wtorek, 7 maja 2013

[Piszę po polsku #2]
* Katarzyna Enerlich *

źr. wiadomosci24.pl
Katarzyna Enerlich, pisarka, absolwentka dziennikarstwa, członkini Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, która w świecie ludzi pióra zadebiutowała w wieku dwunastu lat, kiedy to czasopismo młodzieżowe Płomyk opublikowało jej artykuł o rodzinnym Mrągowie.


Pracowała jako dziennikarka, opiekunka osób starszych oraz w informacji turystycznej. Obecnie jest twórcą niezależnym. Publikowała w Świecie Młodych, Cogito, VariArcie, Natura i Ty oraz miesięczniku Bluszcz. Ma także na swoim koncie współpracę z Polskim Radiem Olsztyn, Telewizją Polską, Gazetą Współczesną, Gazetą Olsztyńską, Dziennikiem Pojezierza.



W 2009 roku głosami internautów, powieść Prowincja pełna marzeń zajęła drugie miejsce w konkursie „Najlepsza książka na lato wortalu Granice.pl” w kategorii "powieści obyczajowe/romanse" oraz wyróżnienie jury w tej samej kategorii.

Więcej informacji o autorce i jej twórczości możecie znaleźć na:
Warto przeczytać:
 Bibliografia:


Cykl "Prowincja pełna marzeń"

Pozostałe


---

"Piszę po polsku, czyli leksykon autorów rodzimych" to cykl mający na celu promowanie polskich autorów, nie tylko tych znanych i często czytanych, ale także tych, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie literatury.
Wykaz wszystkich dotychczas stworzonych profili znajdziecie w zakładce "Piszę po polsku".

Jeśli macie na swoich blogach recenzje książek Katarzyny Enerlich i chcielibyście dołączyć je do tej strony, dajcie znać.

W najbliższym czasie pojawią się profile następujących autorów: Olgi TokarczukAntoniego LiberyMartyny Wojciechowskiej, Leopolda Tyrmanda i Gabrieli Gargaś (pierwszy pojawi się profil tego autora, do którego twórczości uda się zebrać najwięcej linków do recenzji). Wszystkich chętnych do pomocy w budowanie bazy, zachęcam do podsyłania linków do swoich blogowych recenzji.

36 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł. Ja podeślę chętnie do Tyrmanda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, bo właśnie jestem na etapie kompletowania linków. :)

      Usuń
  2. Ja muszę czytać Enerlich bo mam już kolejne jej dwie książki.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, uśmiechnę się do Ciebie o linki. ;)

      Usuń
  3. Cieszę się z twojej akcji, bo wreszcie będę mogła poznać więcej polskich autorów. Twórczość Enerlich nie znam, ale wszytko jest do nadrobienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż mi głupio, bo ja też nie czytałam żadnej książki autorki. Najwyraźniej warto to zmienić.

      Usuń
  4. Ona ma kotka *_*! Ja też chcę... Zaraz, Boże co ja gadam, ja nienawidzę kotów :P. Chyba mój mózg na chwilę zauroczył się tym piękniusim zdjęciem Pani Kasi z kotkiem i nie wiedział co czyni :D.
    Psy są zdecydowanie lepsze :)!

    Miłego dnia!
    Melon

    PS: Jbc. do Twojej Myszy nic nie mam. Ona, jak sądzę, też omamia mnie swoim urokiem i po prostu ją uwielbiam :P!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... Twój entuzjazm na widok kotka oznacza tylko jedno, czas reaktywować cykl opowieści o pewnym kocie... :P

      Psy nie są lepsze, są inne! No.
      Mysza dziękuje i prosi, żebyś się zadrapał po ręce w jej imieniu. ;)

      Usuń
    2. Ooo już o nim zapomniałem :D. Ale jak umarł to umarł... chociaż kto wie :P...

      No dobra niech będą inne, ale przynajmniej są bardziej uległe niż kotki :D.
      Dziękuję serdecznie za takie pozdrowienia, wiesz ;p? Ja tu z miłością to kotka, a ten prosi, żeby zadał sobie ból... ach te dzisiejsze zdemoralizowane kocięta :).

      Usuń
  5. Aniu przesyłam jeszcze link do relacji ze spotkania z Kasią Enerlich, które było MEGA przyjemne :)

    http://biblioteczkamagdalenardo.blogspot.com/2013/04/relaks-przy-kawie-6-i-spotkanie-z.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Dopisałam. :)
      Z Twojej relacji wnioskuję, że autorka jest przesympatyczną osobą. :)

      Usuń
  6. Autorka, której koniecznie książki chcę poznać. Mam nadzieję, że przypadną mi do gustu.
    Inicjatywa widzę idzie pełną parą! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coraz bardziej też. W końcu na tyle recenzji już trafiłam, że ciekawość mnie zżera.

      Tia. Cały drugi odcinek, a biorąc pod uwagę liczbę pisarzy, to będę miała zajęcie aż do emerytury. :P

      Usuń
  7. Byłam na spotkaniu z Panią Kasią i to przemiła i ciepła osoba ;) Takie też są podobno jej książki - dwie czekają na półce, więc kiedy je przeczytam, podeślę linki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam niecierpliwie. :)

      Dorzuciłam do notki dwie relacje z takich spotkań. Faktycznie, można z nich wywnioskować, że Kasia jest przesympatyczną osobą. A książki koniecznie trzeba sprawdzić.

      Usuń
  8. To ja też podrzucę swoje dwa linki:
    "Prowincja pełna smaków" http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/04/prowincja-pena-smakow-katarzyna-enerlich.html
    "Studnia bez dnia" http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2012/09/studnia-bez-dnia-katarzyna-enerlich.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobra akcja, choć na razie nie mam się z czym dołączyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prędzej czy później na pewno trafi się taki profil, do którego będziesz miała linki. :)

      Usuń
  10. Kasia moja ukochana!!
    Oczywiście podrzucam linki:
    "Prowincja pełna smaków" http://juliaorzech.blogspot.com/2013/02/prowincja-pena-smakow-k-enerlich_25.html

    "Studnia bez dnia" http://juliaorzech.blogspot.com/2012/07/studnia-bez-dnia-katarzyna-enerlich.html

    "Prowincja pełna słońca" http://juliaorzech.blogspot.com/2012/06/prowincja-pena-sonca-katarzyna-enerlich.html

    Wieczór autorski w Raciborzu: http://juliaorzech.blogspot.com/2012/05/wieczor-autorski-z-katarzyna-enerlich.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planach "Kiedyś przy Błękitnym Księżycu" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że tak powiem" czytaj, pisz, podsyłaj linki. ;)

      Usuń
  12. Nie czytałąm nic tej autorki, a tu tyle pozytywnych opinii, chyba jednak się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem zaskoczona. Nie ma wyjścia, trzeba spróbować. ;)

      Usuń
  13. Nic mi to nie mówi, ale... ładny, wiesz co. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam twórczości tej autorki zupełnie, widzę, że muszę wiele nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie ją przedstawiłaś, na pewno kiedyś zapoznam sie z jej dziełami.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna akcja! ;) O Pani Kasi i jej książkach słyszałam wiele dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może skusisz się najpierw na lekturę, później na recenzję, a na końcu na podesłanie linka? ;)

      Usuń
  17. To ja dodam swoją opinię:
    http://sylwuch.blogspot.com/2012/08/katarzyna-enerlich-kiedys-przy-bekitnym.html

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.