piątek, 29 maja 2020

Box Brown "Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę"



W powieści graficznej Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę, rysownik z Filadelfii Box Brown, opowiada o karierze tytułowej, kontrowersyjnej używki. A raczej o złamanej karierze, jaka przypadła w udziale produktowi z piętnem wroga publicznego i przyczyny zła wszelkich odmian.


Krótka historia trawki


Box Brown jest rysownikiem, scenarzystą i wydawcą,  autorem m.in. komiksowej biografii wrestlera André the Gianta oraz powieści graficznej, której głównym bohaterem jest... popularna gra Tetris. W czarno-białym komiksie Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę opowiada o tym, co sugeruje podtytuł, czyli o tym jak to się stało, że marihuana stała się towarem zakazanym

Autor przeprowadzi nas przez historię owej kontrowersyjnej używki, która towarzyszy człowiekowi od dawien dawna m.in. jako element rytuałów czy medytacji, lekarstwo oraz oczywiście jako środek odurzający. 

Przeniesiemy się na moment m.in. do przesiąkniętych zapachem konopi do głębi Indii, w których marihuana od zawsze była ważnym towarzyszem codzienności, co zrodziło ogromne problemy, gdy sytuacja polityczna na świecie wymusiła na tamtejszych władzach delegalizację powszechnie używanej trawki. Spotkamy meksykańskich imigrantów, w których słabości do palenia zioła zła upatrywali amerykańscy politycy głosujący za zakazaniem używki w Stanach. Skupimy się jednak na USA, bo ta historia właśnie tego kraju dotyczy.




Trawka. Fakty i mity


Trawkę przywieźli do Ameryki konkwistadorzy w 1519 roku. Roślina szybko przyjęła się na tamtejszej żyznej glebie, a jej sprzedaż w Europie generował spory zysk.

Oczywiście rdzenna ludność amerykańska nie oparła się pokusie zaciągnięcia trawką, która szybko stała się pożądanym "umilaczem" codzienności. Wraz z falą emigracji Meksykanów do USA, ruszyła tam także i marihuana. Używka białym Amerykanom zaczęła się kojarzyć z mniejszościami etnicznymi, czyli stanowiącymi zagrożenie dla bezpieczeństwa i spokoju ludźmi gorszego sortu. 

Tu zaczyna się historia "polowań na czarownice", politycznych manipulacji i przepychanek o to, co z problemem marihuany zrobić. Box Brown przy tej okazji rozprawia się z rozmaitymi mitami, których bohaterem stała się gandzia, pokazuje jak doszło do tego, że została zakazana, z jakimi historiami się to łączy i z jakimi kontrowersjami wiąże.




Joint w zaułku


To, że Box Brown skupia się na Stanach Zjednoczonych Ameryki jest niestety minusem tej pozycji, bo brakuje rozszerzenia o inne kontynenty czy kraje. Chętnie poczytałabym więcej na ten temat, bo muszę przyznać, że Trawka, jak zdelegalizowano marihuanę to opowieść bardzo intrygująca. Oparta na faktach zawiera nie taką krótką bibliografię, która będzie wsparciem dla tych, którzy chcieliby bardziej zgłębić temat lub jak głosi hasło na okładce: zaciągnąć się prawdą.

Całość narysowana jest bardzo oszczędną kreską, pozbawioną detali, wręcz geometryczną w formie i pewnie nie każdemu ten styl przypadnie do gustu, ale nawet jeśli lubicie ilustracje bogatsze w kolory i detale, dajcie tej książce szansę. Mimo skromności, historia jest interesująca i zawiera sporą dawkę przystępnie podanej wiedzy.

Powieść graficzna Boxa Browna to pozycja dobrze przemyślana. Otwiera oczy, czasem wywołuje zdumienie, innym razem bawi, a przede wszystkim obala mity i dostarcza sporej dawki faktów. Warto do niej zajrzeć nawet jeśli nie macie na sumieniu palenia jointów w zaułkach.

Warto tym bardziej, że jak puentuje autor: Cokolwiek zdarzy się w przyszłości, konopie będą rosły. A ludzie będą je zbierali.





Box Brown
Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę
przeł. Marcin Wróbel
Wyd. Marginesy
2020
256 stron



8 komentarzy:

  1. Tym razem, to nie moje klimaty czytelnicze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów komiks u Ciebie. :) Tym razem zupełnie nie dla mnie pozycja, bo ani gatunek nie mój, ani tematyka niezbyt dla mnie akurat interesująca, choć obiektywnie myślę, że to ciekawa pozycja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też odpuszczam, ale recenzja ciekawa, bardzo ciekawa !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaję się to bardzo zabwna książka ale też fajnie :D

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wezmę "Trawkę" na trawkę, a czy z trawką?

    OdpowiedzUsuń
  6. Establishment nie chce zalegalizować marihuany z obawy o konsekwencje - społeczeństwo obudziłoby się. Pozatym mają pewnie kontakty z dealerami i trzepią hajs na czarnym rynku razem z gangami..życie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa powieść - dosyć kontrowersyjna. Trawkę zdelegalizowano z wielu powodów. Zawsze chodzi o pieniądze. Rząd współpracuje z dealerem.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...