czwartek, 2 czerwca 2016

Zdarzyło się w maju 2016



Maj nieco wymknął się spod kontroli. Coś nie wyszło wcale, a coś innego zaskoczyło totalnie pozytywnie. I ostatecznie pozytywnie było.



W maju przeczytałam 14 książek. Taki plus popsutych weekendów majowych (a konkretnie jednego)  Ciekawi jakie tytuły wpadły mi w ręce? Czytajcie dalej. Klikając w tytuł, przeniesiecie się na stronę recenzji.

Przeczytane w maju
  1. Guillermo Cabrera Infante Ona śpiewała bolera (ocena: 3.5/6) 
  2. Jordi Llobregat Sekret Wesaliusza (5/6)
  3. Elisabet Herrmann Wioska morderców (4,5/6)
  4. Małgorzata Ronc i Joanna Podgórska Prokurator. Kobieta, która się nie bała (5/6)
  5. Mikołaj Golachowski Czochrałem antarktycznego słonia (5,5/6)
  6. Caitlin Moran Dziewczyna, którą nigdy nie byłam (4,5/6)
  7. Nikodem Pałasz Dobry Niemiec, to martwy Niemiec (3/6) 
  8. Magdalena Knedler Nic oprócz strachu (3/6)
  9. Dolores Redondo Ofiara dla burzy (5/6)
  10. Katarzyna Czajka Dwóch panów z branży (3,5/6)
  11. Remigiusz Mróz Trawers (4,5/6)
  12. Jaume Cabré Cień eunucha (5/6)
  13. Mariusz Czubaj Piąty Beatles (4,5/6)
  14. Katarzyna Kwiatkowska Zbrodnia w szkarłacie (4,5/6)

Książką miesiąca nie okazał się kryminał, choć literatura spod znaku zbrodni dominuje w zestawieniu. Numerem jeden maja zostaje książka... przyrodnicza. Czochrałem antarktycznego słonia Mikołaja Golachowskiego polecam Wam z całego serca jako książkę mądrą i zabawną zarazem, pełną interesujących informacji, ciekawych obserwacji i przeuroczych anegdot. 

Kryminalnie, największe wrażenie zrobiła na mnie trylogia Dolores Redondo. W maju przeczytałam Ofiarę dla burzy, wieńczącą cykl. Miłośnikom kryminałów i Barcelony, do których sama się zaliczam, polecam Sekret Wesaliusza Jordiego Llobregata.




Obejrzane w maju


  1. Hector Babenco Carandiru (8)
  2. Julio Médem Mama (5)
  3. Roman Polański Lokator (7)
  4. Brad Anderson Obłąkani (7)
  5. Marcos Efron I zapadła ciemność (4)
  6. Chris Gerolmo Obywatel X (7)
  7. Craig Gillespie Czas próby (5)


Brakuje mi takich filmów, które od pierwszych scen chwytają za gardło i trzymają tak do napisów końcowych. Albo i dłużej. Po świetnym Carandiru (koniecznie muszę sięgnąć po książkę Varelli - jestem pewna, że będzie jeszcze lepsza niż film), reszta nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. 




Zdarzyło się w maju

Tym razem nie wszystko wyszło. Żal mi ogromnie niezrealizowanego planu powrotu do Pragi. Mam jednak nadzieję, że plan się jedynie nieco przesunął w czasie i jeszcze w tym roku spędzimy weekend w Czechach.

Nie mówmy jednak o tym, co się nie udało, a o tym, co wyszło wspaniale.

Na zaproszenie Teatru Polskiego w Poznaniu, wybrałam się na nietuzinkowy spektakl. A konkretnie na Drugi spektakl w reżyserii Anny Karasińskiej. Możecie o tym przeczytać w notce Dobrze jest być blogerem.

Warszawskie Targi Książki! Po kilku latach obiecywania sobie, że w końcu na nie pojadę, zobaczyłam program pełen katalońskich pisarzy i zamiast ciągle powtarzać, że się do stolicy na pewno wybiorę, spakowałam walizkę i po prostu pojechałam. Spędziłam tam trzy fantastyczne dni i zaliczyłam najlepsze targi książki, na jakich byłam. Jeśli jeszcze nie widzieliście fotorelacji z wyjazdu, zapraszam serdecznie: piątek, sobota, niedziela.

Spotkanie autorskie Gai Grzegorzewskiej w Poznaniu w ramach Festiwalu Apostrof. Nie pisałam Wam o nim, bo po prostu zabrakło mi czasu. Wrzucam więc kilka zdjęć.









Plany na czerwiec

Właśnie się realizują! Pozdrawiam Was serdecznie z Wrocławia, gdzie trwa właśnie Międzynarodowy Festiwal Kryminału. Jeśli jesteście w pobliżu - wpadajcie! Program znajdziecie TUTAJ.

A co dalej? Nie wiem. Czekam na rozstrzygnięcie pewnej ważnej sprawy. Trzymajcie kciuki, bo dużo od tego zależy.






42 komentarze:

  1. Nie wiem za co, ale mocno trzymam kciuki :) Piękne wyniki osiągnęłaś w maju! No i Targi, Targi - mimo, że się nie spotkałyśmy było super.
    Ogromnie zazdroszczę wyjazdu do Wrocławia, poproszę o relację! :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymaj, trzymaj. Bardzo się przydadzą.

      A co do Warszawy - może uda się za rok? :)

      Relacje będą - u mnie fragmenty, całość na Portalu Kryminalnym.

      Usuń
    2. Za rok w Warszawie MUSI się udać :) A do Krakowa w październiku się wybierasz?

      Usuń
    3. Wybieram się. :)
      Będziesz?

      Usuń
  2. Trzymam kciuki za tę Twoją sprawę! Gratuluję takiego wyniku i ja też uważam, że 'Czochrałem..." to świetna książka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!

      Mam nadzieję, że jak najwięcej osób sięgnie po tę książkę, bo naprawdę warto ją przeczytać. :)

      Usuń
  3. Zazdroszczę tylu wyjazdów i wspaniałych spotkań :) U mnie maj też był wyjazdowy, ale niestety niezwiązany z książkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo odłożonego w czasie marzenia - Twój maj wypadł fantastycznie! Oby tak dalej! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystko można mieć od razu. Smutno, ale poczekam. I może nawet będzie lepiej niż w maju? :)

      Usuń
  5. Zacne towarzystwo pozowało z Tobą do zdjęć! OJ działo się ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa cóż to za sprawa. Będę trzymać za jej powodzenie kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prywatna, ale rzutująca na wiele spraw. Dzięki! :)

      Usuń
  7. Bardzo ładnie ten maj wygląda! :D

    Zapraszam do siebie na konkurs :)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  8. O, Wrocław. Miałyśmy ochotę się wybrać, ale trochę spraw się nałożyło i w końcu się nie udało. Ciekawe jesteśmy, co to za tajemnicza sprawa ;) Udanego czerwca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj, szkoda, bo dużo się dzieje. :)

      Wzajemnie!

      Usuń
  9. Widać, że maj był dla Ciebie miesiącem bardzo aktywnym. Z książek najbardziej kusi mnie "Wioska morderców". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wioska..." warta polecenia. I część berlińska, i ta z prowincji są bardzo ciekawe. :)

      Usuń
  10. 14 książek przeczytanych w ciągu miesiąca? Imponująca liczba..:O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To m.in. przez to, że mi się popsuły plany na długi weekend. ;)

      Usuń
  11. Wspaniale! Bardzo Ci gratuluję :) Jestem niezmiernie ciekawa Mroza! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A po twórczość Mroza zawsze warto sięgnąć. :)

      Usuń
  12. Działo się u Ciebie :) Super! I do tego sporo książek przeczytanych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że doba nie jest dłuższa, bo działoby się więcej. :)

      Usuń
  13. Jestem pod wrażeniem, tyle książek przeczytałaś i jeszcze na targach byłaś, i filmy. Ja ostatnio wymiękam pod każdym względem, i czytania, i pisania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrafię inaczej. :) I tak jestem na siebie zła, że mogłam lepiej wykorzystać czas. :D

      Usuń
    2. Proszę Cię, przestań...

      Usuń
  14. Ty się chyba nigdy nie nudzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. Nie potrafię się nudzić i baaaardzo bym tego nie chciała. :)

      Usuń
  15. Kobieto jesteś niesamowita. Tyle przeczytanych książek w jednym miesiącu!
    Obawiam się, że większość Polaków nie osiąga takiego wyniku w ciągu całego roku.
    Życzę kolejnych podbojów literackich oraz światowych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś musi pracować na podwyższenie średniej, choć niestety żadnej z tych super ważnych ankiet nigdy nie miałam okazji wypełnić. :D

      Dziękuję!

      Usuń
  16. Z filmami jak zwykle mamy braki, żadnego nie widziałyśmy, więc może lepiej, że w większości nie są zbyt porywające :) Do Wrocławia i my chciałyśmy się wybrać, ale niestety miałyśmy już inne plany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to był mój czwarty MFK i zdecydowanie najlepszy. :)

      Usuń
  17. Bardzo cieszy oko zdjęcie z Papciem Chmielem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo udany maj :)) Ja przeczytam mniej książek, ale udało mi się obejrzeć więcej filmów :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.