Świąteczna gorączka nabiera rumieńców. Mam dziś dla Was ściągę stworzoną z ciekawych tegorocznych premier. Myślę, że znajdziecie tu pomysły na prezenty dla siebie i dla bliskich. Wystarczy, że klikniecie na tytuł książki, to przeniesiecie się na stronę jej recenzji.
Coś dla miłośników bezkrwawych kryminałów
Moje najnowsze odkrycie, to Katarzyna Puzyńska. Kompletuję właśnie całą serię o policjantach z Lipowa, a Wam serdecznie polecam, jeśli nie lekturę całości (a jestem pewna, że warto!), to z pewnością najnowszy tom, czyli Utopce. Wciągający, dopracowany kryminał z klimatem i duszną atmosferą małego miasteczka, którego mieszkańcy skrywają wiele mrocznych sekretów.
Dedykowane czytelnikom o mocnych nerwach
Obok Chrisa Cartera, Maxima Chattama i Jacka Ketchuma, to Pierre Lemaitre tworzy czołówkę pisarzy, po których spodziewać się można wszystkiego. Bestialskie zbrodnie, sadystyczne pomysły, krwawe jatki, przerażające sceny, psychopaci o nieograniczonej wyobraźni, których niełatwo wytropić i powstrzymać. Koronkowa robota do doskonały przykład thrillera, który trzyma w napięciu, szokuje, wywołuje obrzydzenie i zaskakuje finałem.
A, skoro już mowa o Chrisie Carterze, to szukając mocnych wrażeń nie zapomnijcie o jego Nocnym prześladowcy. Lojalnie ostrzegam, to co się tam dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Pomysłowość mordercy jest szokująca. Tej lektury lepiej nie czytać tuż przed snem.
Ok, miały być maksymalnie dwie pozycje, ale Ene, due, śmierć M.J. Arlidge'a po prostu musi się tu znaleźć. W tej książce autor nie epatuje brutalnością, ale potrafi zjeżyć włosy na głowie i wywołać ciarki. Wyobraź sobie, że Ty i bliska Ci osoba zostajecie zamknięci w miejscu, z którego nie da się uciec. Do dyspozycji macie pistolet z jedną kulą. Żeby jedno mogło przeżyć, drugie musi zginąć. Więc jak: zabijesz, dasz się zabić, czy oboje zginiecie z głodu, odwodnienia, zimna, szaleństwa?
Ok, miały być maksymalnie dwie pozycje, ale Ene, due, śmierć M.J. Arlidge'a po prostu musi się tu znaleźć. W tej książce autor nie epatuje brutalnością, ale potrafi zjeżyć włosy na głowie i wywołać ciarki. Wyobraź sobie, że Ty i bliska Ci osoba zostajecie zamknięci w miejscu, z którego nie da się uciec. Do dyspozycji macie pistolet z jedną kulą. Żeby jedno mogło przeżyć, drugie musi zginąć. Więc jak: zabijesz, dasz się zabić, czy oboje zginiecie z głodu, odwodnienia, zimna, szaleństwa?
Sensacja: dynamicznie i z pomysłem
Remigiusz Mróz już kilkakrotnie dał się poznać jako autor z powodzeniem serwujący dynamiczne, pełne zwrotów akcji powieści czy to kryminalno-prawnicze, czy to wojenno-przygodowe. Młody autor ma na koncie także cykl sensacyjny i ten bije poprzednie na głowę pod względem tempa akcji i rozmaitości zdarzeń. Drugi tom już niebawem, a na razie zachęcam do rzucenia się w wir zdarzeń zaserwowanych w Ekspozycji.
Mrocznie i na faktach
Preparator Huberta Klimko-Dobrzanieckiego to powieść dokumentalna, którą polecam każdemu. Właśnie wcisnęłam ją mojemu koledze. Autor sięga po autentyczną zbrodnię, o której głośno było przed laty. Swojej opowieści nadał ciekawą formę. Jest ona właściwie strumieniem myśli. Przestępca opowiada o swoim życiu, o tym jak doszło do popełnienia przez niego tak paskudnego czynu, a przy okazji dzieli się swoimi przemyśleniami na wiele innych tematów. Autor mistrzowsko oddał emocje targające bohaterem, a całość spisał pięknym językiem.
Na wesoło!
Olga Rudnicka wie jak rozbawić czytelników. Jej najnowsza komedia kryminalna, Diabli nadali, to dowód na to, że wyobraźnia autorki nie ma granic, a konwencja humorystyczna to coś, w czym pisarka czuje się jak ryba w wodzie. Zabawne sceny, humorystyczne dialogi, niesamowite zbiegi okoliczności i postaci, które niełatwo okiełznać. To wszystko znajdziecie w jej prozie.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek w tej kategorii umieszczę katalońskiego pisarza Jaume Cabré, ale jednak... Jaśnie pan to powieść zupełnie inna niż poprzednio wydane w Polsce Wyznaję i Głosy Pamano. Tym razem autor sięgnął do konwencji kryminału i dał się poznać jako człowiek z fantastycznym poczuciem humoru.
Dramaty i tajemnice
Mnóstwo czytelniczek zdążyło się już zachwycić prozą Diane Chamberlaine i wygląda na to, że i ja mam szanse dołączyć do ich grona. Na razie gorąco Wam polecam Dar morza, powieść pełną dramatów, tajemnic, ale i ciepła, emocji negatywnych, trudnych, ale i pięknych. Porcja wzruszeń gwarantowana.
Pisząc o historiach dramatycznych i tajemniczych, nie mogę nie wspomnieć o Sprostowaniu Renée Knigh. Główna bohaterka znajduje na stoliku nocnym książkę, która oparta jest na jej życiu. Fajnie? Niekoniecznie, bo autor dogrzebał się do historii, którą Catherine pragnie ukryć przed światem. Nie jest jej to dane. Autor osacza ją ze wszystkich stron. Co ukrywa Catherine? Jak bardzo szokująca jest prawda? Dla mnie ogromnie.
Z dreszczykiem
Do tej kategorii doskonale pasują Bliźnięta z lodu S.K. Tremayne. W tej powieści napięcie nie opada ani na moment. Dramat rodziny Moorcroft jest wręcz namacalny. Od śmierci jednej z kilkuletnich bliźniaczek zmienia się wszystko. By zapomnieć o koszmarze, rodzina przeprowadza się do starego domu na wyspie. Przed wspomnieniami nie można jednak uciec, podobnie jak samotnością, uwierającymi sekretami, kłamstwami i... szaleństwem.
Dreszczyk czytelnikom zapewnia także Agnieszka Bednarska. Jej Płaczący chłopiec gatunkowo zahacza o horror, ale nie spodziewajcie się tu potworów z zaświatów, za to nastawcie na subtelną nutkę grozy i sami się przekonajcie, czy portret dziecka może być obciążony klątwą i jaka historia kryje się za jego powstaniem.
Dla miłośników pięknych, subtelnych opowieści
Charlotte Davida Foenkinosa, to książka, o której ciężko napisać coś, co w zestawieniu z tą książką nie wyda się miałkie. Poruszająca, autentyczna historia opowiedziana jest pięknym językiem. Fascynacja autora tytułową bohaterką szybko się udziela. Po lekturze trudno wrócić do rzeczywistości. Ta książka po prostu chwyta za serce.
Wielowątkowa powieść obyczajowa
Ponad siedemset stron dobrej powieści obyczajowej proponuje Katarzyna Kołczewska. Jej Wbrew sobie to historia ogromnie dopracowana, którą, bez względu na życiowe doświadczenia, przeżywa się jak własną. To powieść prawdziwa, dotykająca tematów ważnych, emocji dobrze nam znanych. Dopracowana psychologicznie, dająca do myślenia i wciągająca od pierwszych stron. Nawet nie zauważycie kiedy dotrzecie do ostatniej i zaczniecie rozmyślać nad własnym życiem i relacjami z ludźmi wokół siebie.
I dla ceniących magię chwil. I dla miłośników tajemnic. I wzruszających opowieści. I Hiszpanii też, bo tam rozgrywa się akcja Książki, której nie ma Santiago Pajaresa. Prawdziwe emocje, tajemnicza książka, której autora musi odszukać główny bohater i ciepło płynące z treści - oto składowe tej powieści.
Powieść, która zachwyca i formą, i treścią
Bez wątpienia taką powieścią jest Silva rerum Kristiny Sabaliauskaitė. Znajdziecie tu i trudną historię, i wspaniale odwzorowane realia, i ogromnie dopracowane postaci połączone niełatwymi relacjami. Trudne wybory, poszukiwanie własnej drogi życiowej, konsekwencje błędów, ból dorastania. Całość napisana jest z lekkością, tonem gawędziarskim, zdaniami ogromnie dopracowanymi. To jedna z najlepszych powieści jakie czytałam i niecierpliwie czekam na dalsze tomy litewskiej trylogii.
Literatura faktu dla ciekawych świata
Norman Lewis zabierze Was do świata, który już nie istnieje. Głosy starego morza to opowieść o miejscu, które dziś pokrywa beton deptany butami turystów. Obecnie Costa Brava to idealne miejsce na wakacyjny wypad. Trudno uwierzyć, że niegdyś było to ciche miejsce, w którym rybacy snuli swoje opowieści i żyli w rytm przypływów i odpływów morza.
A może biografia?
A przy okazji powrót do czasów dzieciństwa. Taki powrót gwarantuje lektura Astrid Lindgren. Opowieść o życiu i twórczości autorstwa Margareta Strömsted. Piękne wydanie, ilustracje, zdjęcia, cytaty, mnóstwo anegdot i... ciepła.
A Wy? Które z tegorocznych premier polecacie pod choinkę?
Gdybym miała wybierać prezent dla siebie, to zdecydowanie "Utopce", bo pozostałe 4 tomy przeczytałam i mam na swojej półce :D Bardzo je lubię, a Puzyńska jest w tej chwili jedyną polską autorką, po której książki sięgam regularnie :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie muszę przeczytać pozostałe cztery. :D
UsuńBardzo ciekawe propozycje ;) Na szczęście ja mam bardzo solidnie ustalone książkowe priorytety i do niezdecydowanych nie należę, choć muszę przyznać, że mnie zainspirowałaś ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Lista podchoinkowa jest dopracowana do perfekcji. :D
UsuńJest tu kilka pozycji, które polecam razem z Tobą. Z pozostałych Twoich rekomendacji na pewno wybrałabym "Preparatora" i biografię Astrid Lindgren. Na tę ostatnią czaję się się zresztą w bibliotece.
OdpowiedzUsuńObydwie gorąco polecam. Zwłaszcza "Preparatora".
UsuńNajbardziej interesuje mnie kategoria dla czytelników o mocnych nerwach. Chattam to mój ukochany pisarz, muszę przeczytać powieści autorów, których ustawiłaś obok niego :)
OdpowiedzUsuńSłabo z tego zestawu znam Ketchuma, ale czytałam fragmenty i recenzje i... o mamo...
UsuńOj Mikołaj ma dylemat :)
OdpowiedzUsuńMój ma precyzyjną listę. :P
UsuńRany, nie powinnam czytać takich postów, bo mam straszną ochotę na te książki :D
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. ;)
UsuńNajchętniej sięgnęłabym po Silva Rerum.
OdpowiedzUsuńMEGA dobra książka.
UsuńCzęść z tych książek już przeczytałam, ale mogłabym się skusić na "Sprostowanie" :). Brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńMnie bardzo wciągnęła, a zakończenie ogromnie zaskoczyło.
UsuńMoim odkryciem roku też jest Katarzyna Puzyńska :) Motylek jest naprawdę genialną książką. :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam od końca, ale mam nadzieję, że szybko nadrobię poprzednie tomy.
UsuńCiekawie prazeglądało mi się Twój dzisiejszy post :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:
kruczegniazdo94.blogspot.com
Miło mi.
UsuńSuper post:)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńZ jakiejkolwiek książki Cabre oraz z "Charlotte" bardzo bym się ucieszyła :-)
OdpowiedzUsuńA ja niecierpliwie czekam na premierę kolejnego Cabre. :)
UsuńNiezły zestaw :) Kilka książek czytałam, kilka zamierzam i to całkiem niedługo :) Chyba będę się uśmiechać do Mikołaja o "Dar morza".
OdpowiedzUsuń"Dar morza" fajny. Chyba muszę się bliżej przyjrzeć Chaberlain.
UsuńZnalazłam jeszcze sporo ciekawych tytułów dla siebie z Twojej listy, których do tej pory nie przeczytałam. I trudno mi byłoby się ograniczyć do jednej książki. Czas napisać list do Mikołaja...
OdpowiedzUsuńSłusznie. :D
UsuńJest tyle dobrych książek, a tak mało czasu. :(
OdpowiedzUsuńWiem, oj, wiem. :/
UsuńZbieram się do zrobienia podobnego wpisu u siebie :) Mam nadzieję, że uda się w weekend :) W planach mam "Ekspozycję", "Dar morza" i "Wbrew sobie", a po Twojej ostatniej recenzji również "Charlotte" :)
OdpowiedzUsuń"Charlotte" koniecznie! Magiczna książka.
UsuńNa kilka książek z tego zestawienia mam ochotę! :)
OdpowiedzUsuńRobisz już czytelnicze plany na przyszły rok?
Zapraszam Cię do mojego nowego wyzwania na 2016 - wybierasz tylko 5 książek na 12 miesięcy: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/12/mini-czelendz-na-2016-rok.html
Plany mam dość mocno sprecyzowane, ale nie wiem co z tego wyjdzie. ;)
UsuńDużo u Ciebie kryminalnych opowieści ;) Chyba popłynę z prądem i też na moim top 13 zrobię taką listę...a co tam, raz z prądem można pójść- to w sobotę zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńEkhem. Tak jakby zawsze u mnie tego dużo. :D
UsuńPłyń, płyń i zarzuć linkiem jak dopłyniesz, bo na bank ominę, zwłaszcza, że akurat sobotę spędzam poza domem. :)
Dziękuję za takie obszerne i ciekawe zestawienie.
OdpowiedzUsuńNiektóre książki mnie bardzo zaciekawiły.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl
Ależ proszę.
Usuńjuż polecany Ci wcześniej Terror, choć książka ta była wydana już wcześniej. Utopce także zakupiłam, dzięki Tobie :P
OdpowiedzUsuńTen "Terror" to mi się prawie śni po nocach, ale nijak nie mamgo gdzie wcisnąć, bo mi się znowu zrobiła długaśna lista. :/
UsuńWiększość mamy już na półce lub w planach zakupowych. Z tegorocznych premier mogę polecić młodzieżowo-fantastyczny cykl Pegaz.
OdpowiedzUsuńAkurat nie mój typ literatury. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAkurat miałam dylemat, co kupić w Empiku i chyba zdecyduję się na Mroza ;)
OdpowiedzUsuńCzas najwyższy. :D
UsuńSama sobie sprezentowałam biografię Lindgren :)) Niestety, jeszcze nie miałam czasu na jej przeczytanie ;/
OdpowiedzUsuń