Emocje rosną z każdym kolejnym dniem Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2016. Już nie tylko rozmawiamy o zbrodniach, ale i bierzemy udział w śledztwie czy sekundujemy w pojedynku dżentelmenów. Pojawiają się też pierwsi goście zza granicy.
(...)
Na Nożowników 31 zebrała się galeria oryginalnych postaci, próbując dociec kto zabił i czy zainteresowanie kryminałami może rozbudzić mordercze instynkty, stosując chałupnicze metody zabezpieczania śladów i upewniając się, że zwłoki nie należą do rodzaju tych, które wytrzeźwiawszy odchodzą w siną dal. Te niestety do takich nie należały, więc wylądowały w czarnym worze
(...)
W ubiegłym roku w pojedynku grafomanów starli się Zygmunt Miłoszewski i Mariusz Czubaj. W tym – odbył się pojedynek… dżentelmenów. Na ringu, w przeciwnych narożnikach, stanęli zjawiskowy upiór znad Warty Ryszard „Trupia Główka” Ćwirlej oraz mroczny rycerz Lubelszczyzny Marcin „Kokon Nienawiści” Wroński. Panowie przygotowali się do rozgrywki znakomicie, wynajdując w prozie przeciwnika fragmenty najbardziej wzniosłe i poruszające, chwaląc pod niebiosa talenty konkurenta, nie szczędząc ciepłych słów, jak na dżentelmenów przystało.
(...)
Charlotte Link to pisarka, która wciąż nie wierzy, że można wyżyć z pisarstwa, ale z powodzeniem zdobywa serca czytelników kolejnymi powieściami. W przyszłym roku możemy liczyć na zupełnie inną historię. Prawdziwą, niekryminalną, bardzo osobistą. O przegranej walce z chorobą, o raku, który odebrał jej siostrę.
(...)
Całą relację z czwartkowej odsłony MFK Wrocław 2016, znajdziecie TUTAJ.
Milczący ślad, czyli jak rozjaśnić mroki zbrodni. Kryminalna rekonstrukcja zdarzeń, rozpoczęła się oczywiście od... trupa. |
Na miejscu zdarzenia, stopniowo pojawiali się śledczy, zabezpieczając ślady, robiąc dokumentację i usiłując dociec, co też przydarzyło się nieszczęsnej blondi. |
Zjawiła się i dziennikarka. Tu dopadła jedynego świadka zdarzenia. |
Wszystko odbywało się pod czujnym okiem prokuratora Szackiego yyy... tzn. Czackiego. Tu przesłuchuje on głównego podejrzanego, który pozostawał z denatką w bardzo bliskich stosunkach. |
Czas wpakować denatkę do wora. Będzie sekcja! |
Czas na okazanie! Jedyny świadek zdarzenia okazał się jednak mało przydatny, wskazując to mężczyznę, to kobietę, ostatecznie uznając, że czasy mamy takie, że jedno od drugiego trudno odróżnić. |
Wszystkie zdarzenia były rejestrowane! |
A tu już ekipa w komplecie. Nie ma niestety Marcina Wrońskiego, który pędził na pojedynek dżentelmenów. Wiadomo, dżentelmeni się przecież nie spóźniają! |
Mariusz Czubaj, Marta Mizuro, Nadia Szagdaj |
W pojedynku dżentelmenów udział wzięli Marcin Wroński i Ryszard Ćwirlej. W roli prowadzącego wystąpił Mariusz Czubaj. |
Było uroczyście, wzniośle i pięknie. Na scenie królowała kurtuazja, a uczestnicy prześcigali się w chwaleniu twórczości konkurenta. |
Była i poezja, gdyż literaci postanowili wzruszyć (i rozbawić!) przeciwnika własnoręcznie skleconymi rymami. Pełen sukces! |
Spotkanie z Charlotte Link prowadził Szymon Kloska, swymi zawiłymi pytaniami próbując dowiedzieć się, kim jest Charlotte Link. |
Autorka opowiadała m.in. dlaczego pisze kryminały, a nie obyczajówki, czemu została pisarką, skoro poszła na studia prawnicze i jak to się stało, że pisze o Anglii, choć mieszka w Niemczech. |
Kryminały pisze, bo temat zbrodni zawsze ją fascynował. Swoich bohaterów lubi stawiać w sytuacjach ekstremalnych. |
Na prawo wybrała się, przekonana, że nie można wyżyć z pisarstwa. Ostatecznie pisarska pasja zwyciężyła, a że nie da się jednocześnie być dobrym prokuratorem i dobrym pisarzem, poszła drogą pasji. |
Anglia ogromnie pisarkę inspiruje. Miejsca, ludzie, język. Dlatego akcje jej powieści rozgrywają właśnie w tym kraju. |
Kolejny udany dzień! Czy wspominałam już, że uwielbiam ten festiwal? Nowi i starzy znajomi, nowe i stare kontakty, pisarze, których znam i tacy, których twórczość dopiero będę odkrywać. Fantastyczni, otwarci ludzi. Gwar, bieg ze spotkania na spotkanie, nocne pisanie relacji, oczy na zapałkach i pełnia szczęścia.
Obejrzałabym sobie tą rekonstrukcje wydarzeń. Uwielbiam oglądać dokumenty na takie tematy, więc na pewno byłabym zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTakie rekonstrukcje są co roku, więc może za rok zajrzysz? Jest i zabawnie, i można się czegoś dowiedzieć. Fajna sprawa.
UsuńFestiwal ma wiele atrakcji dla fanów kryminałów. Ta rekonstrukcja i udział w śledztwie robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńO tak, jest bardzo ciekawie. A ten rok przebił trzy poprzednie lata.
UsuńKryminalna rekonstrukcja zdarzeń - świetny pomysł organizatorów, który mnie bardzo by zainteresował.
OdpowiedzUsuńCharlotte Link - Zazdroszczę, że nie mogłam się rozdwoić i być wtedy we Wrocławiu :) Pozdrawiam!
Rekonstrukcja jest co roku, więc jak nie w tym, to może w następnym uda Ci się wpaść?
UsuńZa rok albo max. za dwa koniecznie musimy się tam wybrać :) Widać, że nie ma czasu na nudę.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Zwłaszcza, jak się biega na niemal wszystkie spotkania. :D
Usuń