Od czasu do czasu chwalę się, że jakąś książkę przeczytałam w ramach Obiegu Zamkniętego, co rodzi pytania o to, czym ten Obieg właściwie jest. Odpisuję na pytania w komentarzach, ale pomyślałam, że warto na ten temat stworzyć osobny post. Może dzięki temu akcja zyska rozgłos i znajdzie się więcej chętnych, by wziąć w niej udział?
Pomysł na stworzenie Obiegu Zamkniętego padł wśród uczestników facebookowej grupy Czytamy polskich autorów. O ile mnie pamięć nie myli, pomysłodawczynią była jedna z autorek - Monika Orłowska. Na czym polega idea Obiegu?
Otóż część autorów zgodziła się udostępnić swoje książki czytelnikom. Przypomina to nieco blogową Włóczykijkę czy biblioNETkową akcję Wędrująca książka. Autorzy "uwalniają" własne książki, dopisując je do listy w specjalnie utworzonym w tym celu dokumencie. Co dalej? Ci, którzy mają ochotę przeczytać uwolnioną książkę dopisują się do listy w tym samym pliku. Autor wysyła swoją książkę pierwszemu chętnemu, ten po jej przeczytaniu i zrecenzowaniu, przesyła kolejnej osobie z kolejki. I tak książka wędruje od czytelnika do czytelnika, dzięki czemu więcej osób może zapoznać się z twórczością naszych rodzimych autorów.
Sama w ramach Obiegu Zamkniętego przeczytałam już kilka książek, których recenzje możecie znaleźć na blogu:
- Alina Białowąs Galeria uczuć
- Jolanta Kwiatkowska Przewrotność dobra
- Monika Orłowska Kłamstewka i kłamstwa
- Carla Mori Krew pot i łzy
- Renata Kosin Mimo wszystko Wiktoria
Oczywiście wszystkich uczestników obowiązuje regulamin, opracowany przez naszą Antyśkę z bloga Słowa Czytane:
1. Czas na przeczytanie książki i odesłanie jej kolejnej osobie wynosi nie więcej niż 2 tygodnie od dnia otrzymania książki.
2. Proszę o krótką informację, gdy książka dotrze lub gdy zostanie wysłana kolejnej osobie.
3. Adresy proszę uzyskiwać osobiście od następnej osoby z kolejki, bądź w tej sprawie pisać do mnie [Słowa Czytane].
4. Książki należy wysyłać kolejnej osobie w stanie nie gorszym od otrzymanego.
5. W razie zniszczenia egzemplarza lub jego zgubienia należy kupić nowy i odesłać dalej.
6. Po przeczytaniu książki należy napisać własną opinię (nie musi być długa, lecz szczera!).
Pełną listę książek wędrujących w ramach Obiegu Zamkniętego znajdziecie tutaj. Zachęcam do wzięcia udziału w akcji i poznawania twórczości polskich autorów.
Słyszałam o tej akcji. Ciekawa perspektywa ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo. Dzięki niej poznałam ciekawe tytuły.
Usuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wzięcia udziału w Obiegu.
Usuńod dawna zbieram się by o tym napisać... szkoda by książki stały nieczytane... :-)
OdpowiedzUsuńNo pewnie! Napisz koniecznie. Tę akcję warto rozreklamować.
UsuńCiekawe, ale... nie dla mnie. nie lubię mieć określonego czasu na czytanie książki... miesiąc w umowach recenzenckich jest dla mnie czasem trudny do dotrzymania... Czytanie ma być hobby, nie pracą ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, ale czasem warto się poświęcić.
UsuńAkurat termin trzymania książki nie padł z mojej strony. Jeżeli ktoś przetrzyma kilka dni dłużej to nic się nie stanie, ale musi uprzednio o tym poinformować. ;)
UsuńCzy jak wyczerpię się nakład chętnych, to książka trafia z powrotem do autora? Ten czas jest faktycznie ogranicznikiem, zaraz po dostaniu egzemplarza trzeba czytać, napisać i odesłać i to w 2 tygodnie, ale nie mówię nie. Jak wyczerpię nakłady, które mi zalegają to może się pobawię, czemu nie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA nie wiem. Chyba jeszcze nie było takiej sytuacji.
UsuńMożna wyczerpać pokłady zalegających książek? Ale jak??
Słyszałam o tej akcji i nawet zapisałam się już na dwie książki :)
OdpowiedzUsuńWidziałam. :D
UsuńNic nie umknie Twojej uwagi ;)
UsuńZa dużo książek detektywistycznych się naczytałam. :P
UsuńŚwietna inicjatywa! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do udziału.
Usuńpierwsze słyszę, ale akcja świetna!
OdpowiedzUsuńWarto z niej skorzystać.
UsuńRecenzja do wyzwania :)
OdpowiedzUsuń"Przysmaki Maksa" - Katarzyna Zychla
http://magicznyswiatksiazki.pl/przysmaki-maksa-katarzyna-zychla-recenzja-296/
pozdrawiam :)
Miłośniczka Książek
Dopisana. :)
UsuńŚwietny pomysł, w ogóle takie akcje są znakomite, bo nie tylko dzięki nim można przeczytać pewne książki (w końcu są też biblioteki), ale pewnie zacieśniają się też więzy między czytelnikami i można w ten sposób stworzyć fajną społeczność.
OdpowiedzUsuńMiędzy czytelnikami a pisarzami też. :)
UsuńTeż popieram ten pomysł, już wysłałem nawet wiadomość do autorki, żeby dołączyć do kolejki. :)
OdpowiedzUsuńSuper. Mam nadzieję, że w ten sposób przeczytasz kilka ciekawych książek.
UsuńBardzo fajna akcja :) Sam muszę przemyśleć dołączenie :)
OdpowiedzUsuńI słusznie. Dzięki niej możesz poznać kilka ciekawych tytułów i masę fajnych ludzi. :)
UsuńSama zastanawiałam się nad dołączeniem do akcji "Włóczykijka", ale po prostu teraz przy klasie maturalnej chyba zbraknie mi na to czasu.. Aczkolwiek założenie akcji jest bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZa to po maturze będziesz miała duuuużo czasu. :)
UsuńŚwietny pomysł! Naprawdę zaradni jesteście. Gdybym miała tylko więcej czasu i była lepiej zorganizowana... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChcieć to móc. Przynajmniej w niektórych przypadkach. ;)
UsuńNa pewno nie zdążyłabym w 2 tygodnie takiej książki przeczytać, bo zazwyczaj mam już swój ustalony harmonogram czytania i nie lubię go zmieniać :P Ale inicjatywa ogólnie fajna i jak komuś pasuje to niech korzysta :)
OdpowiedzUsuńHarmonogram czytania? U mnie to fikcja. :D
UsuńZazdroszczę zorganizowania.
Staram się takiego reżimu trzymać, bo inaczej nie wyrabiam się z książkami recenzenckimi :)
UsuńFakt, gdy gonią terminy nie ma wyjścia - trzeba czytanie uporządkować. U mnie czytanie według harmonogramu nie wychodzi, ale fakt faktem - najpierw staram się czytać recenzenckie, więc obywa się bez większych zawirowań. ;)
UsuńOstatnio postanowiłam, że będę przeplatać recenzenckie z własnymi, ale zobaczymy na ile mi to wyjdzie :P
UsuńŻyczę Ci, żeby poszło lepiej niż w moim przypadku. :D
UsuńAkcja ciekawa, ale ja jestem tak niezorganizowana, że nie zdążyłabym na czas.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może kiedyś skorzystasz z takiej opcji? Warto o niej wiedzieć. :)
UsuńNaprawdę fajny pomysł i świetnie, że autorzy tak chętnie się w niego angażują :)
OdpowiedzUsuńDla nich to także promocja, no i przy okazji kontakt z czytelnikami. :)
UsuńFajna sprawa, ale ja lubię mieć książki na stałe:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam. Zwłaszcza z "Przewrotnością dobra" trudno mi się było rozstać.
UsuńBardzo! Przy okazji można też poznać autorów.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że napisałaś o tej akcji. Może dzięki temu więcej osób dołączy ;)
OdpowiedzUsuńFajnie by było. :)
Usuń