Wzbudzają zachwyt, stają się symbolami, trafiają na pocztówki, magnesy i jako tło do zdjęć typu selfie. Miliony ludzi uwieczniają je na wakacyjnych fotografiach. W albumie Niesamowite budowle Michał Gaszyński opowiada o dziełach architektury, nierzadko zdradzając nie tylko sekrety ich konstrukcji.
Architektoniczny miszmasz
Michał Gaszyński prezentuje budowle z różnych stron świata, zahaczając o sześć kontynentów, a w bonusie zabierając czytelników do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Najwięcej uwagi poświęca Europie, znajdując w albumie Niesamowite budowle miejsce także na akcent polski.
Zagadką jest dla mnie klucz doboru opisywanych miejsc. W pięćdziesiątce znalazły się zarówno budowle mające znaczenie religijny, symboliczny, polityczny, kulturalne, ale i... sportowe. Są tu obiekty istotne z punktu widzenia historycznego czy rozwoju gospodarki, twory zupełnie nowe jak Burdż Chalifa czy naznaczone zębem czasu jak Machu Picchu czy Stonehenge. Na naszej trasie znajdzie się zarówno Wielki Mur Chiński jak i... Central Park.
Krótko mówiąc - totalny miszmasz i bardzo subiektywny wybór, co widać choćby na przykładzie Hiszpanii reprezentowanej przez Muzeum Guggenheima w Bilbao i barcelońskie Camp Nou, za to bez Alhambry czy bazyliki Sagrada Familia. Zdaję sobie sprawę, że taka selekcja była konieczna, by czytelnik mógł dostać do ręki jeden tom w miejsce wielotomowej encyklopedii architektury, ale jednak zabrakło mi tu bardziej jasnego klucza doboru, dzięki któremu czytelnik miałby większą jasność co do tego, co najdzie w książce.
Niesamowite budowle, czyli zbiór architektonicznych ciekawostek
Niesamowite budowle są pięknie wydane. Duży format, twarda oprawa, kolorowe szkice. Michał Gaszyński podzielił świat na kontynenty, a opisywane budowle opatrzył etykietami dzieląc je na cztery kategorie: architektura, kultura, historia, technologia.
O każdym budynku możemy przeczytać kilka zdań wstępu, a resztę odczytujemy z opatrzonych lakonicznymi komentarzami szkiców. Tu znów mamy do czynienia z bardzo subiektywnym doborem. Ciekawostki jakimi autor opatruje prezentacje wybranych budowli odnoszą się częściowo do konstrukcji, częściowo do zupełnie innych zagadnień. I nie, to nie jest zarzut, tylko zwykłe stwierdzenie faktu, choć muszę przyznać, że czasami mocno brakowało mi pogłębienia tematu. Bo co nam mówi informacja o tym, że dziś wstęp na szczyt wieży Eiffela kosztuje 25 euro, a 1889 roku trzeba było na to wydać 5 franków, jeśli nie mamy wiedzy pozwalającej nam na porównanie tych danych?
Z albumu Michała Gaszyńskiego dowiecie się m.in. jaką długość ma Kolej Transsyberyjska, ile waży Krzywa Wieża w Pizie, czy Tadż Mahal rzeczywiście zbudowano z marmuru i dlaczego w Amsterdamie zakazano wznoszenia drewnianych budynków.
Po lekturze Niesamowitych budowli będziecie mieli w głowie zestaw informacji, które pozwolą Wam zaszpanować podczas zagranicznych wojaży. To ładnie wydany zbiór ciekawostek mogący stać się motywacją do pogłębienia wiedzy związanej z najbardziej interesującymi tworami architektury.
Michał Gaszyński Niesamowite budowle Wyd. Insignis 2019 144 strony |
Książka pouczająca i co najmniej intrygująca ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością sięgnę po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńBardzi lubię przeglądać takie albumy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, ale nie na tyle, bym chciała ją kupić. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka z pewnością interesująca dla fanów architektury, zabytków i zwiedzania.;)
OdpowiedzUsuńwww.pomistrzowsku.blogspot.com
Central Park? Ciekawe. Chętnie przejrzałabym tę pozycję.
OdpowiedzUsuń