytwórni oleju. Gdy miał dwadzieścia lat wstąpił do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Jeszcze jako żołnierz zaczął pisać pierwsze teksty i rozpoczął studia literackie. W roku 1984 został wykładowcą na wydziale literatury w szkole wojskowej. Siedem lat później zrobił doktorat.

wtorek, 9 października 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - wrzesień 2012 (cz. 2)

A oto i druga część filmowego podsumowania września.

8. "Cienie we mgle" reż. Woody Allen (1991); 7/10
(USA; dramat, komedia, kryminał)

Starym dobry Woody nigdy nie zawodzi. Tym razem przedstawił nam historię polowania na zabójcę, w zamglonym mieście pogrążonym w mroku. Allen wcielił się w rolę Kleinmana, niepozornego księgarza, którego sąsiedzi wyrwali ze snu, by mógł wziąć udział w tajnym planie schwytania przestępcy. Plan jest tak tajny, że przez resztę nocy biedny księgarz włóczy się po mieście, nie bardzo wiedząc jaką rolę miałby odegrać.

poniedziałek, 8 października 2012

Nike dla Bieńczyka, a Nobel dla...?

Już wiemy, że Nagrodą Literacką Nike został uhonorowany Marek Bieńczyk za zbiór esejów "Książka twarzy". I choć nie był on moim faworytem (stawiałam na Małgorzatę Szejnert), to po przeczytaniu kilku artykułów na temat autora i jego książki, nabrałam ochoty na lekturę. Podejrzewam więc, że prędzej czy później, pan Bieńczyk stanie na moim regale obok Myśliwskiego i Pilcha.

Marek Bieńczyk ze statuetką
źr. polskieradio.pl

Tymczasem wielkimi krokami zbliża się ten moment, w którym poznamy laureata Nagrody Nobla w dziedzinie Literatury. Bukmacherzy stawiają na Harukiego Murakamiego, który należy do moich ukochanych pisarzy, więc mocno ściskam kciuki za jego zwycięstwo. Według bukmacherskiej firmy Landbrokes jego szanse ocenia się na 2:1.*

niedziela, 7 października 2012

Filmowe podsumowanie miesiąca - wrzesień 2012 (cz. 1)

Pierwszy tydzień października już za nami, a ja dopiero przymierzam się do zrobienia filmowego podsumowania września. Czas płynie zdecydowanie zbyt szybko.

1. "Hooligans 2: Do ostatniej krwi" reż. Jesse V. Johnson (2009); 2/10
(USA; dramat, kryminał, sportowy(?))

Bardzo słaba kontynuacja filmu "Hooligans" wyreżyserowanego przez Lexi Alexander. Część pierwsza miała świetny scenariusz i naprawdę potrafiła widza wciągnąć. Los kiboli raczej średnio mnie wzrusza, ale Alexander stworzyła kawał dobrego, mocnego dramatu. Ten zabieg nie udał się jej następcy. Johnson stworzył film składający się głównie z krwawej jatki.
Ci bohaterowie, którzy przeżyli część pierwszą, obecnie siedzą w więzieniu. Towarzystwo wokół nich jest raczej mało przyjazne, a władzę trzyma w garści ekipa, z którą nasi bohaterowie starli się w poprzedniej części. Film składa się głównie ze scen bitych, kopanych, zarzynanych i ogólnie mówiąc równie krwawych co bezsensownych. Motywem przewodnim jest chęć zemsty, co sprowadza się do tego, by stłuc przeciwnika zanim on stłucze ciebie. Powiadam wam: bardzo ambitny to film.

piątek, 5 października 2012

Jerzy Stuhr "Tak sobie myślę..."
Krytycznym okiem Jerzego Stuhra

Jerzy Stuhr
Tak sobie myślę...
Wyd. Literackie
2012
272 strony
Nigdy nie wiadomo na kogo padnie tym razem. Tego nie przewidzisz, przed tym się nie zabezpieczysz. Rak. Choroba, która spada jak grom z jasnego nieba. Okrutna, bezlitosna. Często wygrywa. Czasami daje się pokonać. Nasz dzisiejszy bohater wygrał walkę, choć po początkowej diagnozie dawano mu jakieś cztery miesiące życia. Po raz kolejny zaczynam wszystko od nowa. Tym razem jest to poważna walka o życie. Teraz nie ma już moich dokonań, uznania u publiczności, pozycji, popularności. Jestem tylko ja i choroba.[1] W czasie choroby Jerzy Stuhr zapisywał swoje refleksje. Tak sobie myślę... to bardzo osobisty dziennik tego wybitnego aktora, wspaniałego reżysera.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...