sobota, 18 maja 2013

Nike 2013 - nominacje

16 maja, podczas Warszawskich Targów Książki, zostały ogłoszone tegoroczne nominacje do Nagrody Literackiej Nike. Wśród wyróżnionych dwudziestu tytułów znajduje się aż dziewięć powieści.

Powieści:
  • Joanna Bator "Ciemno, prawie noc"
  • Sylwia Chutnik "Cwaniary"
  • Anna Janko "Powieść według św. Hanki"
  • Kaja Malanowska "Patrz na mnie, Klaro!"
  • Igor Ostachowicz "Noc Żywych Żydów"
  • Zośka Papużanka "Szopka"
  • Wit Szostak "Fuga"
  • Szczepan Twardoch "Morfina"
  • Krzysztof Varga "Trociny"
Opowiadania:
  • Zyta Oryszyn "Ocalenie Atlantydy"
Wspomnienia:
  • Tadeusz Sobolewski "Człowiek Miron"
Reportaże:
  • Katarzyna Surmiak-Domańska "Mokradełko"
  • Mariusz Zawadzki "Nowy wspaniały Irak"
Dziennik:
  • Jerzy Pilch "Dziennik"
Eseje:
  • Tadeusz Lubelski "Historia niebyła kina PRL"
  • Małgorzata Szpakowska "Wiadomości Literackie prawie dla wszystkich"
Komiks:
  • Maciej Sieńczyk "Przygody na bezludnej wyspie"
Poezja:
  • Justyna Bargielska "Bach for my baby"
  • Urszula Kulbacka "Rdzenni mieszkańcy"
  • Tomasz Pietrzak "Rekordy"

Czeka na mnie "Dziennik" Jerzego Pilcha. Dużo dobrego czytałam o "Cwaniarach" Sylwii Chutnik, "Morfinie" Twardocha i "Szopce" Zofii Papużanki, ciekawa jestem "Mokradełka" Katarzyny Surmiak-Domańskiej, ale żadnej z wyróżnionych książek jeszcze nie czytałam. W tym roku po raz pierwszy wśród nominowanych tytułów pojawił się komiks. Recenzja "Przygód na bezludnej wyspie", którą znalazłam na stronie tygodnika Polityka, zapowiada surrealistyczną lekturę, ale i fascynującą lekturę.

We wrześniu poznamy finałową siódemkę, a na początku października zwycięzcę tegorocznej edycji, który otrzyma 100 tys. zł oraz statuetkę autorstwa Gustawa Zemły. Ubiegłoroczną siódemkę możecie zobaczyć TUTAJ. Laureatem został Marek Bieńczyk za zbiór esejów "Książka twarzy". 

Co sądzicie o tych nominacjach? Czytaliście któryś z wyróżnionych tytułów?

---

Przypominam o konkursie urodzinowym. Wszystkich chętnych, a niezgłoszonych zapraszam TUTAJ.


58 komentarzy:

  1. Nie czytałam nominowanych książek. Pewnie nadrobię, ale stopniowo, bez pośpiechu - niektórych tytułów jestem ciekawa bardziej (Chutnik, Janko, Twardoch, Bator), innych mniej, ale nie mam ciśnienia, by poznać je przed wielką galą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, Janko też. "Dziewczyna z zapałkami" bardzo mi się podobała. Też nie zamierzam się spieszyć. Nawet zwycięskich esejów z zeszłego roku jeszcze nie przeczytałam.

      Usuń
  2. Morfina mnie zainteresowała po kilku pozytywnych recenzjach. A nad Szopką już się kilka razy zastanawiałam, ale ciągle nie kupiłam. Mokradełko czytałam, czyta się świetnie, ale wcale nie jest sielsko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na "Morfinę" trafiam dosłownie co chwilę. Na razie nie chciałabym kupować nowych książek, ale kto wie czy w tym wypadku się nie złamię.

      Usuń
  3. Rozwaliło mnie kiedyś na Polskim jak koleś uparcie powtarzał, że to jest nagroda "najki" - tzn. wymawiając to w ten sam sposób co markę ciuchów :) Nauczycielka miała z tego niesamowitą radość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pokręcona wyobraźnia podsunęła mi widok statuetki w kształcie trampka... Yhm.

      Usuń
  4. To chyba nie nowina, że żadnej z tych książek nie kojarzę... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano nie. Następnym razem musisz się wysilić i mnie zaskoczyć. :P

      Usuń
    2. Za 30 lat może którąś poznam. :P

      Usuń
    3. Nie czuję się zaskoczona. =)

      Usuń
    4. Och, ale ja Cię tak bardzo luuubię! :P

      Usuń
    5. A teraz czuję się zaskoczona. =)
      Rety, ileż emocji! :P

      Usuń
  5. Nie czytałam żadnej, ale czytałam co nie co o "Cwaniarach" i myślę że spodobała by mi się ta książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być ciekawa, z tym, że to dalsza część "Kieszonkowego atlasu kobiet", więc pewnie najpierw pasowałoby sięgnąć po część pierwszą.

      Usuń
  6. No i pięknie, nie znam żadnej z ww. książek:/ Moje braki w współczesnej lit. polskiej są straaaszne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie. Moje braki są dokładnie takie same. =/
      Ale mam mocne postanowienie poprawy. ;)

      Usuń
  7. Słyszałam tylko o ,,Morfinie" i ,,Ocaleniu Atlantydy", ale nie czytałam. Reszta tytułów jest mi obca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko nadążyć za wszystkimi wartymi uwagi tytułami. Nawet po ostrej selekcji.

      Usuń
  8. Jestem bardzo zaskoczona wyborem, a głównie tym, że po raz pierwszy od lat kojarzę ok. 75% pozycji. Zwykle kojarzyłam góra połowę, a tu - proszę, niespodzianka! Rzecz jasna, więcej słyszałam i podczytywałam "o" niż czytałam, ale na pewno mogę polecić "Szopkę" (całkiem udany debiut) oraz z pewnym wahaniem "Mokradełko" (warsztatowo - bardzo dobre, poruszający temat, ale tak sobie myślę, że cały reportaż opiera się tylko na osobowości bohaterki i tym, co dzieje się wokół niej i brakuje mi w nim tego, co można znaleźć w reportażach R. Kapuścińskiego czy W. Jagielskiego - którzy "ukazują wielkie poprzez małe" [M. Szejnert]). Żałuję że nie jest nominowane "Wypalania traw" W. Jagielskiego. Za to ucieszyłam się jak diabli z "Historii niebyłej kina PRL" T. Lubelskiego, bo mam na półce. A poza tym... aaaa, może zbiorę się i napiszę notkę na blogu :) P.S. Wkradł się chochlik - tym razem nominowana jest poezja, a nie proza Bargielskiej, a "Ciemno, prawie noc" to z kolei powieść (Bator jest genialna, myślę, że to też będzie dobre!!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz koniecznie, bo ja w ogóle jestem do tyłu z tymi tytułami (czytałam wyłącznie "o"), a tak przynajmniej dowiem się co sądzą mądrzy ludzie, którzy nie mają takich czytelniczych zaległości. :)

      Świetny cytat Szejnert!

      PS
      Chochlik został uśmiercony. :P

      Usuń
    2. Hahahaha! To, że kojarzę tytuły, niestety, nie oznacza, że wiem o czym piszę:) Powinnam stworzyć bloga o tym, czego nie czytałam i dlaczego na pewno warto sięgnąć po te pozycje :) Spróbuję coś naskrobać, ale niedawno wróciłam z zajęć i tradycyjnie padam na twarz...

      Usuń
    3. Będę stałą czytelniczką! :P
      Albo sama stworzę podobnego bloga.

      Usuń

  9. Nie czytałam żadnej z nich. Tytuły takie, jak "Cwaniary" czy "Szopka" nie są mi obce. Reszta to dla mnie wielka niewiadoma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszające, bo obawiałam się, że zarzucicie mnie opiniami i wyjdzie na to, że niby staram się promować polską literaturę, a sama mam największe zaległości. :P

      Usuń
  10. Z powyższych nominacji nie znam żadnej książki, chociaż o ,,Cwaniarach'' słyszałam wiele pochlebstw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też. Tylko najpierw chyba wypadałoby przeczytać "Kieszonkowy atlas kobiet".

      Usuń
  11. O kurcze, nie czytałam żadnej z nominowanych powieści. To chyba nie za dobrze :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Żadnej nie czytałam, ale pewni skuszę się w końcu na Vargę i Twardocha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vargę znam tylko z "Nagrobku z lastryko". Wszyscy się zachwycali, a ja jakoś nie do końca się w nią wciągnęłam. Z tego duetu bardziej ciekawa jestem jednak Twardocha.

      Usuń
  13. Chyba rozczarowały mnie nominacje w kategorii reportaż :-/ Nie czytałam żadnej z wymienionych książek, straszne!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu rozczarowały? Może okażą się niezłe?

      Usuń
  14. Dziękuję za miłe słowa:) Świetny blog, będę zaglądała z ciekawością :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja niestety nic nie czytałam, wstyd, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, iż kilka tych pozycji mam w planach ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usprawiedliwiam się dokładnie tym samym. :P

      Usuń
  16. "Nowy wspaniały Irak" był też nominowany do nagrody im. Kapuścińskiego, mam coraz większą ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sprawdź czy warto, a ja sobie poczytam Twoją recenzję. :P

      Usuń
  17. Nie czytałam nic z tych pozycji, ale mam czas, żeby się z nią zapoznać. Jestem pewna, że "Morfina" znajdzie się w finałowej siódemce. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I możesz mieć rację. "Szopka" pewnie też tam trafi. Za to ciekawi mnie czy w siódemce znajdzie się komiks. :P

      Usuń
  18. Ja bym bardzo chciała przeczytać "Morfinę".

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo bym chciała przeczytać ,,Szopkę" i ,,Cwaniary". Z kolei przeczytałam już ,,Pasję według św. Hanki":)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z nominowanych czytałam tylko "Dziennik" i "Ocalenie Atlantydy" obie bardzo dobre. Najbardziej jestem ciekawa "Morfiny" i "Szopki" (muszę poczekać aż się pojawią w bibliotece).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dziennik" leży u mnie od roku. Wstyd i zgroza. =/

      Usuń
  21. Ja jeszcze nie czytałem nic z wyżej wymienionych tytułów, ale wątpię, żebym się za nie zabrał ;P. Takie jakieś... jak dla mnie za mało grozy :D.

    Pozdrawiam!
    Melon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż poradzić, najwyraźniej nikt nie docenia polskiej grozy. =)

      Usuń
  22. Z wymienionych książek czytałam "Trociny" Vargi, polecam. Pilch czeka. I "Dziennik" i "Wiele demonów", czeka Twardoch i Bator.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wiele demonów" właśnie czytam. Niełatwa książka, moim zdaniem.

      Usuń
  23. Właśnie czytam Bator i powiem szczerze, że na początku bardzo mi się spodobała, ale czym dalej, tym chyba gorzej. Jestem na etapie lekkiej męki. No, ale czas miałam nie do czytania, bo wyjazd, pogrzeb, egzaminy na studiach. A "Morfina" podobała mi sie bardzo, reszty książek nie znam, ale obiecuję (sobie) poprawę i może co nieco jeszcze przeczytam. Bardzo ciekawa jestem Sylwii Chutnik, bo czytałam jej opowiadanie i byłam pod bardzo pozytywnym wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, oprócz tego, że książka musi być dobra, to i czas na lekturę odpowiedni. "Morfinę" chyba w końcu kupię, bo w bibliotece nawet jak będzie, to i tak się nie dopcham.

      Usuń
  24. Przeczytałam Cwaniary, Szopkę, Morfinę i Noc żywych Żydów. Sporo mam do uzupełnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Jak dla mnie to i tak jesteś bardzo do przodu. :)

      Usuń
  25. Ech, tyle do nadrobienia, tyle do przeczytania, a doba taka krótka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, niestety. Dlatego mykam czytać Pilcha, zanim się okaże, że jest tak późno, że pozostaje tylko położyć się spać. ;)

      Usuń
  26. Znam nominowane książki tylko ze słyszenia i recenzji z blogów:) również zwróciłam uwagę na te, które wymieniłaś i mam ochotę na ich lekturę, chociaż "Mokradełka" się boję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a czemu się boisz? Myślisz, że będzie trudna emocjonalnie?

      Usuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.