Książki przestanę kupować prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy zakryją w mieszkaniu wszystkie ściany i sprzęty. Póki co, wchodzę na stronę sklepu internetowego, by kupić Dzieci z Bullerbyn i Grę o tron, a kończę (z bólem!) na... dwunastu pozycjach. Sami zresztą zobaczcie.
Arno Strobel Trakt
Astrid Lingren Dzieci z Bullerbyn
Marta Guzowska Głowa Niobe
Julia Stagg Francuska oberża
Gabrielle Zevin Między książkami
Maxime Chattam Requiem otchłani
Axel Petermann Na tropie ZŁA
Katarina Bivald Księgarnia spełnionych marzeń
George R.R. Martin Gra o tron
Łukasz Orbitowski Szczęśliwa ziemia
***
Na moich półkach pojawił się też kilka egzemplarzy recenzenckich.
Od wydawnictwa Pascal:
Paulina Wnuk-Crépy Mój Paryż, moja miłość
Od autorki i wydawnictwa Szara Godzina;
Anna Sakowicz Szepty dzieciństwa
Od wydawnictwa Black Publishing:
Od wydawnictwa Burda Książki:
***
Sekcję podróżniczą mojej biblioteczki, strzeżoną przez pewnego Minionka, zasiliły czeskie i hiszpańskie zbiory wskazówek jak błądzić, by nie zabłądzić i trafić na coś ciekawego. W międzyczasie zajrzałam też do biblioteki, w której dawno nie byłam i przytargałam coś co także nastroi mnie podróżniczo. O ile nie zadzwoni... telefon o północy.
Bezdroża: Czechy północne, Praga, Andaluzja
Express Map: Andaluzja i Murcja. 3 w 1. Przewodnik + atlas + mapa
Tess Gerritsen Telefon o północy
Victoria Twead Andaluzja, Olé
Chris Stewart Jeżdżąc po cytrynach - recenzja
***
A na koniec coś w obcych mi światów, czyli prezent urodzinowy dla męża.
Siergiej Antonow Ciemne tunele
praca zbiorowa Szept zgładzonych
Dmitry Glukhovsky Futu.re
praca zbiorowa Szept zgładzonych
Dmitry Glukhovsky Futu.re
Na dziś wystarczy, ale nowy stosik, no, może dwa już stoi i czeka na obfotografowanie. Obym dożyła emerytury, bo nie wiem kiedy miałabym to wszystko przeczytać.
***
*** POPRZEDNIE NOTKI STOSIKOWE ***
Dzieci z Bullerbyn <3 Takie stosiki to ja uwielbiam, szkoda, że nie znam jeszcze tych książek, a wszystkie takie interesujące ^^
OdpowiedzUsuńW końcu musiałam się zaopatrzyć w tę książkę. :)
UsuńWspaniałe stosiki ;). Bardzo mnie ciekawi "Futu.re".
OdpowiedzUsuń"Szepty dzieciństwa" będę czytać już niebawem. Mam nadzieję że książka dostarczy mi wielu emocji :).
Życzę miłej lektury!
Gdzie zrobiłaś takie duże zakupy? Jakaś promocja, o której nie wiem? ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż tego jest :) ja jakoś staram się nie kupować, ograniczam też egzemplarze recenzenckie i chyba całkiem nieźle mi idzie. W tym miesiącu tylko jedną książkę kupiłam :) Ale Tobie życzę samych wspaniałości na półkach i wybornej lektury :) zaintetesowała mnie Francuska oberż
OdpowiedzUsuńMnie ograniczanie nie wychodzi. Recenzenckich biorę coraz mniej, ale z ograniczaniem zakupów nie idzie mi już tak dobrze.
UsuńZacny stosik, żeby nie powiedzieć stos.Czekam na recenzję "Głowy Niobe", bo z jednej strony ciekawi mnie ta autorka, z drugiej trochę się sparzyłam na polskich kryminałach, więc szukam czegoś z polecenia.
OdpowiedzUsuńA jakie kryminały lubisz? Lub: na jakich się sparzyłaś?
UsuńNa blogu znajdziesz recenzje dwóch innych książek Marty Guzowskiej. :)
Dzieci z Bullerbyn jedyne właściwe wydanie:)
OdpowiedzUsuńOj tak. Miałam takie w dzieciństwie, a teraz wreszcie mam własne. W twardej oprawie. :)
UsuńTym razem pokrywa nam się tylko "Pewnej nocy we Włoszech". A będziesz bardzo zła, jak napiszę, że "Francuska oberża" jest taka sobie? Mam nadzieję, że Twoje oczekiwania spełni, ale mnie trochę wynudziła. Choć czytałam ją jakiś czas temu, może teraz oceniłabym ja inaczej.
OdpowiedzUsuńNie będę. :P
UsuńWielkiej literatury się nie spodziewam, ale chcę poczytać nieco więcej książek z akcją osadzoną w Hiszpanii, Włoszech i Francji. A książkę kupiłam tanio, więc kasy nie żal. ;)
Świetny stosik :) Dawno nie czytałam żadnej książki podróżniczej, a Twoje książki narobiły mi na to ochoty ;)
OdpowiedzUsuńFutu.re przeczytałam i byłam baaaardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPS
Ostatnio kupuję sobie płatki śniadaniowe czekoladowe, bo są tam Minionki XD
Jakie? I czemu ja nic o tym nie wiem? O_o
UsuńIle fajnych książków! :D Sama mam ich trochę, sporo nieprzeczytanych, więc nim kupię - czytam własne. Bibliotekę omijam, chociaż mam ją bardzo blisko. Książek nie kupuję, nawet przez Internet! No, wyjątek robię dla e-booków... Czas przeczytać wszystko z czytnika (hahaha!) i regału w pokoju (o, to już bardziej realne).
OdpowiedzUsuńCwana. E-booków tak nie widać. Wyrzuty sumienia są mniejsze. :P
UsuńJa już dawno sobie zamarzyłam, żeby mi życia starczyło na przeczytanie wszystkiego, co chcę ;-)
OdpowiedzUsuńNa "Dzieci z Bullerbyn" spojrzałam sentymentalnie, na Martina chciwie ;> Odkąd usłyszałam o pięknej Andaluzji od mojej licealnej wychowawczyni, sama zaczęłam być jej ciekawa, dlatego chętnie zajrzę do recenzji :-)
Ech... Chyba wielu o tym marzy. :)
UsuńAndaluzję znam na razie tylko ze zdjęć i książek, ale już wiem, że się w niej zakocham. :)
Miałam ostatnio dwa miesiące z życia wyjęte przez pracę, ale nie przeszkodziło mi to w zbieractwie książek nijak. Zauważyłam to dopiero przy przeprowadzce ;-)
OdpowiedzUsuńBrrr... Książki i przeprowadzka... O_o
UsuńCo za stos! Kilka książek bym Ci podkradła (np. Martina, chociaż już dawno przeczytany). Na "Szczęśliwą ziemię" też się pokusiłam i nie mogę się doczekać, aż się do niej dobiorę :) Jestem ciekawa Twojej opinii kryminału Strobela. Ostatnio recenzowałam jego najnowszą książkę i niezbyt mnie zachwyciła. Zobaczymy, jak poprzednie części.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Strobel bardzo mnie ciekawi. Tylko nie wiem, kiedy się z nim uporam. :/
UsuńTeż mam tego minionka :)))
OdpowiedzUsuńA co do lektur, to kilka z chęcią podkradłabym :) Przyjemnej lektury :)
A inne masz? :P
UsuńNo i dobrze. Niech przestrzeń wokół Ciebie się zapełnia książkami.
OdpowiedzUsuńJa od dawna już czaję się na Futu.re, także zazdroszczę prezentu :D I męża trochę też, skoro daje takie fajne prezenty :D
OdpowiedzUsuńOdwrotnie! To ja jestem fajna, bo to prezent dla męża. :P
UsuńO, "Szczęśliwa ziemia"! Czytałam ją ostatnio, dobra książka :)
OdpowiedzUsuńPiękne stosy:) Książek nigdy za wiele;)
OdpowiedzUsuńZacne stosy i szczerze mówiąc bardzo chętnie bym Ci je podkradła ;p.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania ;)
"Gra o Tron" - mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńSzaleństwo na całego:)
OdpowiedzUsuńMam stare, czytane kilkanaście razy "Dzieci z Bullerbym", ale to wydanie od Naszej Księgarni chętnie bym sobie kupiła :) Dopiero kilka dni temu przeglądałam na ich stronie całą serię książek Astrid Lindgren i Tove Jansson :) "Grę o tron" wolę w tych starych, niefilmowych okładkach :P
OdpowiedzUsuńA mnie, o dziwo, te filmowe się podobają.
UsuńNawet coś z twoich stosikowych książek czytałam, bo i "Francuską oberżę", i "Trzynastą opowieść", i "Między książkami":)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym "Księgarnię spełnionych pragnień".
Z wypiekami na twarzy będę oczekiwać Twojej opini na temat takich ksiażejk jak "Gra o tron" czy też "FUTURE"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze udanej lektury.
Zapraszam Cię na nową recenzję, mam nadzieję, że wpadniesz i wyrazisz swoją opinię.
http://kruczegniazdo94.blogspot.com
Same super pozycje :) "Grę o tron" i "Trzynastą opowieść" czytałam - świetne. Mam też "Między książkami" i "Księgarnię spełnionych marzeń".
OdpowiedzUsuń"Trzynasta opowieść" mi też się podobała. Kupiłam, bo chciałam, żeby moja mama też ją przeczytała.
UsuńNaprawdę ciekawe pozycje. Dawno temu czytałam 'Trzynastą opowieść', ale nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podobała. Niesamowicie klimatyczna. :)
UsuńRzeczywiście stosiki Ci rosną, ale nic tak nie cieszy jak powiększająca się w domowa biblioteczka ;)
OdpowiedzUsuńCóż to musiał być za przyjemny ból!:))) Oby tylko takie nam dokuczały:)
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnej literackiej podróży!
Tiaaa... mówisz sobie, że już dość - wystarczy... A zaraz potem sprawdzasz pocztę i co widzisz... newsletter z księgarni krzyczy PROMOCJA DO -70%... :D Skąd my to znamy ;)
OdpowiedzUsuńNewslettery to zło. Podobnie jak Facebook. :D
UsuńCzytałam tylko Telefon o północy, jestem ciekawa, jak Tobie się spodoba.
OdpowiedzUsuńNiedługo się zabieram za tę książkę. :)
UsuńMiłej lektury szalona kobieto :D
OdpowiedzUsuńAle otssssooo chodzi? :P
UsuńCudne zdobycze :) W szczególności zainteresowała mnie książka ''Na tropie ZŁA'' i chętnie poznam ją bliżej.
OdpowiedzUsuńCzytalam Zevin i Bivald- przyjemne czytadla metaliterackie, ale nie dorastają do pięt "13-tej opowiesci". Zyczę milego czytania
OdpowiedzUsuńAj, Chattam, Martin, Setterfield - już tylko dla tych pozycji mogłabym przytulić Twój stosik ;)
OdpowiedzUsuńCudownej lektury!
O moja ulubiona Gerittsen <3
OdpowiedzUsuńCudny stosik, a raczej stosiki :) miłej lektury
OdpowiedzUsuńSzczerze i do przesady zazdroszczę Ci "Gry o tron".
OdpowiedzUsuńMam gdzieś w piwnicy "Dzieci z Bullerbyn", kupione jeszcze w podstawówce. Chyba nie chciałabym tego czytać drugi raz. Zresztą i tak nie mam kiedy :P W zeszłym roku byłam za to na spektaklu w Teatrze Syrena na muzycznej adaptacji tej powieści :)
OdpowiedzUsuńW piwnicy? Och... :(
UsuńNiezły stosik tyle fajnych pozycji :)))
OdpowiedzUsuń