Spisując książki doszłam do tysiąca. Jeszcze kilka do spisania mi zostało, a wśród nich te poniższe, czyli to, co pojawiło się u mnie w ciągu ostatniego miesiąca. Półki pękają w szwach, nawet nowy regał nie pomógł. Ale wiecie co? Uwielbiam widok wypełnionych książkami regałów i stosików piętrzących się tu i tam.
*** stosik recenzencki ***
Od wydawnictwa Prószyński i S-ka:
Laline Paull Rój - recenzja
Elisabeth Herrmann Śnieżny wędrowiec - recenzja
Niespodzianki od wydawnictwa Szara Godzina:
Anna Sakowicz Niedmówienia
Beata Zdziarska Zagubiony szlak
Od autora:
Krzysztof Spadło Skazaniec. Czapki z głów! - recenzja
Od wydawnictwa Vesper:
Wiesław Weiss Tomek Beksiński. Portret prawdziwy
*** stosik recenzencki na bis ***
Od wydawnictwa Marginesy:
Malwina Wrotniak Tam mieszkam. Życie Polaków za granicą - recenzja
Julian Fellower Belgravia
Beata Bochińska Zacznij kochać dizajn
Od wydawnictwa Muza:
Katarzyna Bonda Lampiony - recenzja
María Dueñas Templanza znaczy umiar - recenzja
Maria i Przemysław Pilichowie Podróżnicy, którzy odkrywali świat
*** stosik Czwartej Strony ***
Egzemplarze recenzenckie od wydawnictwa Czwarta Strona:
Robert Małecki Najgorsze dopiero nadejdzie
zbiór opowiadań kryminalnych Rewers
Magdalena Knedler Nic oprócz strachu
Sarah Hilary Nie ma innej ciemności
Philipp Meyer Syn
*** stosik uroczy choć niewysoki ***
Zakup własny:
Beata Pawlikowska Blondynka na Kubie
Filip Springer Miasto Archipelag
Od ekipy z Festiwalu Granda:
Piotr Pytlakowski Królowa mafii
Widzicie w tym zestawie coś dla siebie? Co polecacie, co Was rozczarowało?
Udanego weekendu nam wszystkim! :)
*** NOTKI STOSIKOWE ***
Dla mnie cały stosik od Czwartej Strony poproszę ☺
OdpowiedzUsuńNie dziwię się. Jest ogromnie intrygujący. :)
UsuńNiezłe kobyłki :) Ale ile przyjemności czytania! Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że same interesujące kobyłki. ;)
UsuńMoja Mama pracowała w księgarni, więc z książkami zawsze byłam blisko. W domu mieliśmy 4 regały książek, a miejsca i tak było za mało. Teraz u siebie też nie mam już miejsca, więc cała nasza trójka zaopatrzyła się w czytniki. Wprawdzie nie pachną książką, zdjęcia nie wyglądają tak ładnie, ale wygoda jest ogromna, najważniejsze, że na wakacje możesz wziąć książek ile chcesz i nie martwić się kilogramami w bagażu.A jeśli jest internet możesz na końcu świata kupić sobie książkę i za chwile masz ją już na czytniku. To tyle a propos reklamy;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę o czytniku, nie powiem, że nie, ale na razie co rusz wymyślam inne wydatki. :D
UsuńKsiążki Czwartej Strony mnie najbardziej kuszą ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że ofertę mają świetną. :)
UsuńKilka bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtysiąc, nieźle :)
OdpowiedzUsuńJuż 1100 z haczykiem. ;)
UsuńWow - coś pięknego :) Podkradłabym "Rój", "Syna", "Nie ma innej ciemności" i "Belgravię". Czytałam tylko "Lampiony", ale moją opinię już znasz :)
OdpowiedzUsuń"Syna" jestem ogromnie ciekawa. Dużo dobrego o nim słyszałam.
UsuńSpringera bym przeczytała. :)
OdpowiedzUsuńJa też. A w listopadzie mam nadzieję pójść na spotkanie z nim. :)
UsuńWidzę, że przeczytamy kilka takich samych książek:"Rój", "Śnieżny wędrowiec", czy "Rewers" i "Najgorsze dopiero nadejdzie". Na pierwszym miejscu jest jednak Anna Sakowicz i jej "Niedomówienia". :)
OdpowiedzUsuń"Niedomówienia" muszą trochę poczekać, ale też jestem ich ciekawa. :)
UsuńCzwarta strona rządzi :)
OdpowiedzUsuńStosik Czwartej Strony też chętnie bym przygarnęła! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że budzi największe zainteresowanie. :D
UsuńWidzę jeden, poważny, nie do wybaczenia brak - brak Myszy na zdjęciach :( Dlaczego? Proszę się wytłumaczyć.
OdpowiedzUsuńA co wypełnionych regałów, nic nie wspominaj. U mnie ksiażki są w 2 domach, a i tak już robi się ciasnawo.
Już się tłumaczę. Brak Myszy jest związany z brakiem chęci współpracy ze strony tego upartego stworzenia. :D
UsuńPotrzebny Ci trzeci dom - na same książki. :D
Kochana ty się lenistwem Myszy nie tłumacz, masz po prostu złe podejście do kici. Ja też takowe nieraz miewam w stosunku do moich czterech futer :) Podrap Mysze ode mnie:)
UsuńTo nie lenistwo, to czysta (dokładnie wylizana) kocia złośliwość. :D
UsuńMysza podrapana. Może to ją skłoni do współpracy przy kolejnych stosikach. :)
Uwielbiam takie stosiki książek :) są wręcz magiczne ;)
OdpowiedzUsuńJa też. Zwłaszcza, gdy są moje. :D
UsuńNajbardziej to zazdroszczę "Kukuczki" i "Podróżników".
OdpowiedzUsuńStosik z Czwartej Strony mamy prawie taki sam;)
"Kukuczka" świetny! Liczę na to, że "Podróżnicy" też.
UsuńA stosik CS to taki mój wyrzut sumienia. Nawet nie wiem, kiedy się tych książek tyle nazbierało. O_o
Właśnie się zastanawiałam, czy książka do Ciebie dotarła. :)
OdpowiedzUsuńNo tak, jak zwykle zapomniałam do Ciebie napisać. O_o
UsuńDziękuję, Aniu!
,,Blondynkę na Kubie" czytałam, ale no średnia.. ;] ,,Kukuczkę" bardzo bym chciała mieć w swoich zbiorach :)
OdpowiedzUsuń