piątek, 25 marca 2016

Celeste Ng "Wszystko, czego wam nie powiedziałam"
Idealna córeczka

Celeste Ng
Wszystko, czego wam nie powiedziałam
Wyd. Prószyński i S-ka
2016
332 strony
Takie rzeczy się tu nie zdarzają, mówi sobie. Nie w Middlewood, które mieni się miastem, a w rzeczywistości jest małym, trzytysięcznym ośrodkiem uniwersyteckim o godzinę drogi od Toledo, miejscem, gdzie w sobotnie wieczory ma się do wyboru wrotkowisko, kręgielnię i kino samochodowe, gdzie nawet położone w centru jezioro Middlewood tak naprawdę jest tylko sadzawką pod szumną nazwą.*

A jednak, to właśnie tu rozegrał się dramat rodziny Lee.



Będziesz miała lepiej niż my


Nastolatki zdolne są do różnych wyskoków. Do chwili, w której ciało Lydii wyłowiono z jeziora położonego niedaleko jej rodzinnego domu, można było wierzyć, że dziewczyna urwała się gdzieś z przyjaciółmi, zasiedziała, zagadała, straciła poczucie czasu. Prawda okazała się jednak dużo trudniejsza do przełknięcia. Dalej wcale nie będzie łatwiej, bo jak wieść normalne życie, gdy pokój na piętrze jest tak boleśnie pusty, gdy rozrzucone przy łóżku buty nagle stały się bezpańskie i nie ma już na kogo spoglądać z dumą?

Nie to, żeby Lydia była jedynaczką, ale to na niej skupiła się uwaga rodziców. Pozostała dwójka to tylko tło. Najmłodsza Hannah i Nath, który lada moment wybierze się na studia. Bystre, mądre dzieciaki żyjące w cieniu siostry. Siostry, z której rodzice byli tak bardzo dumni, dla której chcieli jak najlepiej. Siostry, która miała nie popełniać błędów opiekunów, stać się ich przeciwieństwem. Być bardziej lubianą niż ojciec, którego nigdy w pełni nie akceptowano, bo azjatyckie korzenie sprawiały, że zawsze się wyróżniał, a on nie potrafił przekuć tego w swój atut. Być lepiej wykształconą niż matka, która utknęła między garami, a mopem, choć marzyła o karierze lekarza.

Lydia ma osiągnąć to, czego im się nie udało. Mieć lepsze życie - towarzyskie i zawodowe. I przecież takie właśnie ma, myślą rodzice z dumą słuchając szczebiotania córki przez telefon (ma przyjaciół!), z tę samą dumą patrząc na szkolne oceny swej latorośli (ma świetlaną przyszłość!). A Lydia... Cóż... Szczebiotała, uczyła się, gromadziła na półkach kolejne mądre książki. Córeczka idealna, prawda?

Gdy milczy się o tym co ważne...


Wszystko, czego się spodziewałam zaczyna się od tragedii. Jak do niej doszło, dowiemy się
stopniowo. Poznamy przeszłość rodziców dziewczynki - Marilyn i Jamesa Lee, wszystko to, co napędzało ich działania, zdeterminowało późniejsze wybory, odbiło się na stworzonej rodzinie. Poznamy tajemnice wszystkich członków familii, te, które stopniowo osłabiały relacje między nimi i przemilczane niszczyły bohaterów od wewnątrz. Celeste Ng bardzo wnikliwie przyjrzała się temu, co łączyło i dzieliło jej powieściowe postaci. Dlatego ta historia jest tak prawdziwa, dająca do myślenia i wzruszająca.

Ciche dramaty stopniowo się ze sobą splatają, nieuchronnie prowadząc do dramatu większego kalibru. Czy można było go uniknąć? To jedno z tych pytań, które zagnieździ nam się w głowie w trakcie lektury i jeśli skłoni nas do szukania odpowiedzi nie tylko w powieści, ale i wokół nas, to punkt dla autorki. Nietrudno wyobrazić sobie podobne zdarzenia wplatające się w naszą rzeczywistość. Brak szczerych rozmów czy brak rozmów na ważne tematy to problem wielu rodzin. Konsekwencje tego stanu bagatelizujemy zbyt często. A gdy przychodzą refleksje... Cóż... Nie wszystko da się naprawić.

W sieci trudnych emocji


Debiutancka powieść Celeste Ng to rodzinny dramat, który nie pozostawi czytelnika obojętnym. Autorka przyglądając się rodzinie Lee pokazuje, jak wiele błędów można popełnić mimochodem, nie mając wcale złych intencji. Opowiada o sprawach przemilczanych, o przenoszeniu na dzieci własnych marzeń, frustracji, lęków i nadziei. Skupia się na emocjach. Samotności, odrzuceniu, zawiedzionych nadziejach, zazdrości, rozczarowaniu, chęci sprostania wymaganiom, potrzebie akceptacji, zagubieniu... Ze sprawy zaginięcia, pisarka mogłaby zrobić podstawę fabuły kryminalnej, ale poprowadziła ją w zupełnie innym kierunku, tworząc niełatwy emocjonalnie dramat obyczajowy.

Nie tylko relacje rodzinne są przedmiotem uwagi Celeste Ng. W swojej powieści zwraca uwagę na problemy nietolerancji i uprzedzeń,  mieszanych małżeństw, nierównych szans kobiet i mężczyzn na samorealizację. Pokazuje jak różnie ludzie radzą sobie ze stratą ukochanej osoby, jak mocno przeszłość determinuje przyszłość i jak wielką krzywdę może uczynić zamykanie się na potrzeby bliskich. Wszystkie te aspekty łączą się zgrabnie, tworząc ciekawe portrety psychologiczne i pozwalają przyjrzeć się sieci zależności pomiędzy bohaterami.

Bezradność


Tytuł tej notki powinien brzmieć: Wszystko, czego się nie spodziewałam. Niby wiedziałam, że o czym mniej więcej jest debiut Celeste Ng, o czułym portrecie rodzinnym, śmierci dziecka, rozluźnieniu relacji rodzinnych jako efekcie tragedii, z którą niełatwo sobie poradzić. A jednak powieść Wszystko czego wam nie powiedziałam zaskoczyła mnie połączeniem delikatności i wyczucia, a jednocześnie siły przekazu. No i ten finał... Moment, w którym znajdujesz odpowiedź na najbardziej nurtujące cię pytanie i jedyne, co w tym momencie czujesz, to ta cholerna bezradność.

Co wydarzyło się tamtego dnia, gdy zaginęła Lydia?
Co wydarzyło się nim doszło do tragedii?
Co może wydarzyć się później?

Gdy odchodzą najbliżsi, pamięć o nich się wygładza, upraszcza, zrzuca z siebie wszelkie złożoności jak łuski.


***

 Książkę polecam
polującym na udane debiuty
miłośnikom dramatycznych powieści obyczajowych
szukającym wątku relacji rodzinnych w literaturze
zainteresowanym tematem radzenia sobie z utratą bliskiej osoby
niedoceniającym siły szczerych rozmów
szukającym poruszających lektur

***

* cytaty wyróżnione kursywą pochodzą z: Celeste Ng, Wszystko, czego wam nie powiedziałam, przeł. Tomasz Wilusz, Wyd. Prószyński i S-ka, 2016,



21 komentarzy:

  1. Właśnie jestem w trakcie i jestem po dużym wrażeniem nie tylko umiejętności literackich autorki, ale także jej wrażliwości i umiejętności wplecenia tak wielu istotnych kwestii w fabułę, która na pierwszy rzut oka mogłaby wydawać się - jak sama zauważyłaś - bliższa prozie kryminalnej. Rzadko mam okazję trafić na dobry debiut, ale teraz zapowiada się na to, że moja zła passa zostanie przerwana:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem dalszej drogi literackiej tej autorki. Ta książka jest tak prawdziwa, że ciekawa jestem, co autorka ma jeszcze w zanadrzu.

      Usuń
  2. Bardzo mnie zainteresowałaś, to faktycznie musi być bardzo dobra powieść, mimo iż debiutancka. Chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny tytuł na mojej liście - czeka na czytniku; wszystkie recenzje podkreślają, że to bardzo dobra powieść. Poruszający, udany debiut zawsze jest wart uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten na pewno. Czułam, że to dobra książka, ale autorka zaskoczyła mnie jeszcze pozytywniej.

      Usuń
  4. Aktualnie nie mam ochoty na rodzinny dramat, niemniej jednak będę miała w pamięci ten tytuł. Zainteresowała mnie twórczość autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś akurat takiej lektury będziesz potrzebowała, więc nie zapomnij o tym tytule. :)

      Usuń
  5. Takich powieści poszukuję. Poruszających niełatwe tematy, takie jak relacje rodzinne, przerost ambicji, presja, nietolerancja i wynikające z niej konsekwencje. Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę i wiem, że jak już zdobędę własny egzemplarz, będę z powieści zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. :)
      Ta powieść daje do myślenia i jest tak bardzo realistyczna...

      Usuń
  6. Mam tę powieść i cieszę się, że to wciągająca powieść :) Mam nadzieję wkrótce sama się o tym przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaintrygowałaś mnie. Poprzednio nie byłam zainteresowana tą książką, ale teraz już jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że się nie zawiedziesz. Na pewno nie. :)

      Usuń
  8. Stopniowo czytam tę książkę, ma w sobie coś mrocznego i tajemniczego, ale bardzo chcę się dowiedzieć jak zginęła Lydia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie autorka zaskoczyła rozwiązaniem. Akurat tego wariantu się nie spodziewałam.

      Usuń
  9. Koniecznie muszę przeczytać. Uwielbiam takie odwrócenie czasowe, stopniowe poznawanie odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, na tej powieści się nie zawiedziesz.

      Usuń
  10. Dramatyczne powieści obyczajowe o relacjach w rodzinie- takich poszukuję, dziękuję za podrzucenie tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze to opisałaś - nic dodać, nic ująć!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do udziału w dyskusji. ;)

Wszelkie obraźliwe komentarze oraz reklamy stron będą usuwane.