piątek, 3 czerwca 2016

Międzynarodowy Festiwal Kryminału Wrocław 2016 - dzień trzeci



Co ma Szekspir do kryminału, jakie relacje mogą łączyć sprawcę i ofiarę, jaka jest recepta na sukces pisarzy młodych i pięknych, a w efekcie bogatych oraz co kryje w sobie „Nowy Tajny Detektyw” – tego wszystkiego (i wiele więcej) można się było dowiedzieć trzeciego dnia Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2016. Tyle za dnia, a wieczorem… Środowy wieczór należał do zespołu Tajny!

(...)

Na przystawkę zaserwowano poprowadzony przez Sebastiana Zakrzewskiego panel „Nauka w praktyce śledczej – między sprawcą a ofiarą”. Specjalizujący się w kryminalistyce i kryminologii, profesor Maciej Szostak spotkał się wreszcie z uczestnikami Festiwalu w świetle dnia (do tej pory snuł opowieści raczej wieczorami, przy klimatycznym świetle podkreślającym mroczność owych historii). Nie zmieniło tak faktu, że mrocznie pozostało. 

(...)

Choć świat sprzysiągł się przeciwko uczestnikom kolejnego panelu, „Jesteśmy młodzi, piękni i bogaci”, ostatecznie spotkanie zakończyło się sukcesem. Mimo złośliwej nawigacji, Katarzyna Puzyńska dotarła do Mediateki i z wrodzoną sobie gadatliwością oraz szerokim uśmiechem, opowiadała o tym jak to jest mieć ponad 11 i pół tysiąca fanów na Facebooku, ponad 2 tysiące obserwatorów na Instagramie, sześć wydanych książek w ciągu dwóch lat itp. itd

(...)

Wielkim Nieobecnym panelu był Remigiusz Mróz. Jego nawigacja działa całkiem sprawnie, ale nawet ona była bezradna wobec korków na autostradzie. Co robi w takiej sytuacji pisarz, któremu zależy na spotkaniu z czytelnikami?

Całą relację z trzeciego dnia MFK znajdziecie TUTAJ.

A tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć,

Krasnale czają się na każdym rogu. Ten mieszka przy hotelu.

Festiwal czas zacząć!

Będąc we Wrocławiu, nie sposób nie zauważyć, że MFK trwa w najlepsze.


Panel "Nauka w praktyce śledczej. Między sprawcą a ofiarą"

prof. dr hab. Maciej Szostak

dr Rajnhardt Kokot

Zofia Jurczak-Kopocińska rozmawia z młodą, piękną i bogatą Katarzyną Puzyńską.





"Nowy Tajny Detektyw", czyli Irek Grin pyta,
a Barbara Klicka i Jacek Dehnel opowiadają o pewnym bardzo ciekawym projekcie
Barbara Klicka

Jacek Dehnel

Irek Grin
hipnotyzujący koncert zespołu Tajny















Nowy Tajny Detektyw

lans przy fontannie


Trzeci dzień był ogromnie udany, ale największe emocje jeszcze przed nami! Jeśli macie wolną chwilę i przebywacie w okolicy, wpadajcie do Wrocławia!






22 komentarze:

  1. Świetne wydarzenie. Szkoda, że nie mogę w nim uczestniczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może za rok Ci się uda? Warto to wydarzenie wpisać sobie w kalendarz. :)

      Usuń
  2. Żałuję, że nie byłam, bo kryminały kocham ♥ może w przyszłym roku się uda.
    Lans przy fontannie najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! To naprawdę świetna impreza. Mnóstwo ciekawych spotkań, paneli i innych akcji. Są i pisarze, i specjaliści z dziedziny kryminalistyki. Sporo się dziej. :)

      Pewnie ciekawszy by był, gdybym jednak wpadła do tej wody. :D

      Usuń
  3. Aniu, gdzie ten krasnal mieszka? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yyyy... Odmawiam udzielenia odpowiedzi na to pytanie. I mam nadzieję, że w tej walizce krasnal ma słownik. :D

      Usuń
  4. Szkoda, że nie mieszkam w pobliżu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na starówce poszukaj krasnala siedzącego na schodku i czytającego książkę.
    A festiwal... zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szukanie krasnali zabrakło czasu. Ale mam taki plan, żeby kiedyś ruszyć ich tropem. :D

      Usuń
  6. Bardzo lubię zaglądać na Twój blog i ... jestem pod wrażeniem ile w Polsce mamy imprez poświęconych powieści kryminalnej :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. :)

      Jest ich coraz więcej, ale nic dziwnego. Kryminał ma się coraz lepiej. A na dodatek jest bardzo różnorodny, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

      Usuń
  7. Nie mam możliwości być, ale cieszę się, że mamy Ciebie i Twoje relacje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę krótkie, ale mam nadzieję, że zmobilizuję się, żeby napisać coś więcej o kilku ciekawszych spotkaniach.

      Usuń
  8. Tylko pozazdrościć! Wrocław niby blisko Poznania, a jednak byłam tam może z raz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że dużo się działo. Bardzo dobre zdjęcia, które stanowić będą piękną pamiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Było naprawdę świetnie. Uwielbiam ten festiwal. :)

      Usuń
  10. We Wrocławiu byłyśmy rok temu i miasto niesamowicie nas zauroczyło. Może w przyszłym roku uda nam się dojechać na to kryminalne wydarzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto też mi się podoba, ale nie miałam go okazji pozwiedzać na spokojnie.

      Usuń
  11. Muszę się w końcu za Puzyńską zabrać:D

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.