sobota, 12 kwietnia 2014

Poliż znaczek, wyślij kartkę,
czyli zbliża się Wielkanoc



Bardzo rzadko wysyłam kartki wielkanocne. Co tu dużo mówić, pospiesznie wystukany sms zastępuje wyprawę do księgarni, przeglądanie pocztówek wystawionych na stojaku, własnoręczne wypisywanie życzeń, adresowanie kopert, lizanie znaczków i wyprawę na pocztę. Jest szybciej i taniej. Nie trzeba znać adresów, drżeć o literówki, z wysuniętym językiem kaligrafować tekstów o smacznym jajku czy mokrym śmigusie-dyngusie. Prościej się już nie da.


I tylko trochę żal, że skrzynki na listy zawierają głównie ulotki i gazetki reklamowe, a żółciutkie kurczaczki nie wychylają łebków z rozrywanych kopert.




















57 komentarzy:

  1. Ceny wysyłki, szczególnie jeśli chcemy napisać do kogoś za granicą, są w Polsce obecnie koszmarnie wysokie. Nie wiem czy właśnie dlatego wysyłamy tak mało kartek, ale mnie koszta regularnego wysyłania listów oraz pocztówek zdecydowanie odstraszają.

    Pozdrawiam
    Michał Małysa
    http://wwww.michalmalysa.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. Koszt wysyłki jest kosmiczny. Pół biedy, gdy chce się wysłać jedną czy dwie kartki, ale więcej to już spore obciążenie dla budżetu, który i tak wszelkie święta mocno nadwyrężają.

      Usuń
  2. Sama nie wysyłam kartek wielkanocnych, ponieważ mówiąc szczerze nie mam do kogo :P Rodzina i przyjaciele mieszkają na tyle blisko, że życzenia składamy sobie osobiście :) Zwyczaj wysyłania kart z życzeniami chyba jeszcze całkiem nie umarł, wczoraj widziałam na poczcie młodą kobietę z synkiem, która uczyła dziecko naklejać znaczki, wkładać kartkę do koperty itd. Jest nadzieja, że najmłodsze pokolenie przejmie zwyczaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie możesz. :D

      Ja nie wysyłam już od lat. Kilka razy zdarzało mi się wysyłać takie ręcznie robione, w ramach wymiany, ale teraz nawet w to się nie bawię.

      Usuń
  3. Uwielbiam dostawać pocztówki i życzenia świąteczne :) Tego zwyczaju trzyma się jeszcze tylko moja babcia i przyjaciółka mojej mamy z USA. Sama wysyłam rzadko, bo szczerze mówiąc mam okropny charakter pisma :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz drukować tekst i tylko się podpisywać. Ja tak czasami robiłam. :P

      Usuń
  4. Jakie przepiękne pocztówki! Aż nie mogę się napatrzeć. Tyle wspaniałości, kreatywności, ech... Szkoda, że brakuje mi czasu na takie zabawy... Jeżeli chodzi o wysyłanie kartek okolicznościowych to koszta wysyłki przerastają nas, jeżeli trzeba wysłać kilka/kilkanaście kartek, do tego dochodzi kupno ich. Dlatego nie dziwię się, że tak dużo osób przerzuca się na sms'owe życzenia. Tak łatwiej, szybciej, ale bez magii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)

      Mnie też zabrakło już na to czasu. Nie da się niestety realizować wszystkich pasji.

      Usuń
  5. Kiedyś usłyszałam , że jeśli ktoś wysyła do nas kartkę, to znaczy, że o nas pamiętał, kiedy sms lub email, że sobie o nas przypomniał. Sama wysyłam coraz mniej kartek, z listy znikają osoby, które dziękują w formie bezosobowych wierszyków podpisanych cudzym imieniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, choć tak jak dużo osób tutaj napisało - pozostaje też kwestia finansowa.

      A te wierszyki strasznie mnie drażnią. Mam wrażenie, że są takie trochę na siłę. Wolę zwykłe "wesołych świąt".

      Usuń
  6. Przepiękne kartki - takie wiosenne, tryskające pozytywną energią. Ja bardzo lubię wysyłać i dostawać kartki. Sprawia mi to ogromną frajdę. Niestety, jak wszystkim wiadomo, ceny Poczty Polskiej są raczej zaporowe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)

      Oj tak, masz rację. To sprawia dużo frajdy. :)

      Usuń
  7. Śliczności:) Najbardziej podoba mi się chyba druga, jest taka energetyczna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)

      Takie kolorki kojarzą mi się z wiosną i świętami. :)

      Usuń
  8. Karki niesamowite. Kiedyś chętnie wysyłałam do całej rodziny wielkanocne pocztówki, lecz teraz, z kilku powodów nie mam do tego głowy, .

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja jestem tradycjonalistką. Wysyłam kartki z życzeniami na przeróżne okazje.
    Uważam że kartka z wypisanymi ręcznie życzeniami nigdy nie zastąpi sms-a.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawniej jeszcze wysyłaliśmy w rodzinie kartki, teraz już tylko okazjonalnie lub z wakacji. Szkoda, to piękna tradycja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie wysyłam kartek już dawno, ale też ich nie dostajemy. Jakoś prościej wysłać sms, a szkoda, bo kartki są naprawdę ładne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładne te kartki! Tylko jedna misięniepodoba. :P
    Chociaż ja w sumie życzeń nie składam inaczej, niż osobiście. :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne kartki!!
    Szkoda, że zwyczaj wysyłania kartek zanika. Wiadomość sms prędzej czy później wykasujemy z telefonu, bo będzie nam zajmowała zbyt dużo miejsca, a karteczkę można schować i w każdej chwili wyciągnąć i pomyśleć o osobie, która ją do nas wysłała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. ;)

      Ja mam pudełeczko z takimi kartkami z wymiany, ręcznie robionymi przez koleżanki z Wizażu. Miła pamiątka. :)

      Usuń
  14. Ja bym wysyłała wszystkim znajomym, gdyby było mnie na to stać. A ceny wysyłek są stanowczo za drogie, zwłaszcza, kiedy mówimy o większej ilości listów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, nawet gdyby się chciało wysłać tylko do najbliższych, to i tak koszt jest spory.

      Usuń
  15. Kiedyś wysyłałam dużo kartek na święta, a obecnie jest ich kilka. Pozostałe życzenia wysyłam sms.
    Szkoda, że tak jest, bo kartki można było ustawiać i cieszyć nimi oczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej kilka wysyłasz, a to już coś. :)

      Usuń
  16. Boskie karteczki, sama robiłaś?
    Niestety też od dawna nie wysyłam i nie dostaję kartek... Ceny kartki a do tego przesyłki dla tak wielu osób są zbyt wysokie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)
      Tak, sama. Kiedyś sporo ich robiłam.

      Usuń
  17. Jej! Jakie piękne karteczki, cudne! Ja nie wysyłam kartek, właściwie nie wiem, dlaczego. Nigdy nie miałam takie zwyczaju, wolę je zbierać i kolekcjonować, zamiast wysyłać. Za to listy bardzo lubię pisać i wysyłać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)

      Ja kiedyś zbierałam widokówki, ale mi przeszło. ;)

      Usuń
  18. Piękne kartki :) U nas wysyła się ponad 20 kartek pocztowych plus od babci to ze 30, więc nigdy jakoś czasu, nie było, ale do kuzynki męża do Hiszpanii do gotowej zrobiłam kilka rysunków: kurczak, baranek itd :D dużo frajdy mi to samej zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kartki :) Dawniej wysyłałam mnóstwo kartek, teraz pozostały @ i sms-y, dlaczego - sama nie wiem, brak czasu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.

      Brak czasu, koszty. No i kiedyś nie było możliwości wysłania maila czy sms-a.

      Usuń
  20. Kartek wielkanocnych jeszcze nie wysyłam, a robienie pozostawiam siostrze, której o wiele lepiej to wychodzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne te kartki, sama robiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :)
      Tak, sama. Kiedyś sporo tego kleiłam, na różne okazje.

      Usuń
    2. Muszę iść do Ciebie na nauki, bo chciałabym tworzyć takie piękności :)

      Usuń
    3. Wpadaj. Mam papier, dziurkacze, maszynkę i inne pierdoły, możemy ciąć i kleić do woli. :D

      Usuń
    4. A może Ty byś wpadła do mnie? :P

      Usuń
    5. A mogę z kotem? Mysza uwielbia siadać na tym, co mi akurat jest potrzebne do robienia kartek. =)

      Usuń
  22. Ja co roku wysyłam kartki na Wielkanoc i Boże Narodzenie - to nasza rodzinna tradycja. Nigdy jednak nie wysłałam własnoręcznie przygotowanej pocztówki. Hm, chyba czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne te karteczki. Zawsze wysyłam kartki na Boże Narodzenie, z Wielkanocą bywa różnie...
    Zwykle bardzo się cieszę, gdy w skrzynce znajdę coś innego niż rachunek albo ulotka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.

      Boże Narodzenie to zdecydowanie bardziej rodzinne i klimatyczne święta. :)
      A u mnie w skrzynce są właściwie wyłącznie ulotki. :D

      Usuń
  25. Kilka kartek wysyłamy z domownikami do rodzinki, ale coraz częściej decydujemy się na dzwonienie z życzeniami. Wolę dzwonić z życzeniami niż smsować, ale jeżeli wysyłam smsa to unikam "kopiuj wklej" popularnych rymowanek, tylko staram się napisać coś krótkiego, ale konkretnie do tej osoby spersonalizowanego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie cierpię składać życzeń przez telefon. :D
      Wysyłam sms-y, ale tak jak Ty, krótkie i spersonalizowane.

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.