czwartek, 3 września 2015

Zdarzyło się w sierpniu 2015



Sierpień był miesiącem stacjonarnym, przeżytym na zasadzie "klapen na pupen i w książkę nos". Po nieco intensywniejszym lipcu i mając w perspektywie urlopowy wrzesień (dla mnie czas urlopu to czas BEZ książek), postanowiłam nadrobić zaległości lekturowe, w międzyczasie planując długo wyczekiwane wakacje.


Przeczytane w sierpniu

  1. Åsa Hellberg Sekret Sonji (ocena: 3,5/6) - recenzja
  2. Anna Sakowicz Szepty dzieciństwa (4,5/6) - recenzja
  3. Kate Atkinson Kiedy nadejdą dobre wieści? (5/6) - recenzja
  4. Victoria Twead Andaluzja, Olé! (5/6) - recenzja
  5. Olga Rudnicka Zacisze 13 (4/6) - recenzja
  6. Jeffery Small Oddech Boga (4,5/6) - recenzja
  7. Bárbara Mujica Frida (5/6) - recenzja
  8. Remigiusz Mróz Ekspozycja (4,5/6) - recenzja
  9. Patrycja Gryciuk 450 stron (2/6) - recenzja
  10. Carol Cassella Złączeni (4/6) - recenzja
  11. Anna B. Kann Powrót do Barcelony (4/6) - recenzja
  12. Jørn Lier Horst Poza sezonem (3,5/6) - recenzja
  13. Olga Rudnicka Natalii 5 (4,5/6) - recenzja
  14. Karen Dionne Dochodzenie. Na styku (4/6) - recenzja

W sierpniu przeczytałam 14 książek i tylko jedna naprawdę mocno mnie rozczarowała. Sporo było pozycji dobrych i bardzo dobrych, w jednym przypadku wciąż mam ochotę udusić autora za zakończenie, ale wśród tych wszystkich książek nie znalazłam niestety bomby, po której nie mogłabym się pozbierać.

Obejrzane w sierpniu

  1. Kim Farrant Strangeland (ocena 6/10)
  2. Kelly Dolen Jon Doe: Samozwańczy strażnik (6/10)
  3. Tim Burton Wielkie oczy (8/10)
  4. Daniel Stamm 13 grzechów (7/10)
  5. Julie Taymor Frida (8/10)
  6. Jim Mickle Chłód w lipcu (6/10)
  7. Adrian Lyne  Niewierna (6/10)
  8. Kevin Macdonald Morze Czarne (8/10)


Wznowienie książki Mujici zmobilizowało mnie do powtórki Fridy, Tima Burtona uwielbiam i nie mam pojęcia dlaczego tak długo zwlekałam z seansem, a pozostałe pozycje to thrillery, niektóre z domieszką dramatu. Nie ustaję w poszukiwaniach thrillera, który będę mogła ocenić na 10. Jakieś propozycje?

Zamiast filmów coraz częściej wybieram seriale. Obecnie wciągnął mnie Ripper Street. Jeśli chcecie przenieść się do Londynu z czasów Kuby Rozpruwacza, to przyjrzyjcie się koniecznie tej produkcji!



Tak było poprzednio

29 komentarzy:

  1. Wooow, szacunek, przeczytałaś baaardzo dużo książek :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś nowy polski serial "Prokurator". Może on nas wciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę, że udało ci się uniknąć książkowego rozczarowania. U mnie niestety ostatnio trwa jakaś zła pasja i trafiam głównie na słabe lub przeciętne powieści.

    OdpowiedzUsuń
  4. Darcy?! Co Pan tu robi?! :D Jakim prawem?! Nie słyszałam wcześniej o tym serialu, tak więc dziękuję za info. :D :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że to tylko jedno rozczarowanie w miesiącu! Chociaż to Twoje książkowe rozczarowanie było moją największą nadzieją sierpnia... Co do filmów i seriali to chętniej wybieram te drugie, ale trudno mi znaleźć coś godnego uwagi. Z filmów lecę tropem Gosiarelli i oglądam bajkowe produkcje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... W sumie dawno nie oglądałam żadnej animacji...

      Usuń
  6. 14 książek i tylko jedno rozczarowanie to naprawdę dobry wynik ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo książek przeczytałaś. Jestem pod wrażeniem takiego wyniku!

    OdpowiedzUsuń
  8. No no ale przeczytanych i obejrzanych tylko pozazdrościć( a ja nic nie obejrzałam prócz satelitowych tworów ;) - miłego wypoczynku Aniu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się określenie "klapen na pupen i w książkę nos". Pierwszy raz je słyszę, więc na pewno zapamiętam i będę kojarzyć z Tobą. Gratuluję tak wielu przeczytanych pozycji. Patrząc na Twoje wyniki filmowe doszłam do wniosku, że muszę częściej oglądać filmy, nie tylko, jak to robiłam dotychczas - tuziny w wakacje. Życzę udanego urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powstało spontanicznie na potrzeby notki. ;)

      Kiedyś oglądałam duuuuużo więcej filmów. Potrafiłam oglądać jeden dziennie, a teraz... Cóż... brakuje czasu.

      Usuń
  10. Sporo przeczytałaś. U mnie tylko 6 książek, no i oglądam serial Detektyw Murdock.

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie kończę czytać "Fridę" i planuję obejrzeć film (po raz pierwszy!), czuję, że to będzie prawdziwa przyjemność. Co do thrillera, jeśli nie widziałaś (choć pewnie widziałaś) to może "Wyspa tajemnic" albo "Sekret jej oczu"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam. Ten drugi średnio mi się podobał, ale "Wyspa..." była super! :)

      Usuń
  12. Zupełnie nie wiem, kogo masz na myśli mówiąc, że jednego autora chcesz udusić, hmm :D...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobre statystyki. Gratuluję i oby tak dalej. Ja książek też sporo przeczytałam, ale za to filmów obejrzałam bardzo malutko, aby dwa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nooo, ogromnie pracowity, pełen książek miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niezły czytelniczy i filmowy wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje statystyki jak zwykle zwalają z nóg. Bardzo dobrze przygotowałaś się do urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to w ciągu ostatnich 11 dni przeczytałam 1 książkę. :D

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...