Ponieważ nie zgłaszaliście sprzeciwu, a co więcej, niektórzy z Was stwierdzili, że wytrzymają katowanie fotkami "zza szyby", podrzucam kolejną dyszkę robioną w drodze. Tym razem u naszych czeskich sąsiadów.
 |
| Panie kierowco! Postój! Szyba brudna! :( |
 |
| Takie widoki sprawiły, że postój w TEJ miejscowości był nieunikniony. |
Pod poprzednim postem nie pojawiła się żadna bratnia dusza, która podziela moje "hobby". Czuję się osamotniona w tym moim dziwactwie. ;)
Ja nie robię zdjęć zza szyby głównie dlatego, że rzadko wożę aparat w aucie ;) Zwykle leży sobie w bagażniku...
OdpowiedzUsuńJa nie wypuszczam go z rąk. ;)
UsuńA ja nie robię zdjęć, bo jestem leniwcem i nie potrafię swoim Nikonem robić zdjęć w ruchu. To znaczy mam na myśli, że jeszcze nie miałam w rękach instrukcji, ale zakładam, że taka opcja gdzieś istnieje. :D :D :D
OdpowiedzUsuńMetodą prób i błędów na pewno też do tego dojdziesz, tylko wyślij leniwca w daleką podróż. ;)
UsuńZwłaszcza podoba mi się to pierwsze. Jest ruch i panorama. Super wyszło:)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię. ;)
UsuńZazdroszczę talentu, ja nawet porządnego selfie nie umiem sobie zrobić -,-
OdpowiedzUsuńJeśli Cię to pocieszy, to selfie też nie potrafię. Choć w sumie próbowałam tylko raz. :D
UsuńZdarzało się robić takie fotki. Trzecie zdjęcie z lusterkami najlepsze!
OdpowiedzUsuńFajna zabawa, prawda? :)
UsuńIntrygujący tramwaj ;-)
OdpowiedzUsuńPasiasty! :D
UsuńPiękne widoki, cóż ja bym może podzielała ale zazwyczaj to ja jestem kierowcą, a w pociągu/ autobusie szyby są tak brudne, że no nie bardzo... ;/
OdpowiedzUsuńFakt. Czasem próbowałam robić z autobusu, ale zwykle kiepsko wychodzą. :/
Usuń