Wielbicielką ogrodów zoologicznych nie jestem (zwłaszcza, gdy mam przed oczami ciasne klatki, marne wybiegi i osowiałe zwierzęta), ale przy okazji wizyty w Libercu nie wyobrażałam sobie, by nie zajrzeć do tamtejszego zoo.
Powody były dwa. Jest to najstarszy ogród zoologiczny w Republice Czeskiej (założony w 1919 roku) i mieszkają w nim białe tygrysy.
Na powierzchni 13 ha umieszczono ok. 160 gatunków zwierząt ze wszystkich kontynentów. Mnie jednak najbardziej interesowały wielkie koty i to przy lwach oraz tygrysach spędziłam najwięcej czasu.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
 |
| mała, słodka łapka :D |
Jan Brzechwa Tygrys
Co słychać, panie tygrysie?
A nic. Nudzi mi się.
Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?
Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł.
Do wyjścia tędy.
Pa, pa, tygrysie.
Ten tygrys jest przepiękny, zresztą każde zwierzątko ma coś w sobie. Prócz pająków, te powinno się wybić ;)
OdpowiedzUsuńPająki jak pająki, ale WĘŻE!!! Paskudztwo. :/
UsuńJa bardzo lubię zoo we Wrocławiu, tam też wydaje mi się, że zwierzęta mają sporo swobody ;)
OdpowiedzUsuńWe wrocławskim jeszcze nie byłam, ale planuję ze względu na Afrykanarium.
UsuńI wierszyk Brzechwy idealnie się wpasował! Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZawsze mi się przypomina jak widzę tygrysy. :D
UsuńDziękuję!
Niczego sobie te kociaki:)
OdpowiedzUsuńNooo... Wtuliłabym się w takie futro. :D
UsuńJa staram się nie chodzić do zoo bo mi żal tych wszystkich zwierzaków w niewoli.
OdpowiedzUsuńTo fakt. Z jednej strony lubię oglądać zwierzaki, z drugiej - ich widok, zwłaszcza w ciasnych klatkach, jest przygnębiający.
UsuńPiękne zdjęcia porobiłaś:) Rzadko chodzę do zoo, bo wszędzie mam dość daleko.
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńNie wiem gdzie mieszkasz, ale niestety - taki urok niektórych miejsc. Za to pewnie cieszysz się spokojną okolicą. :)
Ależ to są piękne zwierzęta :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza kotowate. :)
UsuńJa lubię chodzić do zoo :)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia.
UsuńMnie by nawet te białe tygrysy nie przekonały. Nie lubię zoo i tyle.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Jakby nie było, to forma niewoli.
UsuńJa mam zoo dość blisko od domu, ale rzadko tam chodzę ;)
OdpowiedzUsuńJa w Poznaniu byłam ze dwa razy, a też daleko nie mam. ;)
UsuńMy bardzo lubimy ogrody zoologiczne, ten też by nam się spodobał.
OdpowiedzUsuńBliżej niż do Pragi, więc przy kolejnej wyprawie do Czech może i tam zajrzycie?
UsuńSpotkanie z bliska z takimi zwierzętami to dopiero wrażenia. Nie popieram przetrzymywania zwierząt w Zoo, ale na wolności takie tygrysy mają mniejsze szanse na przeżycie. Wielkie koty prezentują się niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie koty to najpiękniejsze zwierzęta. A tygrysy to już w ogóle. :)
Usuń