Patrząc na tempo przybywania książek, jestem coraz bliższa decyzji o sprzedaży tych, do których już nie wrócę. Ale od pomysłu do realizacji daleka droga i pewnie minie trochę czasu nim decyzja zapadnie, a zagrożenie śmierci pod lawiną książek zostanie odsunięte.
Póki co, książek przybywa. Co trafiło do mnie ostatnio? Zobaczcie.
*** stosik recenzencki ***
Jak widać, Mysza oblizuje się na myśl o smakowitych lekturach.
Od Wydawnictwa Sonia Draga:
Rosa Ribas, Sabine Hofmann Wielki chłód
Serena Burdick Salon odrzuconych
Od Wydawnictwa Otwarte:
Joseph Knox Syreny
Od Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego:
Lutz Seiler Kruso
Helen Russell Życie po duńsku
Od Wydawnictwa Muza:
Chris Pavone Podróżnik
Simone Moro Misja helikopter
Adam Bielecki i Dominik Szczepański Spod zamarzniętych powiek - recenzja
*** stosik zakupowo-niespodziankowy ***
Zakup własny:
Richard Wiles Francuskie zauroczenie
John Mole Moja wielka grecka przygoda
Niespodzianki od Wydawnictwa Prószyński:
Sarah Pinborough Co kryją jej oczy
Magdalena Niedźwiedzka Maria Skłodowska-Curie
Niespodzianki od Wydawnictwa Czwarta Strona:
Joanna Szarańska Nic dwa razy się nie zdarzy
Małgorzata Mroczkowska Od jutra dieta!
Ja właśnie czytam Syreny!
OdpowiedzUsuńI jak?
UsuńPiękny stos!
OdpowiedzUsuńA nawet dwa. ;)
UsuńNiestety nic jeszcze nie czytałam, ale stosik pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZa to na pewno masz mnóstwo innych ciekawych lektur pod ręką.
UsuńNie dziwota, że Mysza się oblizuje😀 kilka kąskow też znalazłam.
OdpowiedzUsuńW sumie racja. Jest się do czego ślinić. :P
UsuńZazdroszczę pozycji od Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, czyli "Kruso" i "Życia po duńsku". W ogóle mam z nimi tak, że przeczytałabym niemal wszystkie ich pozycje. Tak chyba jest z najlepszymi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Między sklejonymi kartkami
Jeszcze nie miałam okazji czytać ich książek, ale śledząc co miesiąc zapowiedzi, wyłowiłam u nich mnóstwo ciekawych tytułów.
UsuńŚwietne stosiki :)
OdpowiedzUsuńwróciłam na bloga, serdecznie zapraszam:)
Dzięki. ;)
UsuńDieta stosików nie obowiązuje, prawda? Dlatego tak pięknie rosną :)
OdpowiedzUsuńWzdłuż, wszerz, bez ograniczeń i kompleksów. :P
UsuńJest co czytać :)
OdpowiedzUsuńP.S. oprócz sprzedaży książek masz inne wyjście- kupić większy dom/ mieszkanie :P
Hmm... Coś w tym jest. Muszę to uwzględnić w planach na przyszłość. :P
UsuńFaktycznie stosiki rosną :)
OdpowiedzUsuńI ani myślą przestać. ;)
UsuńMocno polecam "Marię Skłodowską-Curie" - wspaniała książka ;)
OdpowiedzUsuńJestem jej ogromnie ciekawa. Na swoją kolej musi poczekać, ale przeczytam na pewno. :)
UsuńJa sporą część swoich książek ostatnio oddałam, ale szybciej ich przybywa niż ubywa :P Zaintrygował mnie "Wielki chłód" :)
OdpowiedzUsuńJa nie oddaję, więc tempo przyrostu jest szalone. ;)
UsuńOd jutra dieta czytałam, a interesuje mnie też Spod zamarzniętych powiek. Udanej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń"Co kryją jej oczy" oraz "Maria Skłodowska-Curie" czekają na półce. Mam nadzieję, że przypadną mi do gustu. :)
OdpowiedzUsuń"Co kryją jej oczy" jest świetne!
UsuńZazdroszczę "Maria Skłodowska-Curie" :) Po filmie mam ochote na książkę o niej.
OdpowiedzUsuńJa film zamierzam obejrzeć dopiero po lekturze. :)
UsuńLiteratury wysokogórskiej Ci zazdroszczę, ale to pewnie już wiesz;)
OdpowiedzUsuń"Co kryją jej oczy" mam na czytniku.
Na razie z czystym sumieniem mogę polecić Bieleckiego. I po cichu liczę na to, że Agora wyda więcej tego typu książek.
UsuńKocham takie stosiki :D Ahh jak przyjemnie się patrzy :))
OdpowiedzUsuńWiem. :P
Usuńpokaźne stosiki, czytałam Syreny, polecam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się za nie zabieram. :)
Usuń