saga Hotel Varsovie, tom 2 |
Zaskoczyła go bardzo ulica Nowy Świat - Ludwik oczarowany był nowymi kamienicami o pastelowych elewacjach. Nie mógł się nadziwić zmianie, jaka tu nastąpiła. Co prawda rynsztok był tak szeroki, że jedynie położone nad nim kładki chroniły przechodniów przed kontaktem z nieczystościami, ale klasyczne budowle z tylnymi oficynami, uroczymi balkonami z żeliwnymi balustradami i gzymsami ozdobionymi płaskorzeźbami - budziły wręcz zachwyt.*
Witamy w Warszawie
Podobno zarwanie nocy z powodu czytanej z zapałem książki to dla autora największy komplement. Chciałam więc powiedzieć, że tak, zarwałam dla powieści Sylwii Zientek, Hotel Varsovie. Bunt chimery nie jedną, a dwie noce. I myślę, że autorce powinno być jednak choć troszkę przykro, że jej bohaterowie puścili mnie rankiem do pracy półprzytomną, myślami przy warszawskim hotelu, który i ich głowy zaprzątał, wszak z nim wiązały się ich losy.
Położony w polskiej stolicy Hotel Varsovie będzie centrum naszego powieściowego wszechświata. Przewinie się przezeń wiele pokoleń, zobaczymy go w momencie rozkwitu i upadku, w czasach pokoju i wojny. Zmieniać się będzie rzeczywistość wokół niego i on będzie poddawany metamorfozom. To właśnie w nim Konstanty urządzi swoje słynne przyjęcie pożegnalne, to w jego murach skrzywdzona Waleria będzie szukała ratunku, to tu zakochana Rozalia będzie się wspinać na wyżyny sztuki kulinarnej, posiłkując przepisami ze starego kajetu.
Dla porządku dodam jeszcze, że Bunt chimery jest kontynuacją Klątwy lutnisty i choć na upartego można ją przeczytać bez znajomości poprzedniczki, to z całego serca doradzam sięgnięcie po obydwa tomy w kolejności ich wydania. Nie pożałujecie.
Dla porządku dodam jeszcze, że Bunt chimery jest kontynuacją Klątwy lutnisty i choć na upartego można ją przeczytać bez znajomości poprzedniczki, to z całego serca doradzam sięgnięcie po obydwa tomy w kolejności ich wydania. Nie pożałujecie.
Wtedy i teraz
Sylwia Zientek splata trzy płaszczyzny czasowe w pasjonującą sagę rodzinną z Warszawą w tle. Najoszczędniej zarysowała wątek współczesny, kiedy to Dana Spakowski wciela w życie swój desperacki plan, podszywając się pod dziedziczkę jednej z warszawskich nieruchomości. O wiele bardziej rozbudowane są historie z czasów napoleońskich i powstania listopadowego oraz z przełomu XIX i XX wieku. Na tle zmieniającej się polskiej rzeczywistości, rozgrywają się historie naszych bohaterów, także pełne dynamizmu, zwrotów akcji i niespodzianek.
Bez względu na to, w jakie czasu przenosi nas autorka, pisze o nich
barwnie i zajmująco. Szczegółowo i plastycznie kreśli tło, co pozwala
bez trudu wyobrazić sobie w jakiej scenerii rozgrywają się wydarzenia.
Udanie łączy literacką fikcję ze zdarzeniami historycznymi, które także
nie pozostają bez wpływu na losy fikcyjnych bohaterów. Ci rzeczywiści
przemykają gdzieś w tle. W końcu do Polski nadciągają wojska Napoleona,
przystojny Piłsudski wodzi wzrokiem za pięknymi kobietami, Fryderyk
Chopin daje pierwsze koncerty, a Olga Boznańska działa na wyobraźnię
swoją twórczością
Skoro mowa o dwóch ostatnich postaciach, warto wspomnieć, że motyw muzyki i sztuki (zwłaszcza malarstwa) odgrywają w Buncie chimery
istotną rolę. Zwłaszcza wspomniana Waleria podporządkuje swoje życie
pasji tworzenia. Z jakim efektem? To już musicie sprawdzić sami. Zdradzę
tylko, że jej historia będzie bardzo burzliwa i dramatyczna (a szeptem
dodam, że to właśnie ten wątek i ta postać zaintrygowały mnie
najmocniej, tuż przed równie burzliwą i skomplikowaną historią miłości Telimeny i Ludwika).
Klimatyczna, frapująca, barwna
Sylwia Zientek imponuje wiedzą o opisywanych czasach. Co ważne, mimo przywiązania autorki do faktów, dbałości o szczegóły, realizm miejsca i czasów, daleko jej powieści do faktograficznej sztywności. Z jednej strony mamy więc opisy budujące tło, klimat i pozwalające wyobrazić sobie życie w Warszawie z czasów XVIII czy XIX wieku, z drugiej - frapujące historie pojedynczych postaci.
Dobór bohaterów jest bowiem ogromnie interesujący. Z nimi nie sposób się nudzić. Pochodzą z różnych sfer, charaktery i zajęcia mają rozmaite, a relacje, w które się wikłają, nie należą do tych łatwych i nudnych. Niepokorne towarzystwo wywołuje skandal za skandalem. Tu intryga, tam zdrada, tu zemsta, tam romans. Tu ktoś kogoś uwiedzie i porzuci, tam wpakuje się w mezalians. Ten trwoni majątek, tamten buduje swoje finansowe imperium. Bywa, że od pomocy siostrze ważniejsze jest dbanie o dobre (ekhem...) imię rodziny i zachowanie pozorów idealnej rodziny. Bywa, że bliskie niegdyś osoby kopią pod sobą dołki, knując niszczące intrygi. Iskrzy, grzmi, wióry lecą. Kwitnie miłość, bolą rozstania.
Stale się coś dzieje, a że dzieje ciekawie, to od lektury trudno się oderwać. Mijają lata świetności, mijają lata upadku, zmienia się rzeczywistość, zmieniają trendy, wreszcie - zmieniają i sami bohaterowie. Co ważne, nie ma w tym zapętleniu intryg przesady, nie ma uczucia przesytu.
Podobnie jak poprzedniczka, tak i Bunt chimery to powieść pełna emocji, ciekawych zdarzeń i postaci. Jeśli dodać do tego ciekawe czasy, w obydwu tomach dostajemy panoramę życia w Warszawie na przestrzeni kilku wieków. I jedyny minus, jaki w tej chwili widzę to fakt, że na półkach w księgarni nie ma jeszcze tomu trzeciego.
Sylwia Zientek Hotel Varsovie. Bunt chimery Wyd. W.A.B. 2018 656 stron |
*Sylwia Zientek, Hotel Varsovie. Bunt chimery, Wyd. W.A.B., 2018, s. 384.
Zobacz też:
Raczej nie jest to książka tematycznie dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńE tam, sporo tam trudnych tematów, więc znalazłabyś coś dla siebie. :)
UsuńBardzo ciekawa recenzja 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDogłębna recenzja, dzięki !
OdpowiedzUsuńDo usług. ;)
UsuńO książce słyszałam, ale jakoś nie byłam do niej przekonana. Widzę, że mam czego żałować. Skoro tyle w niej emocji, muszę ją poznać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie zacznij od pierwszego tomu. :)
Usuńbardzo ciekawa recenzja! :D
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńWidziałam już tą serię! a po twojej recenzji chętnie po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz. :)
UsuńCoś dla mnie. Najbardziej przekonuje mnie Warszawa :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj więc koniecznie. :)
Usuń