Trochę więcej niż wesołych świąt

Miałam wrzucić po prostu powyższe świąteczne zdjęcie i życzyć Wam w krótkim zdaniu radosnych świąt, ale pomyślałam, że jednak napiszę kilka słów więcej. I nie będzie tak całkiem radośnie.

To, co wydarzyło się w Berlinie, mocno mną poruszyło. To nie jest strach, to jest złość. Złość na to, co się dzieje. Na fanatyzm, radykalizm, krótkowzroczność, nietolerancję.

Na mojej choince jakże wymownie... Berlin... Paryż... 

...a jedyny czerwony akcent na przystrojonym w biel drzewku, to serduszko kupione na jarmarku przy...
Kościele Pamięci. Miał być radosny punkt odcinający się od reszty. Nie wyszło.

Podobno święta to czas refleksji (choć coraz częściej dotyczących wyboru ozdób niż życia i jego wartości) więc z całego serca chciałabym życzyć Wam, nam wszystkim, byśmy znaleźli w tym okresie choć chwilę na to, by przemyśleć nasze wybory, słowa, postępowanie. By więcej w nas było tolerancji niż nienawiści, by podjęte decyzje podyktowane były rozsądkiem, a nie buzującymi w nas emocjami. Byśmy umieli rozmawiać, a nie tylko wrzeszczeć i by łatwiej nam przyszło zrozumieć, że walka o lepsze jutro nie powinna polegać na wykrzykiwaniu własnych racji i zamykanie się na argumenty drugiej strony. 

Mam nadzieję, że święta upłyną nam w atmosferze spokoju, miłości i przyjaźni. I że w tej coraz bardziej pogmatwanej rzeczywistości znajdziemy sposób na to, by wszystkim nam żyło się lepiej.

Trzymajcie się ciepło. I myślcie ciepło.

John Lennon Happy Christmas (War Is Over)

And so this is Christmas 

for weak and for strong, 

for rich and the poor ones. 

The road is so long. 

And so happy Christmas 

for black and for white, 

for yellow and red ones. 

Let's stop all the fight. 

A very merry Christmas 

and a happy new year. 

Let's hope it's a good one 

without any fear.