Było już o kryminałach pod choinkę, ale nie samymi lekturami spod znaku zbrodni żyją czytelnicy. Chciałabym Wam polecić trzynaście książek, które przeczytałam w tym roku. Jako prezent pod choinkę dla bliskich lub dla Was.
Dla poszukujących książek o trudnych relacjach międzyludzkich
Remigiusz Grzela Złodzieje koni - RECENZJA
Powieść Remigiusz Grzeli mistrzowsko łączy w sobie skrajność emocji, od przytłaczającego smutku (pewien list nawilżył mi oczy lepiej, niż niejedne krople), przez wściekłość i nienawiść, po wywołujące uśmiech historie Belmondo. Ukazuje relacje międzyludzkie, stawia niełatwe pytania.
Dla wielbicieli ciepłych, poruszających historii o zwykłych-niezwykłych ludziach
Fredrik Backman Mężczyzna imieniem Ove - RECENZJA
Fredrick Backman przepięknie pisze o samotności, tęsknocie, poczuciu wyobcowania. Nie stworzył taniego melodramatu opartego o płytkie zagrania. Wspaniale połączył smutek i radość, wykreował galerię zapadających w pamięć postaci. Jakże irytujących niekiedy, jakże zwyczajnych w swym szaleństwie.
Dla miłośników dobrej, życiowej prozy obyczajowej
Małgorzata Hayles Tymczasowa - RECENZJA
Co sprawia, że powieść Małgorzaty Hayles jest tak wyjątkowa? Przede wszystkim język. Autorka sama przyznała, że jest perfekcjonistką, że ważne są dla niej nie tylko zasady gramatyki, ale także melodia tekstu. Niekiedy długo poszukuje właściwego słowa, by tekst miał odpowiednie brzmienie. Ktoś może pomyśleć, że to jedynie puste słowa, ale gwarantuję, że po przeczytaniu debiutu (!) Hayles, zmieni on zdanie.
Dla poszukujących książek klimatycznych, tajemniczych, zapadających w pamięć
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru - RECENZJA
Carlos Ruiz Zafón opowiedział sobie i swoim czytelnikom niezwykle wciągającą historię, o wszystkim tym, co potrafi diametralnie zmienić czyjeś życie. Miłości, przyjaźni i literaturze. Ale także zazdrości, chęci zemsty i nienawiści.
Dla miłośników pięknej polszczyzny i poruszających, osobistych historii
Ignacy Karpowicz Sońka - RECENZJA
Sońka Ignacego Karpowicza nie krzyczy, nie woła, ani okładką, ani wnętrzem. W niej wszystko jest szeptem. Takim, który wwierca się w duszę i boli mocniej niż niejeden wrzask. Snutą przez tytułową bohaterkę opowieść, echo zwielokrotnia, roznosi ponad góry i las.
Dla zainteresowanych tematyką rasizmu
Barbara Mutch Kolor jej serca - RECENZJA
Barbara Mutch pokazuje niełatwą, okrutną rzeczywistość apartheidu najpierw oczami naiwnej, ciekawskiej dziewczynki, a w końcu dojrzałej kobiety, która uczy się walczyć o prawo do godnego życia. Inspiracją do napisania tej książki było, jak to często się zdarza, samo życie.
Dla wielbicieli oryginalnej narracji, wielowątkowych powieści i tematyki wojennej
Jaume Cabré Głosy Pamano - RECENZJA
Głosy Pamano Jaume Cabré to opowieść o tym, jak wielka jest cena życia wśród półprawd i kłamstw, wśród niedopowiedzeń i podwójnych tożsamości, wśród ludzi znanych, choć jednocześnie obcych, a przede wszystkim o tym, jaka jest cena docierania do prawdy, ujawniania tego, co inni chcieliby pogrzebać na zawsze. To historia nienawiści.
Dla ciekawych innego spojrzenia na losy zwykłych ludzi podczas II WŚ
Markus Zusak Złodziejka książek - RECENZJA
Powieść Markusa Zusaka trafi zarówno do młodszych jak i starszych czytelników. Może się stać doskonałym pretekstem do rozmowy z dziećmi na temat wojny, wydarzeń, które miały miejsce nie tak dawno temu, w cywilizowanym świecie cywilizowanych ludzi. Specyficzny język, oryginalny narrator, lekkość opowiadania niełatwej treści, snucia historii wzruszającej, smutnej, ale miejscami pogodnej i dającej odrobinę nadziei to bez wątpienia siła Złodziejki książek.
Dla ciekawych życia w innej kulturze
Brandon W. Jones Wiosenne dziewczęta - RECENZJA
Powieść Wiosenne dziewczęta robi ogromne wrażenie. Kryje w sobie takie pokłady smutku, niesprawiedliwości, bólu i strachu, że ciężko po lekturze przejść do porządku dziennego. Tyle w niej zła i okrucieństwa, tak wiele krzywd. Takie historie żyją w czytelniku jeszcze długo po zamknięciu książki, a świadomość tego, że nie są nierealne, nie daje spokoju.
Dla miłośników niezwykle humorystycznej fantastyki
Marta Kisiel Dożywocie - RECENZJA
Zabawna i pomysłowa - brzmi to tak płytko, że nawet niewielkie utopce nie zdołałyby się w tym stwierdzeniu zanurzyć. Pisarstwo Marty Kisiel wymyka się poza utarte schematy, nawet, gdy jej bohater w tym samym czasie wymyka się z miasta na wieś.
Dla miłośników książek o książkach
Justyna Sobolewska Książka o czytaniu - RECENZJA
Jeśli interesuje was nie tylko własne, czytelnicze podwórko, to Książka o czytaniu, czyli resztę dopisz sobie sam Justyny Sobolewskiej powinna trafić do waszej biblioteczki.
Dla wielbicieli pięknie opowiedzianych zwykłych życiorysów (beletrystyka)
John Williams Profesor Stoner - RECENZJA
Profesor Stoner jest powieścią psychologicznie dopracowaną, dającą niekłamaną przyjemność obcowania z literaturą z wyższej półki. Mocna, a jednocześnie delikatna proza nie przechodzi bez echa, staje się czytelnikowi bliska. Opowiada o wszystkim tym, co pojawia się i przemija: sensie, szczęściu, nadziei, życiu.
Dla miłośników ciekawych biografii
Anna Mieszkowska Prawdziwa historia Ireny Sendlerowej - RECENZJA
Prawdziwa historia Ireny Sendlerowej to bohaterstwo, ale i strach, sukcesy, ale i przegrane. To przede wszystkim świadectwo siły i niezłomności. Portret kobiety, która ryzykowała życiem, by ratować życia innych.
***
To moje propozycje dla Was. A co Wy byście polecili?
Sama mam długą listę, ale tak po cichu Wam powiem, że tę najbardziej wymarzoną książkę już dostałam. Mikołaj wiedząc jak bardzo na nią czekam, postanowił uszczęśliwić mnie nieco wcześniej. Zamiast choinki, były więc łyse krzaki na rondzie, rozświetlone nikłym światłem latarni oraz reflektorami przejeżdżających samochodów. A później także moją radością.
Ciekawe tytuły, niektóre znam do innych się przymierzam :) Jeśli miałabym zamknąć się tylko w książkach przeczytanych w tym roku to poleciłabym
OdpowiedzUsuń- "Dom służących" Kathleen Grissom
- "Niewidzialna korona" Elżbieta Cherezińska
- "Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej) Pavol Rankov
Książki, którym warto poświęcić czas :)
Nom, gdybym dostał jako prezent "Niewidzialną Koronę", to całowałbym obdarowywacza po rękach. To jedna z najlepszych propozycji jakie można było wskazać :D
UsuńCherezińska stoi u mnie na półce (kupiłam mężowi) i kusi od dawna, ale to nie do końca moja tematyka, więc ze względu na objętość książek, nie bardzo potrafię się zmobilizować do lektury. ;)
UsuńPodpisuję się pod "Sońką" i "Złodziejką książek", a sama chętnie znalazłabym pod choinką "Głosy Pamano" ;) I jeszcze ta "Książka o czytaniu" mnie zastanawia...
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję że pod moją choinką znajdzie się książka Marty Kisiel :)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś znajdzie pod choinką dożywocie, to znaczy że obdarowujący żywi naprawdę ciepłe uczucia. Książka jest chyba nie do dostania obecnie :).
OdpowiedzUsuńTo zależy od zasobności portfela. Na Allegro można czasami powalczyć. ;)
UsuńTrzy z powyższych czytałam ("Tymczasowa", "Złodziejka książek", "Cień wiatru") i też mogę je polecać :) Cztery inne mam w planach :) Z tegorocznych lektur dodałabym jeszcze "Czas Motyli" oraz biografię The Beatles, jeśli ktoś lubi muzyczne pozycje :)
OdpowiedzUsuń"Czas motyli" mam na półce. :)
UsuńJa sobie zamówiłam tę serię o Marii Antoninie, o której wszyscy opowiadają :). Podejrzewam, że na prezent dla kogoś innego też by się nadała, bo śliczne okładki ;). Ale sama na razie jeszcze nie czytałam, więc tak całkiem jeszcze polecić nie mogę ;).
OdpowiedzUsuńPóki co po tego typu książki rzadko sięgam (w porywach do wcale), ale te wszystkie pozytywne recenzje dają do myślenia. ;)
UsuńTeż polecam ,,Złodziejkę książek" bardzo, ostatnio kupiłam sobie na prezent u autorki ,,Prawdziwą historię Ireny Sendlerowej" i już nie mogę doczekać się jej lektury!
OdpowiedzUsuńMnie się podobała i mam nadzieję, że i Ciebie nie zawiedzie.
UsuńSuper, że zrobiłas takie zestawienie, ja bym najchętniej przygarnęła wszystkie, a już na pewno wszystkie od drugiej kategorii w dół :)
OdpowiedzUsuńA ta pierwsza jest chyba moją najlepszą tegoroczną. ;)
UsuńEkspedycje, Morderstwo jako dzieło sztuki , Twardzielkę... same kryminały u mnie ;P w polecanych;)
OdpowiedzUsuńI dobrze. :P
UsuńOooo, same dobre pozycje :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Złych bym nie polecała. :D
UsuńSama myślę nad takim postem, ale już się chyba z nim nie wyrobię :( Może zrobię na Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńNa posty z polecankami nigdy nie jest za późno. :)
UsuńJeśli Mikołaj mnie słyszy ( albo czyta w moich myślach ) - to może spokojnie obdarować mnie książką z tej listy ( może z wyjątkiem Zafona i Zusaka )
OdpowiedzUsuńPod ,,Sońką" zdecydowanie się podpiszę.
OdpowiedzUsuńDwie z wymienionych czytałam i były cudowne! A 3 chętnie bym przygarnęła dla siebie :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przez Ciebie obstawiam Johna Williamsa i Martę Kisiel :)
OdpowiedzUsuń"Mężczyzna imieniem Ove" kupiłam przez Ciebie :D
OdpowiedzUsuńDzięki mnie, moja Droga, dzięki mnie. :D
UsuńCień wiatru - mam, Sońkę - pożyczyłam z biblioteki.
OdpowiedzUsuńJestem pod urokiem dwu ostatnio czytanych książek i uważam, że były by znakomite na prezenty :
- niepozorne pozornie "Letnie noce" Ireny Baczkowskiej
i
"Żniwo gniewu" Lucie Di Angeli-Ilovan.
Nie znam żadnej, więc tym bardziej dziękuję za polecenie. :)
UsuńSporo tych książek już przeczytałam i faktycznie są dobre (Cień wiatru, Sońka, Mężczyzna imieniem Ove i Głosy Pamano. Jeśli miałabym Ci coś polecić to na pewno "Dostatek" (realizm magiczny w formie!), "Zanim zaśniesz" (trzymający w napięciu thriller psychologiczny, nie pamiętam czy czytałaś), Księgę Diny (norweska saga), "Niewidzialna korona" (tom drugi rewelacyjnej powieści historycznej) i "Samolot bez niej" :)
OdpowiedzUsuń"Księgę Diny" czytałam - super. Film też. Pozostałych nie czytałam, ale zwłaszcza "Dostatek" mnie zaciekawił. Cherezińską wszyscy polecają, mam na półce, ale jakoś nie potrafię się zmobilizować do przeczytania jej książek. Może za jakiś czas. :)
UsuńCiekawa jestem, na jaką książkę tak czekałaś, że Mikołaj przyniósł wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńZ nie kryminałów polecam:
- "Stephen King. Sprzedawca strachu" Roberta Ziębińskiego (moja najświeższa recenzja)
- "Jacek Cygan. Życie jest piosenką" Jacka Cygana
- "Taka zabawna historia" Krzysztofa Kowalewskiego i Juliusza Ćwielucha
- "Emancypantki" Bolesława Prusa
- "Niedoparki" i "Niedoparki powracają" Pavla Sruta.
Taka lista na szybko, pewnie więcej by się znalazło ;)
A ja marzę o "Komórce" Cooka i chyba sobie kupię pod choinkę ;)
Jest tu kilka interesujących mnie książek, ale jednak kryminały wygrywają.
UsuńPo Twoich zachwytach obiecałam sobie nadrobić Cooka, ale mi nie wychodzi. ;)
Przeczytałam rozmowy prowadzone przez Jarka Czechowicza. To mi wyznaczyło niejako nowy kierunek, więc dla mnie - pierwsza pozycja - Remigiusza Grzeli...
OdpowiedzUsuńCo prawda mam za sobą tylko dwie książki tego autora, ale zarówno tę jak i "Wybór Ireny" gorąco Ci polecam. Jestem pewna, że Ci się spodobają.
UsuńMuszę w końcu dorwać "Sońkę" i "Prawdziwą historię Ireny Sendlerowej". :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie mocno przytuliłabym Zafóna :) Aż sama się dziwię, że to napiszę, ale pod choinką nie liczę na znalezienie ani jednej książki! Urodzinowo dostałam tyle tytułów, że powinno mi to wystarczyć na długo :) Chociaż tak właściwie to czy można dostać za dużo książek? :))
OdpowiedzUsuńSama gdy kupuję innym książki (to przecież najlepszy prezent, prawda?) staram się wybrać coś mocno dopasowanego do zainteresowań. W zeszłym roku tacie, który jest fanem Czterech pancernych na ekranie, podarowałam wersję książkową :) Ostatnio widziałam też publikację o historii polskich kabaretów - od razu zaświeciła mi się lampka, że spodobałaby się mojemu M. Twoje zestawienie bardzo mi się podoba, bo niemal każdy może znaleźć w nim coś dla siebie :)
Odpowiadam na pierwsze pytanie: nie, nie można. :D
UsuńOtóż to, to zestawienie to taka moja podpowiedź, a właściwie chęć podzielenia się z Wami dobrymi, w mojej opinii, książkami, ale wiadomo - najważniejszy jest gust tego, komu robimy prezent. :)
Czytałam tylko dwie z powyższych, więc jeszcze sporo dobrego przede mną. :) A co bym poleciła? Serię "Carnivia", książkę "Plan", Samotność ma twoje imię", "Syna"...
OdpowiedzUsuńZa późno dotarłam do tego wpisu, bo zamówiłam już u Mikołaja książki, które bardzo chciałabym od niego dostać. Nie chcę obciążać go kolejnymi zachciankami, w Święta nie wypada być okrutnym :)
OdpowiedzUsuńOj tam, to przecież tylko raz w roku. Jakoś to zniesie. :P
Usuń