Bardzo rzadko wysyłam kartki wielkanocne. Co tu dużo mówić, pospiesznie wystukany sms zastępuje wyprawę do księgarni, przeglądanie pocztówek wystawionych na stojaku, własnoręczne wypisywanie życzeń, adresowanie kopert, lizanie znaczków i wyprawę na pocztę. Jest szybciej i taniej. Nie trzeba znać adresów, drżeć o literówki, z wysuniętym językiem kaligrafować tekstów o smacznym jajku czy mokrym śmigusie-dyngusie. Prościej się już nie da.
I tylko trochę żal, że skrzynki na listy zawierają głównie ulotki i gazetki reklamowe, a żółciutkie kurczaczki nie wychylają łebków z rozrywanych kopert.
Ceny wysyłki, szczególnie jeśli chcemy napisać do kogoś za granicą, są w Polsce obecnie koszmarnie wysokie. Nie wiem czy właśnie dlatego wysyłamy tak mało kartek, ale mnie koszta regularnego wysyłania listów oraz pocztówek zdecydowanie odstraszają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Michał Małysa
http://wwww.michalmalysa.pl
To fakt. Koszt wysyłki jest kosmiczny. Pół biedy, gdy chce się wysłać jedną czy dwie kartki, ale więcej to już spore obciążenie dla budżetu, który i tak wszelkie święta mocno nadwyrężają.
UsuńSama nie wysyłam kartek wielkanocnych, ponieważ mówiąc szczerze nie mam do kogo :P Rodzina i przyjaciele mieszkają na tyle blisko, że życzenia składamy sobie osobiście :) Zwyczaj wysyłania kart z życzeniami chyba jeszcze całkiem nie umarł, wczoraj widziałam na poczcie młodą kobietę z synkiem, która uczyła dziecko naklejać znaczki, wkładać kartkę do koperty itd. Jest nadzieja, że najmłodsze pokolenie przejmie zwyczaj :)
OdpowiedzUsuńDo mnie możesz. :D
UsuńJa nie wysyłam już od lat. Kilka razy zdarzało mi się wysyłać takie ręcznie robione, w ramach wymiany, ale teraz nawet w to się nie bawię.
Uwielbiam dostawać pocztówki i życzenia świąteczne :) Tego zwyczaju trzyma się jeszcze tylko moja babcia i przyjaciółka mojej mamy z USA. Sama wysyłam rzadko, bo szczerze mówiąc mam okropny charakter pisma :/
OdpowiedzUsuńZawsze możesz drukować tekst i tylko się podpisywać. Ja tak czasami robiłam. :P
UsuńJakie przepiękne pocztówki! Aż nie mogę się napatrzeć. Tyle wspaniałości, kreatywności, ech... Szkoda, że brakuje mi czasu na takie zabawy... Jeżeli chodzi o wysyłanie kartek okolicznościowych to koszta wysyłki przerastają nas, jeżeli trzeba wysłać kilka/kilkanaście kartek, do tego dochodzi kupno ich. Dlatego nie dziwię się, że tak dużo osób przerzuca się na sms'owe życzenia. Tak łatwiej, szybciej, ale bez magii.
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńMnie też zabrakło już na to czasu. Nie da się niestety realizować wszystkich pasji.
Kiedyś usłyszałam , że jeśli ktoś wysyła do nas kartkę, to znaczy, że o nas pamiętał, kiedy sms lub email, że sobie o nas przypomniał. Sama wysyłam coraz mniej kartek, z listy znikają osoby, które dziękują w formie bezosobowych wierszyków podpisanych cudzym imieniem.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, choć tak jak dużo osób tutaj napisało - pozostaje też kwestia finansowa.
UsuńA te wierszyki strasznie mnie drażnią. Mam wrażenie, że są takie trochę na siłę. Wolę zwykłe "wesołych świąt".
Przepiękne kartki - takie wiosenne, tryskające pozytywną energią. Ja bardzo lubię wysyłać i dostawać kartki. Sprawia mi to ogromną frajdę. Niestety, jak wszystkim wiadomo, ceny Poczty Polskiej są raczej zaporowe...
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńOj tak, masz rację. To sprawia dużo frajdy. :)
Śliczności:) Najbardziej podoba mi się chyba druga, jest taka energetyczna:)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńTakie kolorki kojarzą mi się z wiosną i świętami. :)
Karki niesamowite. Kiedyś chętnie wysyłałam do całej rodziny wielkanocne pocztówki, lecz teraz, z kilku powodów nie mam do tego głowy, .
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńRozumiem. Mam podobnie.
A ja jestem tradycjonalistką. Wysyłam kartki z życzeniami na przeróżne okazje.
OdpowiedzUsuńUważam że kartka z wypisanymi ręcznie życzeniami nigdy nie zastąpi sms-a.
Oby więcej takich tradycjonalistów. :)
UsuńDawniej jeszcze wysyłaliśmy w rodzinie kartki, teraz już tylko okazjonalnie lub z wakacji. Szkoda, to piękna tradycja.
OdpowiedzUsuńJa już nawet z wakacji nie wysyłam. :/
UsuńJa nie wysyłam kartek już dawno, ale też ich nie dostajemy. Jakoś prościej wysłać sms, a szkoda, bo kartki są naprawdę ładne.
OdpowiedzUsuńAno proście. I taniej. Tylko frajda mniejsza.
UsuńŁadne te kartki! Tylko jedna misięniepodoba. :P
OdpowiedzUsuńChociaż ja w sumie życzeń nie składam inaczej, niż osobiście. :P
Różowa? :D
UsuńEj, to nie dostanę smsa? :P
Ale cudeńka! :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zwyczaj wysyłania kartek zanika. Wiadomość sms prędzej czy później wykasujemy z telefonu, bo będzie nam zajmowała zbyt dużo miejsca, a karteczkę można schować i w każdej chwili wyciągnąć i pomyśleć o osobie, która ją do nas wysłała:)
Dzięki. ;)
UsuńJa mam pudełeczko z takimi kartkami z wymiany, ręcznie robionymi przez koleżanki z Wizażu. Miła pamiątka. :)
Ja bym wysyłała wszystkim znajomym, gdyby było mnie na to stać. A ceny wysyłek są stanowczo za drogie, zwłaszcza, kiedy mówimy o większej ilości listów.
OdpowiedzUsuńNo tak, nawet gdyby się chciało wysłać tylko do najbliższych, to i tak koszt jest spory.
UsuńŚwietne te karteczki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś wysyłałam dużo kartek na święta, a obecnie jest ich kilka. Pozostałe życzenia wysyłam sms.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak jest, bo kartki można było ustawiać i cieszyć nimi oczy:)
Przynajmniej kilka wysyłasz, a to już coś. :)
UsuńBoskie karteczki, sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńNiestety też od dawna nie wysyłam i nie dostaję kartek... Ceny kartki a do tego przesyłki dla tak wielu osób są zbyt wysokie...
Dzięki. :)
UsuńTak, sama. Kiedyś sporo ich robiłam.
Jej! Jakie piękne karteczki, cudne! Ja nie wysyłam kartek, właściwie nie wiem, dlaczego. Nigdy nie miałam takie zwyczaju, wolę je zbierać i kolekcjonować, zamiast wysyłać. Za to listy bardzo lubię pisać i wysyłać :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńJa kiedyś zbierałam widokówki, ale mi przeszło. ;)
Piękne kartki :) U nas wysyła się ponad 20 kartek pocztowych plus od babci to ze 30, więc nigdy jakoś czasu, nie było, ale do kuzynki męża do Hiszpanii do gotowej zrobiłam kilka rysunków: kurczak, baranek itd :D dużo frajdy mi to samej zrobiło :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńPodwyższacie statystyki. :D
Piękne kartki :) Dawniej wysyłałam mnóstwo kartek, teraz pozostały @ i sms-y, dlaczego - sama nie wiem, brak czasu?
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńBrak czasu, koszty. No i kiedyś nie było możliwości wysłania maila czy sms-a.
Kartek wielkanocnych jeszcze nie wysyłam, a robienie pozostawiam siostrze, której o wiele lepiej to wychodzi. :)
OdpowiedzUsuńTy się tylko pospisujesz? ;)
UsuńCudowne te kartki, sama robiłaś? :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńTak, sama. Kiedyś sporo tego kleiłam, na różne okazje.
Muszę iść do Ciebie na nauki, bo chciałabym tworzyć takie piękności :)
UsuńWpadaj. Mam papier, dziurkacze, maszynkę i inne pierdoły, możemy ciąć i kleić do woli. :D
UsuńA może Ty byś wpadła do mnie? :P
UsuńA mogę z kotem? Mysza uwielbia siadać na tym, co mi akurat jest potrzebne do robienia kartek. =)
UsuńJa co roku wysyłam kartki na Wielkanoc i Boże Narodzenie - to nasza rodzinna tradycja. Nigdy jednak nie wysłałam własnoręcznie przygotowanej pocztówki. Hm, chyba czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, to świetna zabawa. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne te karteczki. Zawsze wysyłam kartki na Boże Narodzenie, z Wielkanocą bywa różnie...
OdpowiedzUsuńZwykle bardzo się cieszę, gdy w skrzynce znajdę coś innego niż rachunek albo ulotka:)
Dzięki.
UsuńBoże Narodzenie to zdecydowanie bardziej rodzinne i klimatyczne święta. :)
A u mnie w skrzynce są właściwie wyłącznie ulotki. :D
Kilka kartek wysyłamy z domownikami do rodzinki, ale coraz częściej decydujemy się na dzwonienie z życzeniami. Wolę dzwonić z życzeniami niż smsować, ale jeżeli wysyłam smsa to unikam "kopiuj wklej" popularnych rymowanek, tylko staram się napisać coś krótkiego, ale konkretnie do tej osoby spersonalizowanego ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpię składać życzeń przez telefon. :D
UsuńWysyłam sms-y, ale tak jak Ty, krótkie i spersonalizowane.
C u d o w n e kartki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kreatywna, bratnia duszo. ;)
Usuń