Niecierpliwa, szczęśliwa, prasując bluzki, które i tak wymną się w walizce, zapominając coś dorzucić, wyciągając to, co jednak może okazać się zbędne, po raz pięćdziesiąty siódmy licząc, czy aby na pewno zgadza się liczba gatków i sprawdzając czy jeszcze jedna książka zmieści się w bagażu, nucąc Bon Dia grupy El Pets i podrygując przy tym z gracją słonia w składzie porcelany, z chaosem w łepetynie pełnej myśli, oczekiwań i pomysłów, ganiam po mieszkaniu niczym kot z pęcherzem.
Samo mieszkanie staje się skrzyżowaniem meliny z Jarmarkiem Europa, na które ktoś zrzucił bombę, a przynajmniej granat. Piętrzą się ubrania, dopija Wetliner, kot nie wie czy wpakować się między mapy, a zapasową parę spodni, czy może lepiej zwiać na szafę, gdzie ma swój najbezpieczniejszy na świecie kącik, wymoszczony kołdrą i własnym futrem.
Ann się pakuje.
Dramat w kilku aktach rozciągnięty na wiele popołudni.
Na szczęście później jest już lepiej, a paszcza sama rozciąga się w uśmiechu. Hiszpanio, nadchodzę!
Po dwóch latach wracam do Barcelony, wprawdzie na krótko i z pewnością wyjadę stamtąd z myślą "następnym razem muszę jeszcze zobaczyć to i tamto, i jeszcze kilka innych miejsc", ale jednak. Wracam. Skaczę z radości jak pół świata na widok rzadkiego Pokemona i nie mogę się doczekać, kiedy samolot wbije się w powietrze. Uwielbiam ten moment, gdy świat robi się coraz mniejszy i ten, kiedy koła uderzają o asfalt, a przede mną kilka fantastycznych dni w nowym miejscu. Płyta lotniska, hala, odbiór bagaży i już można ruszać przed siebie.
Dokąd tym razem?
Do Barcelony, ale nie tylko. W planach jest także Walencja, Murcja i Saragossa. Trzymajcie kciuki za realizację planów!
I nie zapomnijcie zaglądać na bloga, bo urlop wcale nie oznacza, że zapanuje na nim cisza. :)
Pisałam już, że Cię uwielbiam?
OdpowiedzUsuńWielu ekscytujących wrażeń Ci życzę:)
Pisz mi tak jeszcze. :P
UsuńDzięki!
Jest bardzo gorąco. Trzymaj się i udanego urlopu życzę!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - jest! Choć dziś zaczęło padać. :(
UsuńO rety moja zazdrość sięga zenitu!! Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńUdanego, pełnego pozytywnych wrażeń urlopu :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj! Udanego urlopu życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńNo to trzymam kciuki i życzę cudownego urlopu pod hiszpańskim niebem:)
OdpowiedzUsuńDzięki. :) Hiszpańskie niebo nam się dziś nieco popsuło, ale i tak jest cudnie. :)
UsuńUdanego urlopu! :))
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńCiekawe czy w Saragossie znajdziesz jakieś rękopisy!
OdpowiedzUsuńOkaże się niebawem. :D
UsuńBaw się dobrze i odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńPS. Namówiłaś mnie na Pragę! Chyba jeszcze w te wakacje wyskoczymy na kilka dni ;)
Dzięki. :)
UsuńSuper! Na pewno nie pożałujecie. :)
Udanego wyjazdu! Pamiętaj przywieź zakładki do książek! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńNiełatwo mi tutaj o zakładki, ale coś udało się znaleźć. :)
Udanego urlopu i wspaniałych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńMocno trzymam! :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńOd razu czuć entuzjazm wyjazdowy :) Udanego chłonięcia wrażeń :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńTen czas tak szybko leci. Za trzy dni będę już w Polsce.
Udanego wypoczynku i mnóstwa ciekawych miejsc życzymy!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńUdanego wyjazdu, czekam na fotorelacje :)
OdpowiedzUsuńDzięki. A fotorelacji na pewno nie zabraknie. :D
Usuńudanej wyprawy! Już się nie mogę doczekać notek z Walencji
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńCoś na pewno się na ten temat pojawi. :)