tag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post1437768647951520221..comments2024-03-27T12:34:57.471+01:00Comments on AnnRK: Myśli i słowa wiatrem niesione: [3] Wakacje 2014 Girona cz. 2AnnRKhttp://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-52769381246073829422017-04-21T16:52:49.715+02:002017-04-21T16:52:49.715+02:00Dziękuję. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej,...Dziękuję. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej, bo jak patrzę na fotografie innych... ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-696080498809758972017-04-20T10:44:15.605+02:002017-04-20T10:44:15.605+02:00Robisz naprawdę świetne zdjęcia :)Robisz naprawdę świetne zdjęcia :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-86880395060831525792014-10-12T10:55:27.980+02:002014-10-12T10:55:27.980+02:00Szkoda, że nie zdążyłem się załapać na wycieczkę d...Szkoda, że nie zdążyłem się załapać na wycieczkę do Girony :) Bardzo ładne zdjęcia. Thttps://www.blogger.com/profile/10937067230133227458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-8574188030305163842014-09-29T22:21:28.672+02:002014-09-29T22:21:28.672+02:00Smacznego. :D
Biorę to na klatę. ;)
Wkrótce? :P ...Smacznego. :D<br /><br />Biorę to na klatę. ;)<br /><br />Wkrótce? :P Kochaaaaaaaaanaaaaaaaa. Jakie wkrótce? Jeszcze po drodze muzeum kina w Gironie, Figueres, Cadaques, Port Lligat, Park Labirynt w Bcn i wtedy dopiero może być ocenarium. :D<br /><br />No wiesz, tam są m.in. zabawki, którymi bawił się Dali, LLorca, Miró. ;) Nie Dali nie jest jakąś wielką fascynacją, gdzie mu tam do Gaudiego, ale dom bym chciała zobaczyć. Zwłaszcza biblioteczkę. ;)<br />Andaluzja to większa kasa i większe wyzwanie organizacyjne, więc może być różnie, zwłaszcza, że w planie są inne duże wydatki. Ale co tam - tylu miejsc jeszcze nie widziałam, że jak nie tam, to pojadę gdzie indziej. Do Katalonii na razie już nie. ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-12606533068498539112014-09-25T21:20:51.414+02:002014-09-25T21:20:51.414+02:00Wielkie dzięki, że mi o tym przypomniałaś. Czyli ...Wielkie dzięki, że mi o tym przypomniałaś. Czyli mam do wyboru nadziać uszka własnymi robaczywkami, albo równie robaczywymi, a kupnymi. Tak czy inaczej kłaniają się „Rozmowy kontrolowane”: uszka będą faszerowane goloneczką :)<br /><br />Obiecałam, to zamieszczę. Tylko teraz intensywnie myślę, co by tu przeczytać, żeby mieć pretekst i jakoś zagaić temat, a nie tak ni z gruszki ni z pietruszki wywalić stare fotki. Chyba, że na Ciebie zwalę :D<br /><br />Czyli wkrótce będę miała okazję zobaczyć Oceanarium :) Już się na nie cieszę, bo w Oceanarium w Hiszpanii nie byłam.<br /><br />Muzeum zabawek rozumiem, w każdym jest coś z dziecka.. Ale czy Dali to jakaś szczególna fascynacja? Coś mi się widzi, że ta wymarzona Andaluzja, która miała być w tym roku, to jeszcze w przyszłym jest zagrożona!Ewahttps://www.blogger.com/profile/09937750755363741568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-49182330519759654362014-09-25T20:25:03.435+02:002014-09-25T20:25:03.435+02:00Cóż, uszka w tym roku będą faszerowane kupnymi grz...Cóż, uszka w tym roku będą faszerowane kupnymi grzybami. :P<br /><br />Wrzuć koniecznie. Uwielbiam oglądać fotki z wycieczek.<br /><br />Zaciekawiłaś mnie tą fotografią alternatywną. Usiłuję sobie to wyobrazić. Zero leżące sugeruje daleko posuniętą oryginalność. ;)<br /><br />Jeżeli ten zabytkowy bruk pokrywa schody, które codziennie trzeba je pokonywać, to myślę, że można przestać go doceniać. :D<br /><br />Ale ma żelazne punkty, których niezrealizowanie wywołuje we mnie chęć mordu. W zeszłym roku nie byliśmy w Oceanarium w BCN. Nie chcesz wiedzieć, jak długo się o to wściekałam. :P Mąż obiecał, że mnie tam zabierze za rok, ja jęczałam, że przecież drugi raz do Barcelony nie pojedziemy i tak w kółko. W tym roku, pierwszy wieczór w Barcelonie spędziliśmy w Oceanarium. :D Główne punkty muszę "odfajkować" i już. Jakoś jestem w stanie przeboleć coś, co wymyśliłam w trakcie lub alternatywnie, ale muzeum zabawek w Figueres dalej mnie gnębi, że już nie wspomnę o Port Lligat i domu Dalego. To ostatnie MUSZĘ kiedyś zwiedzić! ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-8559769934608997182014-09-23T20:10:54.122+02:002014-09-23T20:10:54.122+02:00Krakałaś, krakałaś i wykrakałaś :D Szukam tych grz...Krakałaś, krakałaś i wykrakałaś :D Szukam tych grzybów od wczoraj i każdy znaleziony jest brzydszy od robala, co w nim siedzi.<br /><br />W takim razie obiecuję, że wrzucę zdjęcia z wycieczki jeszcze nietkniętej blogowo, bo nawet jeszcze o niej nie wspomniałam, a jest sprzed dwóch lat. Niektóre zdjęcia są tematycznie fajne, może nie na tyle, żeby się Tomb Raider chowało, ale za to nasze własne. <br />Ale to dopiero po powrocie z urlopu, bo tutaj mam trochę ograniczone możliwości internetowe.<br /> <br />Długo musiałabyś zapominać to, co umiesz, by mi dorównać :) W skali od zera do dziesięciu od każdego jury fotograficznego dostałabym zero leżące. Wrzuciłabym może nawet jakieś własnoręczne zdjęcie, abyś zobaczyła, jak wygląda fotografia alternatywna, ale znajomi z pracy znają adres mojego bloga i to mnie powstrzymuje :)<br /><br />Myślę, że trudno zapomnieć o atrakcjach okolicy, gdy codziennie pod oknami przewalają się tłumy turystów. Ale tego, czy czuje się na co dzień sentyment, zasuwając rano do pracy po zabytkowym bruku, to już raczej nie sprawdzę.<br /><br />Czyli nie do końca trzymasz się wcześniejszego planu. O to mi właśnie chodziło i tego mi czasem brakuje na własnych wyjazdach. Ewahttps://www.blogger.com/profile/09937750755363741568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-88842873886590658652014-09-22T21:49:33.770+02:002014-09-22T21:49:33.770+02:00Ja z zapałem zaglądałam przez okna do biblioteki. ...Ja z zapałem zaglądałam przez okna do biblioteki. ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-20642809177995481352014-09-22T13:02:04.737+02:002014-09-22T13:02:04.737+02:00Uwielbiam swój warszawski kampus akademicki, ale n...Uwielbiam swój warszawski kampus akademicki, ale nie odmówiłabym sobie studiowania na takim uniwersytecie. Francahttps://www.blogger.com/profile/00502124906348499962noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-12732988694555740552014-09-21T20:12:23.599+02:002014-09-21T20:12:23.599+02:00Dzięki. :)Dzięki. :)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-70905784697616456412014-09-21T20:11:57.033+02:002014-09-21T20:11:57.033+02:00Zachęcam i do lektury, i do seansu. :)Zachęcam i do lektury, i do seansu. :)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-2380953720773249742014-09-21T20:11:28.981+02:002014-09-21T20:11:28.981+02:00Ejże, robaczek też może się ładnie prezentować. Mo...Ejże, robaczek też może się ładnie prezentować. Może nawet ładniej niż grzybek. :P<br /><br />Olej tematykę postów i wrzucaj zdjęcia! Znam taką, co chętnie je obejrzy. ;)<br /><br />Ze mnie taki sam laik, a dobre opinie zawsze mnie cieszą. Więc dziękuję. :)<br /><br />Tak, tak, domyśliłam się, ale pomyślałam, że z naszymi miastami jest tak samo jak z np. mieszkaniem w Gironie. Po pewnym czasie wszystko powszednieje i nie wzbudza już takiego entuzjazmu, co nie znaczy, że traci się świadomość tego, że się mieszka w atrakcyjnym miejscu.<br /><br />Nie tracę, bo przecież sama sobie narzucam taki, a nie inny rytm zwiedzania. Na trochę elastyczności mnie jednak na szczęście stać. Np. okazało się, że szybkie zwiedzanie Sagrady jest niemożliwe. Nastawiłam się na "wpad-wypad", a w rezultacie spędziłam tam mnóstwo czasu, bo budynek jest niesamowity, wnętrza wspaniałe, no i nie miałam pojęcia ile do zwiedzania jest w muzeum. Innym razem deszcz "wymusił" na nas wizytę w 4Gats, choć planowałam tylko obejrzeć to miejsce z zewnątrz i ewentualnie wsunąć łepetynę do środka, a w efekcie spędziliśmy tam miło ponad godzinę. <br />Dla mnie duże znaczenie ma fakt, że to ja siebie poganiam, a nie ktoś nade mną stoi. ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-24256176614910994612014-09-20T22:42:54.123+02:002014-09-20T22:42:54.123+02:00Tak całkiem nigdzie to nie, tylko że zwiedzanie ty...Tak całkiem nigdzie to nie, tylko że zwiedzanie tym razem nie wypaliło. Na grzyby jadę do Puszczy Noteckiej. Ale z aparatem, więc jeśli znajdę jakiegoś pięknego grzyba, to zdjęcie wrzucę. Nawet jak robaczywy będzie, to wybiorę takie ujęcie, żeby nie było widać robali ;) Poza tym w ostateczności zostaje mi archiwum - zdjęcia z całkiem jeszcze nienaruszonych blogowo wycieczek, bo dotychczas nie konweniowały mi z tematyką postów :D<br /><br />O kadrowaniu zdjęć ze mną nie pogadasz, w tym jestem kompletnie zielona, na moich zdjęciach głównie czyjeś nogi albo dachy:) Nie wiem, czy zdanie takiego laika jak ja ma dla Ciebie znaczenie, jednak zdjęcia, które zrobiłaś, wydają mi się świetne, na mnie robią wrażenie.<br /><br />Myślałam raczej o mieszkaniu przy jednej z urokliwych uliczek z Twoich zdjęć. Zgadzam się jednak w zupełności, że za mało uwagi poświęcamy swoim miastom. Przyznam się, choć z dużym wstydem, że nigdy nie byłam np. w pałacu Herbsta, mimo że mieszkam w Łodzi od urodzenia. Z innymi polskimi miastami wcale nie jest lepiej.<br /><br />A czy mając taki „biegowy” system zwiedzania nie tracisz największej zalety samodzielnych wyjazdów, a mianowicie tego, że w miejscu, które nam się spodoba, możemy pobyć sobie, ile chcemy, zostać w muzeum tyle czasu, ile nam potrzeba albo usiąść spokojnie w jakiejś stylowej kawiarence i wypić kawę bez stresu, że kelner się guzdrze i bez ciągłego zerkania na zegarek, ile jeszcze czasu do zbiórki. Właśnie tego i głównie tego zazdroszczę indywidualnym turystom biegając z grupą za przewodnikiem.Ewahttps://www.blogger.com/profile/09937750755363741568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-77403480807293047412014-09-20T18:12:58.953+02:002014-09-20T18:12:58.953+02:00Cudne fotki do oglądania :)Cudne fotki do oglądania :)monalisaphttps://www.blogger.com/profile/00401747194012718074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-64361341889375628622014-09-20T09:35:52.122+02:002014-09-20T09:35:52.122+02:00Kurczę, ale niesamowitości! Ale zazdroszczę! :) te...Kurczę, ale niesamowitości! Ale zazdroszczę! :) też bym chętnie się wybrała. Te ciemne uliczki są rewelacyjne, chyba musze w końcu sięgnąć po Pachnidło, będę miała nastrój zapewniony :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00784561893302742183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-58543275986814531492014-09-20T00:02:54.759+02:002014-09-20T00:02:54.759+02:00Bardzo. :)Bardzo. :)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-76340891925404785212014-09-20T00:02:07.191+02:002014-09-20T00:02:07.191+02:00Ejże! Czyli co, nie jedziesz nigdzie? A gdzie moje...Ejże! Czyli co, nie jedziesz nigdzie? A gdzie moje obiecane fotorelacje? ;)<br />Pffff... Melduję, że wybieranie i kadrowanie zdjęć mnie przerasta. :D<br /><br />Myślę, że byś nie doceniała. Ja np. nigdy nie wybrałam się na taki turystyczno-fotograficzny spacer po Poznaniu. Doceniam uroki Wrocławia, Krakowa czy Gdańska, a przez Poznań przemykam w pośpiechu. Prędzej wybiorę się też na spotkanie autorskie do Wrocławia, niż ruszę tyłek po pracy i pojadę do centrum "mojego" miasta na takie spotkanie.<br /><br />Urlopowych wpadek nie brakuje nawet, gdy się planuje. ;) Uwierz mi, zwiedzanie ze mną (zwłaszcza miejsc, do których wiem, że być może nigdy nie wrócę) nie jest fajne. ;) Mam turbo-tempo w przemierzaniu odległości między kolejnymi celami, a na miejscu można przy mnie zasnąć, bo robię mnóstwo ujęć jednego obiektu. ;) I wychodzę z siebie, jak czegoś nie zdążę zrobić/zobaczyć/uwiecznić. Ciężki charakter ze mnie, ale mam dzielnego męża. ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-85487243708969633212014-09-19T23:55:01.391+02:002014-09-19T23:55:01.391+02:00Potwierdzam. :DPotwierdzam. :DAnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-20897939878337721432014-09-19T23:51:45.505+02:002014-09-19T23:51:45.505+02:00W takim razie mam nadzieję, że uda Ci się tam kied...W takim razie mam nadzieję, że uda Ci się tam kiedyś wybrać. To miasto ma swój urok. :)<br /><br />Do zobaczenia!AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-85985942874279606382014-09-19T23:50:11.610+02:002014-09-19T23:50:11.610+02:00Nooo... Wyobrażam sobie ile sesji byś tam zrobiła....Nooo... Wyobrażam sobie ile sesji byś tam zrobiła. :)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-3105802133076301742014-09-19T23:47:35.694+02:002014-09-19T23:47:35.694+02:00Wiem, wiem - gdyby nie Twój post, to pewnie nie za...Wiem, wiem - gdyby nie Twój post, to pewnie nie zatrzymałabym się tam dłużej.<br /><br />Na tych schodach. Na pewno scenę, w której dziewczyna uciekała z zabawy wkurzona na ojca. Niestety nie miałam czasu, by zlokalizować konkretne miejsce. No i nie wiem czy by mi się to udało. ;)AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-45967561102151972732014-09-19T23:46:00.436+02:002014-09-19T23:46:00.436+02:00Oj tak. :)
Oj tak. :)<br />AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-19768920023922384042014-09-19T23:41:22.702+02:002014-09-19T23:41:22.702+02:00Cudne, klimatyczne miejsce :)Cudne, klimatyczne miejsce :)Żyć nadal z pasjąhttps://www.blogger.com/profile/09600803679962164211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-771351946188662872014-09-19T23:36:08.726+02:002014-09-19T23:36:08.726+02:00No, wreszcie się doczekałam. Może miałabyś łaskawy...No, wreszcie się doczekałam. Może miałabyś łaskawy wzgląd na tych, co im wakacje nie wypaliły i teraz żywią się Twoimi wspomnieniami :D <br />Z wielką przyjemnością obejrzałam te zdjęcia, te pełne tajemniczości zaułki. Fajna sceneria, choć pewnie tylko podczas zwiedzania. Czasem myślę sobie, czy doceniałabym klimat tych miejsc, gdybym miała je na co dzień. No, ale nie mam, a zamiast tego mam bloki z wielkiej płyty, które nawet za 500 lat nikogo nie poruszą.<br /><br />Ale tą planowością mnie zaskoczyłaś, dotychczas uważałam Cię za osobę mocno spontaniczną. Wprawdzie przegapienie interesującego zabytku ma swoje minusy, jednak na podstawie własnych doświadczeń uważam, że najchętniej latami wspomina się różne urlopowe wpadki (oczywiście pod warunkiem, że nie są to sytuacje naprawdę nieprzyjemne), podczas gdy inne, nawet istotniejsze doznania idą w zapomnienie.Ewahttps://www.blogger.com/profile/09937750755363741568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606523650549976357.post-47702629685494534942014-09-19T23:17:15.721+02:002014-09-19T23:17:15.721+02:00Cudnie wędrowało mi się po tych uliczkach:)Cudnie wędrowało mi się po tych uliczkach:)JolaKhttps://www.blogger.com/profile/08365885145551185846noreply@blogger.com