Macie konto na Instagramie? Ja tak, choć brak czasu niestety nie pozwala mi zasypywać wszystkich fotkami tak często jakbym chciała. No i książek na nim niewiele. Tak czy inaczej, zainteresowanych zapraszam TUTAJ, ale w sumie nie o sobie chciałam, a o kontach cudzych. Częściej niż aktualizuję swój profil, zaglądam na profile cudze, w tym oczywiście książkowe.
Dziś chciałam się z Wami podzielić adresami kilku profili pełnych cudnych zdjęć książek, na które warto zajrzeć i mam taką cichą nadzieję, że i Wy podrzucicie mi namiary na ciekawe galerie.
NAJCIEKAWSZE KSIĄŻKOWE KONTA NA INSTAGRAMIE
***
Chyba najbardziej popularna polska galeria dla miłośników książek.
***
Coś dla wielbicieli zestawów kot + książka oraz pies + książka.
***
I cóż, że fantastyka? I tak miło popatrzeć.
***
Piękne zdjęcia!
***
Dużo, bardzo dużo książek.
***
Jak nie z książką papierową to z czytnikiem. Czytać można wszędzie.
***
Kolorowy, książkowy zawrót głowy.
***
Przyjemne dla oka.
***
Z klimatem.
***
Życzę przyjemnego przeglądania i oczywiście czekam na Wasze typy! A może sami macie konto na Instagramie ze zdjęciami książek? Jeśli tak, to koniecznie podzielcie się linkami.
Słonecznego dnia, moi Drodzy.
Ja też mam książkowego instagrama!
OdpowiedzUsuńhttp://instagram.com/pannakac
Dzięki za link. :)
UsuńOczywiście, że mam konto na Insta! Jakżeby inaczej :)
OdpowiedzUsuńhttps://instagram.com/maialis.pl/
Oczywiście znam i obserwuję od jakiegoś czasu. :)
UsuńPrzedstawiasz ciekawe konta, którym z pewnością przyjrzę się bliżej, bo już na pierwszy rzut oka przyciągaja wzrok :) Ja również od niedawna mam konto na Instagramie, ale raczej niewiele się tam dzieje. - https://instagram.com/barwinka4/
OdpowiedzUsuńCiężko o systematyczność. Wiem coś o tym.
UsuńJa nie mam tam konta, aczkolwiek trochę się naczytałam na jego temat. Nie jestem stworzona do robienia zdjęć i brakuje mi czas na koleje konto,
OdpowiedzUsuńTo fakt. To jednak czasochłonna zabawa.
UsuńPiękne są te konta, zaobserwowałam prawie wszystkie:P Może będzie to dla mnie jakąś inspiracją i motywacją do robienia książkowych zdjęć...
OdpowiedzUsuńWłaśnie w takim celu je przeglądam. Żeby się zmotywować.
UsuńNie mam konta, bo ja jestem do tyłu ze wszystkimi mediami społecznościowymi. Fb dopiero założyłam w zeszłym roku, więc o instagramie na razie nie myślę :P Ale popatrzeć na zdjęcia kotów i książek zawsze mogę :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie. :P
UsuńSamo oglądanie sprawia dużo frajdy, nawet jak się nie ma własnego konta.
Haha dzięki :)
UsuńA z oglądaniem masz rację, piękne te fotki :)
Wciągnęłam się. Takie posty jeszcze powstaną. :D
UsuńNie mam konta na Istagramie i nie planuję ;) Ale ciekawe linki podałaś :)
OdpowiedzUsuńEch, wiecznie zalatana Wiki.
UsuńNie mam instagrama, obawiam się, że zabrakło by mi na niego czasu.
OdpowiedzUsuńTo czasochłonne, ale fajne. I przyjemnie oglądać cudze galerie. :)
UsuńNie mam konta na Istagramie i nie myślę o tym, by go zakładać.
OdpowiedzUsuńTrochę frajdy Cię omija, ale rozumiem. :)
UsuńLubię przeglądać konta na Instagramie i po cichutku zazdrościć wspaniałych nabytków książkowych i nie tylko... A Twoje konto oczywiście obserwuję.
OdpowiedzUsuńTutaj ja: https://instagram.com/sylwia_1991/
Dodałam do obserwowanych. Do książek i Milki zawsze mi się oczy świecą. ;)
UsuńCat i Dog Book Club to moje niedawne odkrycie, uwielbiam! CRIMEOFTHYME też piękny profil. Od siebie polecam jeszcze thebirdybook oraz igreads :)
OdpowiedzUsuńO, a ja sobie nie mogłam przypomnieć u kogo przyuważyłam psy. Teraz już wiem. :D
UsuńDodałam sobie te dwa profile i będę "obczajać" przez weekend. :)
Czasem lubię oglądać fotki na Insta, ale nie ciągnie mnie bynajmniej by zakładać tam konto.
OdpowiedzUsuńOczy Twojej Myszy są obłędne :)
Ciekawe, co jej wtedy zrobiłam, że je tak wybałuszyła. :P
UsuńJa dopiero zaczynam, ale bardzo podoba mi się robienie zdjęć książkom.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że czas nie jest z gumy. :)
UsuńZapóźniona jestem, jeśli chodzi o media społecznościowe, więc Instagrama nie posiadam, ale bardzo przyjemne wybrałaś typy (ostatnio karierę robi też ten profil z mężczyznami czytającymi w metrze, co do którego mam mieszane uczucia). Uwielbiam oglądać zdjęcia rozrzuconych książek, notatek i kubków, mam takie wrażenie przyłapania kogoś na bardzo intymnej schadzce z tekstem, takie to jest ciepłe i stwarzające wrażenie intensywnej obecności ;-).
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o ten profil na FB? Mnie on bawi. :D
UsuńA takie zdjęcia też uwielbiam. Mają swój klimat, jakieś takie ciepło. Sama nie wiem jak to określić, ale na mnie działają wręcz kojąco. ;)
Nie no, na Instagramie też jest: https://instagram.com/hotdudesreading ;-).
UsuńO.
UsuńAle wiesz, chyba jednak do obserwowanych nie dodam. ;)
Niektóre z tych profili doprawdy robią wrażenie :D
OdpowiedzUsuńWiększości, przyznam ze wstydem, w ogóle nie znałam. Ale już sobie dodałam do obserwowanych co ciekawsze :D
Czy mam konto na instagramie ze zdjęciami książek? A pewnie że tak!
Zapraszam :)
http://instagram.com/milosniczkaksiazek
Nooo... Chciałabym mieć zbiór takich fotek u siebie.
UsuńAkurat do Ciebie nie trzeba zapraszać. Obserwuję od dawna. :)
Mam konto na instagramie, ale raczej używam go do obserwowania znajomych. Jednak niektóre konta wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZachęcająco i zachwycająco! :)
UsuńLubię przeglądać instagramy innych moli książkowych, chociaż własnego nie posiadam :)
OdpowiedzUsuńA nie masz ochoty założyć? :)
UsuńBardzo fajny wpis, bo ja właśnie niedawno założyłam Instagrama i jeszcze go oswajam. Mój profil dopiero raczkuje: https://instagram.com/kochajmy_ksiazki/
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie, lecę przeglądać te profile i dodawać do obserwowanych ;)
Pozostaje mi życzyć Ci, żebyś za jakiś czas miała równie imponującą kolekcję zdjęć jak w tych najpopularniejszych galeriach. :)
UsuńKonta na Instagramie nie posiadam, ale z tego co widzę, to warto je założyć :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz robić zdjęcia, to tak. A nawet jeśli nie lubisz, to i tak warto tam zaglądać. Profili z cudnymi zdjęciami na różne tematy nie brakuje.
UsuńInstagramu nie mam, bo nie dałabym rady ogarnąć tylu kanałów komunikacji, ale mam na blogu cykl "Martwa natura z książką". Robienie zdjęć książkom jest bardzo kojące ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałam i szczerze żałuję, że nie masz konta na Instagramie (mniejsza szansa, że ominęłabym fotki) i że te wpisy pojawiają się tak rzadko.
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Te zimowe skradły moje serce i te kolorowe z 25 września. I jeszcze te z 30 sierpnia, ten biało-niebieski stół jest genialny jako tło!
Dzięki! Może kiedyś o tym pomyślę, na razie jednak blog mi wystarcza, bo nie jestem tak dobrze zorganizowana jak Ty :) Ale wpisy tego typu mogą pojawiać się częściej, bo ja po prostu uwielbiam robić takie zdjęcia - być może właśnie wyzwoliłaś dżina z butelki ;)
UsuńRozbawiłaś mnie tą organizacją, ale dzięki. Fajnie, że z boku tak to wygląda. :D
UsuńCieszę się ogromnie. Uwielbiam oglądać takie zdjęcia, tym bardziej, że sama nie bardzo potrafię takie robić. Może z czasem, metodą prób i błędów. Tłumaczę się też tym, że nie bardzo mam gdzie takie fotki robić. W domu u rodziców byłoby pole do popisu, w poznańskim mieszkaniu nie bardzo, ale też zdaję sobie sprawę, że to tłumaczenie z gatunku "złej baletnicy...". ;)
Tak więc - działaj, dżinie! :D
Jakiś czas temu planowałam założyć konto i nadal planuję, ale chwilowo na planach się kończy :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia innych bardzo chętnie jednak pooglądam :)
Dziekuje za polecenie kilku przydatnych linkow :-)
OdpowiedzUsuńWiesz co, najpierw pomyślałam sobie: w cholerę te instagramy, ja konto własne co prawda mam, ale nie mam zamiaru się nim chwalić, bo używam go tylko dlatego, że to znacznie ułatwia wrzucanie fotek na bloga. Ale potem pomyślałam sobie, że przecież ja nigdy nie wiem jak zrobić fajne zdjęcia książkom, zazdroszczę tego innym, więc może poobserwuję i czegoś się nauczę. Dzięki.
OdpowiedzUsuńInstagram to kopalnia informacji. Sama też mam nadzieję, czegoś się nauczyć, obserwując rozmaite profile. No i dla samej przyjemności oglądania takich fotek, warto tam zajrzeć od czasu do czasu.
Usuń