niedziela, 30 kwietnia 2017

Pyrkon 2017, czyli 100 fotek z piątku




Pyrkon. Czy jest jakiś fan fantastyki, wielbiciel gier lub miłośnik popkultury, który o tym wydarzeniu nie słyszał? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Pierwsza edycja tej imprezy (wówczas raczej imprezuni) odbyła się w 2000 roku w poznańskiej... szkole podstawowej. Dziś festiwal przyciąga tysiące ludzi. W ubiegłym roku przez hale Międzynarodowych Targów Poznańskich przewinęło się ich ponad czterdzieści tysięcy!


O tym co można znaleźć w Programie Pyrkonu można mówić długo. Prelekcje, wystawy, wykłady, konkursy, cosplay, warsztaty, pokazy, spotkania z twórcami, stoiska z gadżetami, grami, książkami, komiksami, fantastyczne wioski ze swymi fantastycznymi atrakcjami, game room, blok gier elektronicznych. Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam i jednocześnie jestem niemal prawna, że tak się stało. Krótko mówiąc: dzieje się wiele.

Atmosfera jest wspaniała, ludzie uśmiechnięci, inne istoty też. Bo musicie wiedzieć, że Pyrkon to wymarzone miejsce dla tych, którzy przez kilka dni chcą wcielić się w role ulubionych postaci ze świata gier, książek, filmów czy komiksów. Nikogo nie zdziwi przechadzający się między stoiskami Darth Vader, pozujący do zdjęć Deadpool, Iron Man stojący w kolejce po piwo, Harley Quinn przeglądająca komiksy, radośnie hasający Pikachu (często w towarzystwie... innych Pikachu) czy roześmiane bohaterki mangi. Szeleszczą suknie gotyckich dam, zombie snują się alejkami, Amidala wyzywa na pojedynek Saurona, a Starkowie naradzają się w kącie, korzystając z tego, że są poza zasięgiem morderczych zapędów Martina. 

Poniżej mam dla Was sto zdjęć z piątku. Najpierw raczej ze strefy gadżetowej, później świata fantastycznych postaci.

Miłego oglądania!










































































































Zobacz też:



9 komentarzy:

  1. Ale niesamowite niektóre te stroje! No ale mnie ujęła portmonetka z Minionkiem :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Atrakcji ewidentnie nie brakowało! Ja akurat z fantastyką mam mało wspólnego, ale dla miłośników gatunków zdaje się to być wydarzenie obowiązkowe. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też z fantastyką jestem na bakier, ale już samo przebywanie wśród pozytywnie zakręconych zapaleńców okazało się świetną sprawą. Po takiej imprezie świat fantastyki jakoś bardziej mnie kusi. Może w końcu wyjdę poza filmy i skuszę się na książki.

      Usuń
  3. Z taką fantastyką niewiele mam wspólnego, ale samo bycie na takiej wielkiej imprezie musi być niesamowite! To moje zdanie na podstawie Twych zdjęć.
    A pandę znalazłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Pozytywna energia się udziela.

      A zagadka z pandą mnie rozbroiła. :P

      Usuń
  4. Wow! Dziękuję za tę podróż do innego wymiaru:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kubek w kwiatki i z piesiem, piękniutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się kiedyś wybrać na Pyrkon :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...