wtorek, 3 maja 2016

Zdarzyło się w kwietniu 2016



Kolejny udany miesiąc za mną. Bez zbędnych wstępów, bo czytam właśnie niezły kryminał (Wioska morderców - znacie?) - zapraszam na podsumowanie.



Przeczytane w kwietniu

  1. Gregory David Roberts Shantaram (ocena 6/6)
  2. Remigiusz Mróz Rewizja (4)
  3. Beata Szady Ulica mnie woła. Życiorysy z Limy (4)
  4. Karin Slaughter Niewidzialny (3,5)
  5. Dagmara Andryka Tysiąc (4,5)
  6. Jennifer Klinec Tymczasowa żona (3,5)
  7. Mo Hayder Wilk (5)
  8. Nadia Szagdaj LOVE ...a bez niej tylko mrok (3,5)
  9. Chantel Acevedo Cuda przeszłości (5)
  10. Sy Montgomery Podróż różowych delfinów. Wyprawa do Amazonii (4,5)
  11. Jørn Lier Horst Ślepy trop (4)
  12. Dolores Redondo Świadectwo kości (5)

 Klikając w tytuł przeniesiecie się na stronę z recenzją.

Dwanaście książek za mną. Zdecydowanie numerem jeden kwietnia jest opasłe tomisko zatytułowane Shantaram. Ach, cóż to jest za powieść! Zaliczyłam też trzy interesujące wycieczki literackie do Ameryki Południowej i Środkowej (Kuba, Peru, Amazonia) i jedną, za to bardzo klimatyczną do Kraju Basków, do czego i Was zachęcam.


Obejrzane w kwietniu

  1. Tim Miller Deadpool (ocena: 7/10)
  2. Neeraj Ghaywan Masaan (8)
  3. Jacques Audiard Imigranci (7)
  4. Benito Zambrano Uśpiony głos (7)
  5. Emilio Martínez Lázaro Jak zostać Baskiem (7)

Spójrzcie na powyższy zestaw i zgadnijcie, który seans nie był moim wyborem. 
Tak, tak, macie rację, Deadpool. Okazało się jednak, że główny bohater jest tak durnowaty, że aż zabawny. Czasami warto obejrzeć coś nie ze swojej bajki filmowej.

Pozostałe filmy to już zdecydowanie moje typy. 

O Masaan wyczytałam na jakimś forum podróżniczym. Osadzona w Waranasi historia udowadnia, że wszystko w naszym życiu dzieje się po coś, że czasem trudno nam to zrozumieć, czasem trudno pogodzić się z biegiem wydarzeń, ale nic nie dzieje się przypadkiem, wszystko ma swój cel. Piękny film z Indiami w tle.

Imigranci to film dość ciężki emocjonalnie. Mimo nie najlepszego finału, to dobre kino poruszające trudny temat. Głównym bohaterem jest imigrant ze Sri Lanki, który wraz z przyszywaną rodziną przybywa do Francji i tam dostaje posadę jako dozorca na osiedlu, na którym rządzi gangsterska ekipa. Będzie nieprzyjemnie.

Uśpiony głos jest ekranizacją powieści i pewnie od książki warto zacząć. Z braku tego drugiego, obejrzałam film. Poruszający, smutny, bolesny. O życiu w czasie reżimu Franco, o kobietach zamkniętych w więzieniach i oczekujących na wyrok za działania wymierzone przeciwko dyktatorowi, o nadziei, miłości, cierpieniu, upokorzeniach, walce. Poruszający obraz.

Dla równowagi - coś weselszego. Jak zostać Baskiem to hiszpańska komedia romantyczna, w której o mieszkaniec Sewilli zakochuje się w Baskijce. A że to kompletnie różne światy, zdobycie serca dziewczyny będzie niełatwe. Gdy już nasz bohater dotrze w rodzinne strony ukochanej, okaże się, że niechęć wybranki jest najmniejszym z jego problemów. Zwariowana komedia na poprawę humoru.


Zdarzyło się w kwietniu




To był miesiąc fantastycznych spotkań! Kwiecień zaczął się od wyjazdu do Piły w ramach festiwalu Kryminalna Piła i spotkania z Małgorzatą Ronc oraz Jørnem Lierem Horstem. Później był długo wyczekiwany wyjazd do Wrocławia, Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich miałam okazję znaleźć się w gronie szczęśliwców, którym udało się zdobyć wejściówki na spotkanie Jo Nesbø. Tego dnia długo nie zapomnę. Ostatni kwietniowy zlot miłośników nie tylko książek, ale i podróży, odbyło się w ramach Dni Australii, kiedy to do Poznania przyjechała ekipa z Busem przez świat.

Aby ochłonąć po emocjach związanych ze spotkaniami, warto wybrać się na spacer - na przykład po Arboretum w Kórniku.


Plany na maj


Przede wszystkim: Targi Książki w Warszawie. Miałam jechać tylko na sobotę, ale obecność Katalończyków w piątek i niedzielę trochę mi ten wariant oszczędnościowy popsuła. Jeszcze się waham, ale wygląda na to, że spędzę w stolicy więcej niż jeden dzień.

Powoli klaruje się też plan na drugi długi weekend majowy. Tym razem nie zamierzam siedzieć w domu. W planach jest powrót do Pragi, a przy okazji na pewno zahaczymy o inne czeskie miejscowości. Być może zaczepimy o Frýdštejn, bardzo bym też chciała zatrzymać się w Kutnej Horze.


51 komentarzy:

  1. To był fajny miesiąc, oby maj też obfitował w wiele wrażeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga połowa zapowiada się nieźle. W pierwszej raczej odpuszczam wszelkie wydarzenia. Co za dużo to niezdrowo. ;)

      Usuń
  2. "Wioskę morderców" znam, chociaż tylko i wyłącznie z opowiadań koleżanki;) Ale bardzo, bardzo poleca;)
    Targi książki? Ehh, troszkę szkoda, że nie jeżdżę już na takie imprezy. Ale za to będziemy mieć w księgarni spotkanie z Michałem Rusinkiem, zapowiada się ciekawie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To poznaj ją osobiście, bo jest świetna!

      Napiszesz coś o tym spotkaniu? A czemu już nie jeździsz na targi?

      Usuń
  3. Świetny wynik! :)
    Myślałam, czy by się nie przejechać na Targi do Warszaway... ale nie dam rady w tym roku - znowu :( Ale pewnie do Krk pojadę. Ale za rok to już Warszawy nie odpuszczę!

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Krakowie też fajnie. A w Warszawie na TK będę pierwszy raz.

      Usuń
  4. Działo się u Ciebie, oj działo. Ja w tym tygodniu planuję pójść na spotkanie z Katarzyną Enerlich - mam nadzieję, że nic mi planów nie popsuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki. :/

      Usuń
  5. Nooo, zazdroszczę ;). Życzę równie udanego maja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, działo się u Ciebie, i jakie fajne plany się krystalizują... ;)
    Ciekawi mnie coraz bardziej proza Redondo, z kolei polecam "Uśpiony głos" Dulce Chacon - ja sobie nadrobię film, gdyby nie Ty, nie wiedziałabym, że nakręcono takowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wszystkie wypalą. :D

      Redondo Ci się spodoba. Jestem pewna.
      Co do filmu i książki, na pewno będę nadrabiać, ale za jakiś czas. :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Twoje podsumowania ! Piękny wynik, zwłaszcza, że przeczytałaś jedno opasłe tomisko. Ja Universum Marvela uwielbiam, ale na Deadpoola do kina nie poszłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe opasłe tomisko! :D

      Tak czy siak - obejrzyj ten film. Pośmiejesz się. :D

      Usuń
  8. "Ocho apellidos vascos" przetlumaczone jako "Jak zostac Baskiem"? Zabawne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... Ale znając możliwości ludzi odpowiedzialnych za tłumaczenie tytułów, mogło być gorzej. :D

      Usuń
  9. W kwietniu było na bogato, w maju też się tak zapowiada. Będę Cię wypatrywać na Targach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że wybierasz się na Targi, bo dzięki temu ja mam szansę na świetne relacje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będę miała kiedy je zrobić. O_o

      Usuń
  11. Przeczytałaś sporo książek, jestem pod wrażeniem. I te spotkania, ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  12. U Ciebie jak zawsze - pełno wrażeń. :) Gratuluję świetnych wyników!

    OdpowiedzUsuń
  13. No no, widzimy, że po równie intensywnym kwietniu czas na interesujący maj. Trzymamy kciuki, żeby wszystkie plany udało się zrealizować!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wynik i super spotkania!

    OdpowiedzUsuń
  15. Intensywny dobry miesiąc, podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Spotkać dwóch kryminalistów w ciągu miesiąca... no ładnie, ładnie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Praga <3 Pozdrów miasto ode mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy. Mogę pomachać Lennonowi ze ściany, jak chcesz. :D

      Usuń
  18. 12 książek to dużo! Oby maj był równie owocny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że kwiecień był bardzo owocny :) Miłego pobytu w Pradze! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miesiąc pełen wrażeń. Super !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że mi "Love" podobała się znacznie bardziej ;)
    Gratuluję świetnych wyników i życzę jeszcze lepszych! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że się działo u Ciebie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dużo się u Ciebie dzieje, już pewnie dawno zapomniałaś, co to nuda. ;) Oby maj był równie emocjonujący!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I maj, i czerwiec. Szykuj się na MFK! :D

      Usuń
    2. Szykuję się, szukam odpowiednio wielkiej walizki. :P

      Usuń
    3. Słusznie. Na jak długo przyjeżdżasz?

      Usuń
    4. Będę od środy do niedzieli. Już sobie zarezerwowałam pokój w hostelu (w tym, co w poprzednich latach).

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...