wtorek, 1 października 2013

Książkowe podsumowanie miesiąca
(wrzesień 2013)

[źródło]
Bez przydługich wstępów, bo i po co nam one, wrzucam listę tego, co udało mi się przeczytać we wrześniu:



  1. Alice Hoffman Gołębiarki (ocena 6/6)
  2. Maria Wiernikowska Oczy czarne, oczy niebieskie. Z drogi do Santiago de Compostela (4,5/6)
  3. Renata Kosin Bluszcz prowincjonalny (4,5/6)
  4. Danuta Gryka Pół świata z plecakiem i mężem (4,5/6)
  5. Jeffery Deaver Zegarmistrz (4/6)
  6. Krzysztof Kobus, Anna Olej-Kobus Egipt (5/6)
  7. Jolanta Kwiatkowska Ja i Oni - pół żartem, pół serio (5/6)
  8. Johan Theorin Święty Psychol (4,5/5)
  9. Anna Pasikowska Pałac z lusterkami (3/6)
  10. Joanna Sałyga Chustka (5/6)
  11. Tomasz Tomczyk Bloger (4/6)
Moim numerem jeden zostały bez najmniejszych wątpliwości Gołębiarki Alice Hoffman. Po tej lekturze hasło "powieść historyczna" nagle przestało wiać nudą. Najmniej przypadł mi do gustu Pałac z lusterkami Anny Pasikowskiej, czego ogromnie żałuję, bo autorka jest przesympatyczną osobą. Niestety, gładkie historie o miłości najwyraźniej są nie dla mnie.

Pisanie recenzji nienajlepiej mi poszło. Pięć niezrecenzowanych pozycji? Zgroza. Postaram się jak najszybciej to nadrobić.

Wrzesień, to ten miesiąc, w którym wyniki konkursu na najlepszego bloga książkowego eBuka 2013 udowodniły mi, że wiele pracy przede mną. Jakiś czas po ich ogłoszeniu, w ręce wpadł mi Bloger Kominka. Jak książki kocham, nie planowałam jej czytać. Zajrzałam z ciekawości. Przeczytałam błyskawicznie. Jeśli za tydzień będę miała nowy szablon, za pół roku rzucę pracę, a za pięć lat będę dla Was pisać z apartamentu na Manhattanie, to znaczy, że wzięłam sobie kominkowe rady do serca.

Co poza tym?



Redakcja BiblioNETki poleciła trzy moje recenzje, przeprowadziłam swój pierwszy w życiu wywiad i zorganizowałam konkurs we współpracy z wydawnictwem Wielka Litera, w którym do wygrania są Gołębiarki Alice Hoffman. Do udziału w konkursie serdecznie Was zapraszam. Możecie mi wierzyć na słowo - gra jest warta świeczki, a już na pewno warta jest tych kilku minut poświęconych na napisanie odpowiedzi na konkursowe pytanie. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.



I to by było na tyle. Zostawiam Was teraz z muzyką, która od jakiegoś czasu "siedzi mi w głowie" i za nic nie chce z niej wyjść.


Scala & Kolacny Brothers - Someone New

---

Co ja piszę, jakie "to by było na tyle"? We wrześniu licznik odwiedzin przekroczył magiczną liczbę 100 000! Dziękuję Wam za to, że tu ze mną jesteście.

prawie udało mi się uchwycić TEN moment ;)

76 komentarzy:

  1. Gratuluję, w szczególności tego co pokazuje Twój licznik ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciągle myślę nad Twoim konkursem, bo mam wielką ochotę na książkę, a jeszcze żadna dobra odpowiedź nie przyszła mi do głowy. Postaram się coś wymyślić, zanim się czas skończy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyniki! :) Mam nadzieję, że napiszesz kilka słów o "Chustce", bo jestem ciekawa Twojej opinii o tej książce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję i trzymam kciuki za realizację kominkowych rad

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Jakby co, to zapraszam do siebie do Niujorku. :P

      Usuń
  5. Zacne wyniki i osiągnięcia droga Ann... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję serdecznie:) Zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i dziękuję. :)
      No i zawsze z przyjemnością witam w moich skromnych progach. :)

      Usuń
  7. Bardzo ladny wynik.
    Sama czaje sie na "Golebiarki":), mam nadzieje, ze sie nie zawiode.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Nie zawiedziesz się. Wydaje mi się, że to jak najbardziej książka w Twoich klimatach.

      Usuń
  8. Och, sporo się u ciebie wydarzyło we wrześniu! Oby ta tendencja się utrzymała!
    Pozdrawiam serdecznie - i czekam na zaległe recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W październiku targi, więc mam nadzieję, że będzie o czym pisać. :)

      Usuń
  9. He he to czekam aż będziesz pisała do nas z Manhattanu. Wszystko jest możliwe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatecznie zadowolę się apartamentem w jakimś ładnym bloku w Poznaniu. :P

      Usuń
  10. Ach "Gołębiarki" po rewelacyjnych recenzjach na blogach i za mną zaczynają chodzić.

    Świetny wynik oby październik było równie obfity w dobrą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uwolnisz się od nich, dopóki ich nie przeczytasz. Więc po co się powstrzymywać? ;)

      Dziękuję. Mam w planach kilka potencjalnie dobrych książek, więc jest nadzieja. ;)

      Usuń
  11. Bardzo ładne wyniki :) Kolejnych rewelacyjnych książek życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem gdzie tę muzyczkę słyszałam, ale dzięki Ci za przypomnienie :). Powodzenia w nadrabianiu recenzji, wiem jak to czasami ciężko się zabrać. No i owocnego października :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną chodzi od miesiąca. Jest prześliczna. :)

      Dziękuję. :)
      Za nadrabianie zamierzam brać się jak najszybciej. Odpuściłam opisywanie filmów i teraz ciężko mi do nich wrócić. :(

      Usuń
  13. No, no- jest czego gratulować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak po cichu mam nadzieję, że nadal tak będzie. ;)

      Usuń
  14. "Gołębiarki"muszę w takim razie nabyć:) Pracowita z Ciebie osóbka - bez dwóch zdań. Serdecznie gratuluję wyróżnień w BiblioNetce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tak! :)

      Ja? Pracowita? Tiaaa... Musiałabyś mnie widzieć na co dzień... :P

      Usuń
  15. Fantastyczne wyniki, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wynik świetny, koniecznie nadrób recenzje ;-) "Gołębiarki" bardzo kuszą, ale trudne zadanie konkursowe dałaś :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję, świetnie Ci poszło:)
    Ja książkę Kominka kiedyś przeglądałam, ale nie byłam jeszcze na nią gotowa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Pospiesz się z lekturą, bo niedługo na Manhattanie zabraknie miejsc na mieszkania dla blogerów. ;)

      Usuń
  18. Na tym Manhattanie to razem będziemy ;) Ładny wynik, powodzenia w październiku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie tylko my. Tłumy polskich blogerów go zasiedlą. :D

      Dziękuję!

      Usuń
  19. Dzięki Tobie mam coraz większą ochotę na ,,Gołębiarki". Już nie mogę doczekać się wyników konkursu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj sobie jeszcze inne recenzje, to się jeszcze bardziej nakręcisz. ;)

      Usuń
  20. Kochana, gratuluję wyniku i statystyk. Oczywiście czekam na zaległe recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. A tak po za tym... Tomasz Tomczyk Bloger? I już Cię lubię :D Ostatnio ten Pan to moja inspiracja i motywacja :)

      Usuń
    2. Kolejna chętna do zamieszkania na Manhattanie? :P

      Usuń
  22. Z tej listy czytałem tylko "Zegarmistrza" :) Moja liczba wrześniowa to 10, także gratuluję lepszego wyniku ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było szybko jakiś niewielki tomik wierszy przeczytać. :P

      Usuń
  23. Ładny i przede wszystkim ogromnie cieszy. :)

    "Gołębiarki" miały premierę 25 września, więc może jeszcze za wcześnie na biblioteki?

    OdpowiedzUsuń
  24. Rzeczywiście sporo pozytywów słychać na temat książki "Gołębiarki"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to dobra książka. Naprawdę mało kiedy zdarza się, by książka była świetna od początku do końca i pod każdym względem. Nie ma się do czego przyczepić. Polecam z czystym sumieniem. :)

      Usuń
  25. 100tys gratuluję! u mnie dopiero i aż 40tys. :)

    Aniu kiedy Ty czytasz te 11 książek? Kiedy masz na to czas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Każda liczba to "tylko" i "aż". Byle do przodu!

      Kiedy? Po powrocie z pracy. Zwykle w godzinach, w których powinnam spać. A później wyglądam jak wyglądam - jak zombie z czerwonymi oczami. No, trudno. Coś kosztem czegoś. :P

      Usuń
  26. Gratuluję, świetne wyniki i sukcesy :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Znowu 11 :) Gołębiarki mnie mocno kuszą, prawie kupiłam je niedawno w empiku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie "Bloger", którego się bardzo szybko czyta, byłoby 10. ;)

      Do dwóch razy sztuka. Najwyżej do trzech. ;)

      Usuń
  28. Piękne wyniki! :) Gratulacje! :)
    A "Gołębiarki" bym przeczytała, ale jak na razie brak pomysłu na odpowiedź w konkursie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Myśl, myśl! Masz jeszcze kilka dni. :)

      Usuń
  29. Szczęśliwa 11! :P
    Czekaj, tylko powyłączam wszystkie inne okienka z muzyką. :P
    Ładne. Ale nie na dziś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ledwo, ledwo. Zaczynam odczuwać presję przeczytania 11 książek miesięcznie. :P

      Szczęściara, mi przy jednym okienku komputer umiera. :(
      Czas rozejrzeć się za nowym laptopem.

      A co jest na dziś? :)

      Usuń
  30. Fajne podsumowanie. Gratuluję sukcesów :) Ale wiesz... że niby ja dużo postów produkuję?! Za Tobą to ja nie nadążam już.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;)
      Nie nadążasz, bo za dużo produkujesz u siebie i nie masz kiedy czytać u mnie. :P

      Usuń
  31. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale zawsze możesz ich nękać, niech wiedzą, co mają zamówić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja też połknęłam jednym tchem "Blogera" i muszę przyznać, że jak nie lubiłam tego faceta, to naprawdę jestem pełna podziwu co do pomysłu, jaki miał na swój sukces. Nie wiem na ile historyjka w epilogu jest prawdziwa, ale, cholera, wzięłam ją sobie do serca. Nie zależy mi jakoś na grantach z tytułu bloga, po prostu lubię pisać i chciałabym sprawdzić, czy ta pisanina ma szansę. Ale to, co ten gość wyrabiał i jak umiejętnie się sprzedał (w pozytywnym sensie), jest naprawdę niesamowite. Trzymam kciuki za Manhattan! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, można Kominka oceniać różnie, lubić bądź nie, ale trzeba mu przyznać, że wie czego chce i do tego dąży. Ma plan i wciela go w życie. Można pozazdrościć mu tego, że ma cel, jest pewny siebie i wytrwale pracuje na swój sukces.

      Usuń
  34. U mnie we wrześniu też 11 książek ;)
    Z twojej listy najbardziej zaciekawiły mnie właśnie "Gołębiarki" - może zerknę na konkurs ;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknij, zerknij. Książka jest świetna, co już kilka dni po premierze, potwierdza wiele recenzji. :)

      Usuń
  35. Gratulacje z powodu 100 000 wejść :) I wyszedł w tym miesiącu ładny wynik czytelniczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ach nie ma to jak dobry fotomontaż z licznikiem ;P. Hahaha, żartuję ;*!
    I gratuluję serdecznie wyników i wyróżnień :D! Ja ostatnio się zatrzymałem w rozwoju... tzn. w systematycznym prowadzeniu bloga, więc chyba należy mi się jakaś kara ;)... Tylko teraz nie wiem, czy mam się smagać sznurem od żelazka, czy pozwolić Myszy dać sobie pochlastać twarz pazurami :D.

    Pozdrawiam... już chyba mogę ciepło pozdrawiać, bo już kończą się upały :D!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myyyyszaaaaaaaaaaa! Dawaj pazury!

      Pff... Jakbyś tu do mnie czasami zaglądał, zamiast zatrzymywać się w rozwoju, to bym nie musiała robić fotomontażu! :D

      Usuń
    2. Hahaha, kpię sobie z niebezpieczeństwa :D. Jeszcze moja twarz jest cała... jeszcze :P.

      No, ale nie samym Melonem żyją liczniki ;D.

      Usuń
    3. Kot stwierdził, że Cię oszczędzi. Plask poharatanego Melona nie będzie tak efektowny. :D

      Liczniki mówią jasno - każdy Melon to +1 do sukcesu!

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.